Będąc w Teodozji, warto zrobić wypad do odległego o kilkadziesiąt minut jazdy autobusem miasteczka Stary Krym, w średniowieczu zwanego Sołchat. Już w VI-VII w. miejsce to było znane z handlu i rzemiosła. Apogeum znaczenia przypadło na początek XIV w., kiedy istniał tu ośrodek jurty (okręgu) Złotej Ordy, z którego potem wyodrębnił się chanat krymski. Eski-Kyrym, czyli dosłownie "stara twierdza", dała początek nowej nazwie całego półwyspu.
W mieście dominują Tatarzy, posługujący się ojczystym językiem. Kobiety noszą chusty i charakterystyczne spódnice. Ormianie stanowią mniejszość; niewielu jest Słowian. Stary Krym, z racji zabudowy pojedynczymi domami w ogrodach, jest rozległy, dlatego na zwiedzanie trzeba zarezerwować cały dzień.