Najdalej wysuniętym na wschód punktem półwyspu Gargano jest Vieste, leżące na dwóch przylądkach oblewanych wodami Adriatyku. Pięćdziesiąt lat temu nie było tu nawet porządnej drogi - dziś doskonałe plaże przyciągają urlopowiczów z całego kraju. Ciekawe zabytki są wystarczającym powodem, by się zatrzymać w miasteczku przynajmniej na kilka godzin, na przykład w oczekiwaniu na prom na wyspy Trémiti.
Najdalej wysuniętym na wschód punktem półwyspu Gargano jest Vieste, leżące na dwóch przylądkach oblewanych wodami Adriatyku. Pięćdziesiąt lat temu nie było tu nawet porządnej drogi - dziś doskonałe plaże przyciągają urlopowiczów z całego kraju. Ciekawe zabytki są wystarczającym powodem, by się zatrzymać w miasteczku przynajmniej na kilka godzin, na przykład w oczekiwaniu na prom na wyspy Trémiti.
Stare Miasto rozciąga się na wschodnim przylądku. Przy cyplu wyrasta Chiesa di San Francesco; tam też można zobaczyć trabucco - wysięgniki, kołowrotki i liny używane przez rybaków do połowu kiełbi (te drewniane konstrukcje - prawdopodobnie pochodzenia fenickiego - są charakterystyczne dla skalistego wybrzeża Gargano).
Idąc od kościoła w górę stromej Via Mafrolla, dochodzi się do Piazza Seggio na Starym Mieście. Na Chianca Amara (dosł. gorzki kamień), przy przeciwległej Via Duomo, po najeździe tureckim w 1554 r. ścięto aż 5 tys. mieszkańców Vieste. Katedra w pobliżu, ufundowana w XI w. i przebudowana 300 lat później, daje schronienie przed żarem lejącym się z nieba. Niedaleko wznosi się zamek z czasów Fryderyka II (zamknięty dla turystów).