Ogólnie mamy pozytywne wrażenie o hotelu. Plaża była blisko, kompleks hotelowy był przestronny, z 4 basenami i 2 barami (+ jadalnia, w której serwowane było wino/piwo/napoje bezalkoholowe). Na plaży działa także operator sportów wodnych, więc jeśli potrzeba trochę adrenaliny, można skorzystać z ich bogatej oferty (skutery wodne, przejażdżki łodzią, przejażdżki na dmuchanych talerzach/materacach ciągniętych przez szybkie łodzie, parasailing itp.) . Z pozytywów chciałbym również zwrócić uwagę na udogodnienia w pokoju (duże i wygodne łóżka, klimatyzację i prąd działający nawet wtedy, gdy nikogo nie ma w pokoju) oraz bardzo kompetentną obsługę jadalni. Ale były też duże wady, z których największą są kubki plastikowe (najtańsze, jakie można kupić) i stosuje się je do wszystkich napojów (z wyjątkiem baru w recepcji hotelowej, gdzie wyjątkowo są szklane szklanki) – tj. nie tylko w barze na plaży, ale także w jadalni. Te kubki często są rozwiewane przez wiatr, więc czasami na plaży i w okolicy leżały dwa, trzy, a my byliśmy tam w połowie października, więc było poza sezonem. Za te pieniądze przydałoby się nieco poprawić ten aspekt. Jednocześnie niektóre baseny nie są zbyt przemyślane – dwa są tuż obok siebie, obok nich znajdują się leżaki i większość ludzi się w nich kąpie, gdyż trzeci jest całkowicie w cieniu (prawie cały dzień) i ukryty w „wewnętrznym bloku” (bardziej w kształcie U) jednego z budynków kompleksu, a czwarty natomiast ma leżaki tylko przy pokojach, które są tuż obok i tylko krzesła po drugiej stronie , więc co do basenów to faktycznie wybór nie jest jakiś duży... Ale ogólnie warto ;)
Zakwaterowanie
Duży kompleks z wieloma przestrzeniami i nie trzeba z niego wychodzić tylko przez recepcję, np. nasz dom był najdalej od recepcji, ale miał bezpośrednią drogę do miasta (skąd jest kilka metrów do przystanek autobusowy do stolicy) i prostą drogą z ładnym widokiem na plażę. Pokój był sprzątany codziennie, wymieniano ręczniki i ściereczkę na podłodze pod prysznicem. Jeśli chodzi o prysznic, to nie jest on zbyt wygodny, cały jest wyłożony kafelkami i jedyne, co utrzymuje wodę w swoich granicach, to mały „krawężnik”, który często nam nie wystarczał i woda zaczęła spływać do pozostałych przestrzeń, skąd w razie nie nadrobienia zaległości ponownie spływała innym odpływem, po czym zaczęła wlewać się dalej do pomieszczenia. Niestety na podłogę jest tylko jedna szmata dziennie, i to bardzo mała, więc w czasie tych „powodzi” nie wystarczyła. W łazience na osobę dostaje się małą okrągłą kostkę mydła i butelkę żelu pod prysznic, ale polecam zabrać ze sobą szampon lub go kupić, przynajmniej my go nie mieliśmy. Na szczęście w pobliżu znajduje się wiele małych sklepów turystycznych, w których naprawdę, naprawdę jest wszystko (od szamponów i innych artykułów higienicznych po napoje, słodycze i waporyzatory, po drewniane penisy różnej wielkości i wszystko, co potrzebne do opalania i kąpieli). Ceny w sklepach w miarę przystępne jak na miejscowość turystyczną, czasami trzeba przejrzeć kilka i porównać ceny, ale często różnią się one o 1-2 euro. Jednocześnie hotel oferuje możliwość przełożenia wymeldowania na kilka dni przed wyjazdem za dodatkową opłatą. Konkretnie, nie wyjechaliśmy przed 20:00, a oni musieli się wyprowadzić o 11:00. Zdecydowaliśmy się nie dopłacać, jednak uważam, że dla niektórych może to być ogromna zaleta, o której dowiecie się już na początku pobytu, gdyż gazetka z ogólnymi informacjami dla nowo przybyłych gości wyjaśni wszystko na ten temat. Jeśli tak jak my nie zdecydujecie się na dodatkową opłatę, walizki możecie przechować bezpośrednio w recepcji lub schować je w bardzo pojemnych szafkach za opłatą jednej monety 2 EUR.
Wyżywienie
Jedzenie było prawie takie samo przez większość czasu, a wybór nie był zbyt duży. Mało kawy. Na śniadanie zawsze masz do wyboru klasyki takie jak płatki/chipsy, ciasta, dżemy i Nutella, 3 rodzaje słodkich wypieków, jajka (3 rodzaje), naleśniki, pieczone warzywa, owoce itp. W porze lunchu i kolacji restauracja stara się choć trochę urozmaicić menu, jednak w formie dodatków zawsze pojawiają się makarony (z sosem mięsno-pomidorowym, ewentualnie z sosem śmietanowym lub grzybowym) oraz frytki. Dużo sałatek i warzyw, zawsze kilka rodzajów mięs i 3 razy w tygodniu owoce morza inne niż pieczona ryba (której też jest pod dostatkiem i całkiem smacznie). Ale najlepszy jest stół z przyprawami, na którym można wybierać spośród wielu przypraw (bez niego jedzenie jest pozbawione przypraw, więc każdy może je dostosować samodzielnie) oraz takich rzeczy jak korniszony, oliwki, rogi baranie i inne drobne przyprawy. Minusem są plastikowe kubki do picia… Chyba nie będę już w stanie się z tym pogodzić pod koniec tej recenzji. Ale ogólnie jedzenie jest w porządku, napoje są mniej więcej takie same. Obsługa restauracji jest bardzo pomocna, pracowita i miła, zawsze sprzątają, dlatego zazwyczaj gdy tylko odłożysz pusty talerz, od razu go zabierają ze stołu - jest ich po prostu 10 na 10. :)
Obsługa w hotelu
Basen i piłkarzyki w barze na plaży nie działały, ale oczywiście to drobnostka i prawdopodobnie tylko tymczasowa lub po prostu dlatego, że byliśmy poza sezonem. Sam bar na plaży jest bardzo przyjemny, barmani bardzo pracowici i mili, jak zawsze jest limit 2 drinków na osobę, ale można pić napoje bezalkoholowe (soki, lemoniady, woda gazowana „soda”,.. .) siebie i tyle, ile chcesz, to wszystko w te głupie plastikowe kubki :D (soda i do własnej butelki). Bar w recepcji jest również bardzo dobry (nawiasem mówiąc, w obu przypadkach jest także ekspres do kawy i gorącej wody, a w barze i restauracji duży wybór torebek z herbatą). W recepcji można wypożyczyć mnóstwo książek w różnych językach (oczywiście większość z nich nie jest angielska). Codzienne sprzątanie pokoju. ALE uważaj, baseny są otwarte tylko od 10:00 do 18:00. . . to dla mnie trochę za krótko, ale przynajmniej plaża jest blisko. Recepcja OK, tylko trochę zdezorientowana, ale ogólnie personel bardzo miły.
Plaża
Bardzo blisko hotelu, właściwie kończy się teren hotelu i zaczyna plaża. Leżaki bezpośrednio na plaży są płatne w ciągu dnia, natomiast leżaki hotelowe (które znajdują się ok. 10 m od plaży) są bezpłatne. Minusem są plastikowe kubki...znowu >:( ...które za innymi turystami walają się wszędzie (nawet w morzu niestety :( ). Polecam wieczorem położyć się na leżakach na plaży, bo na plaży nie ma nikogo, a leżaki w pierwszym rzędzie są tak duże, że mieszczą się nawet trzy osoby. Poza tym morze jest ciepłe, a atmosfera po prostu urzekająca i kojąca do krwi, szczególnie nocą/wieczorem). .Wejście do morza jest stopniowe, na początku są kamyczki (takie małe, w których przyjemnie się wkopuje :D). fajnie się na nich skakało. W morzu są białe glony śluzowate (nie ma ich dużo i są bardzo piękne, tylko na suchym lądzie są śluzowate jak smarki), a głębiej są takie glony czarne, które wyglądają trochę jak jeżowce, ale tak naprawdę to glony :D Pływają tam też małe rybki, więc jeśli masz okulary, nie musisz odpływać głęboko ani daleko od brzegu, żeby je obserwować. Bardzo ładna plaża i morze, ale to wszystko jest zniszczone przez turystów, którzy zostawiają śmieci i te brudne kubki...
Ta recenzja została automatycznie przetłumaczona za pomocą Google Translate