<strong><a href="https://www.travelplanet.pl/wakacje/grecja/kos/kos/" target="_blank">Miasto Kos</a></strong>, w którym żyje ponad połowa ludności wyspy, rozciąga się we wszystkich kierunkach od portu. Swój urok w dużym stopniu zawdzięcza starożytnym i średniowiecznym budowlom. Oprócz zamku joannitów, pierwszą rzeczą, jaką zauważa przybywający tutaj turysta, jest bogactwo hellenistycznych i rzymskich ruin, w większości odsłoniętych przez trzęsienie ziemi w 1933 r. W innych rejonach ogromne puste tereny stykają się z tureckimi zabytkami i późniejszymi budynkami, pseudośredniowiecznymi lub w stylu art déco.
Miasto Kos, w którym żyje ponad połowa ludności wyspy, rozciąga się we wszystkich kierunkach od portu. Swój urok w dużym stopniu zawdzięcza starożytnym i średniowiecznym budowlom. Oprócz zamku joannitów, pierwszą rzeczą, jaką zauważa przybywający tutaj turysta, jest bogactwo hellenistycznych i rzymskich ruin, w większości odsłoniętych przez trzęsienie ziemi w 1933 r. W innych rejonach ogromne puste tereny stykają się z tureckimi zabytkami i późniejszymi budynkami, pseudośredniowiecznymi lub w stylu art déco.
Do zamku prowadzi grobla nad dawną fosą, obecnie zasypaną i obsadzoną palmami (stąd grecka nazwa alei, Finikon). Dobrze zachowana podwójna cytadela, wznoszona etapami w latach 1450-1514, zastąpiła pierwotną XIV-wieczną twierdzę, która nie była w stanie sprostać rozwojowi średniowiecznej artylerii.
Dokładnie naprzeciwko wejścia do zamku stoi rozłupany pień platanu Hipokratesa, którego gałęzie podpierają drewniane rusztowania (zastąpiły one starożytne kolumny). Drzewo ma "tylko" 700 lat, więc nie może pamiętać ojca medycyny, jednak z pewnością należy do najstarszych w Europie.