<p>Gambijczycy promują swój kraj pod względem turystycznym jako <strong>"uśmiechnięte wybrzeże Afryki"</strong>. Ludność jest bardzo gościnna i chętnie podejmuje obcokrajowców. Branża utrzymuje sporą część gambijskich rodzin, a dzięki jej rozwojowi rośnie poziom dobrobytu wśród mieszkańców.<br/>
Będąc w Gambii nie zakosztujemy luksusów pięciogwiazdkowych hoteli, znanych z Egiptu czy z Maroka, ale za to będziemy mieli szansę spędzić wakacje, smakując prawdziwą Afrykę. Mieszkańcy tego kraju nadal noszą barwne, tradycyjne stroje - zwłaszcza kobiety. Wyjeżdżając poza granice kurortów, które powoli kształtują się w tym państwie, można zobaczyć stare wioski rybackie, w których czas jakby się zatrzymał.<br/>
<br/>
<strong>Oficjalnym językiem</strong> kraju jest język <strong>angielski</strong>, którym bez problemu dogadamy się w hotelach, restauracjach i w sklepach. Niemniej, z uwagi na duże zróżnicowanie etniczne Gambii, jej mieszkańcy posługują się licznymi, lokalnymi dialektami. 40 proc. populacji stanowi grupa etniczna Mandinka, 19 proc. Fulanie, 15 proc. Wolofowie, 10 proc. Diola oraz 8 proc. Soninke.<br/>
<br/>
Na całą populację Gambii składają się ludy reprezentujące takie plemiona jak: Mandinka (40%), Fulanie (19%), Wolofowie (15%), Diola (10%) i Soninke (8%).<br/>
<br/>
93 proc. ludności kraju to<strong> wyznawcy islamu</strong>. Być może dlatego też 12 grudnia 2015 roku prezydent Yahya Jammeh, który sprawuje tutaj rządy od 1994 roku, ogłosił powstanie republiki islamskiej. Republiki tego rodzaju oparte są na religii muzułmańskiej, czego przykładem jest Iran, Arabia Saudyjska czy Afganistan. W kraju obowiązuje więc konstytucja, która korzysta z prawa islamskiego - szariatu.<br/>
<br/>
W Gambii obchodzi się między innymi:</p>
<ul>
<li><span style="line-height: 20.8px;">Milad al-Nabi - 3 marca, urodziny proroka Mahometa,</span></li>
<li>Święto Pracy - 5 maja,</li>
<li>Dzień Niepodległości - 18 lutego.</li>
</ul>
<p><a href="https://www.travelplanet.pl/wakacje/gambia/" target="_self">Przyjeżdżając na wakacje do Gambii</a> ma się wrażenie, że czas zaczyna płynąć wolniej. Gambijczycy nigdzie się nie spieszą i im mniej turystów spotykają na co dzień, tym są bardziej przyjaźni i rozmowni. Ludzie są tu biedni, ale zawsze uśmiechnięci. Na zapytanie tubylców o samopoczucie należy zawsze odpowiadać, że jest w porządku. Turysta nie powinien głośno wyrażać swojego zdenerwowania lub oburzenia. Wszelkie nieporozumienia należy załatwiać spokojnie. Gambijczykom nie można robić zdjęć bez uprzedniego zapytania o zgodę. Dzięki temu unikniemy nieprzyjemnych sytuacji podczas wczasów w tym pięknym, a nie do końca jeszcze odkrytym turystycznie, kraju. </p>
Gambijczycy promują swój kraj pod względem turystycznym jako "uśmiechnięte wybrzeże Afryki". Ludność jest bardzo gościnna i chętnie podejmuje obcokrajowców. Branża utrzymuje sporą część gambijskich rodzin, a dzięki jej rozwojowi rośnie poziom dobrobytu wśród mieszkańców.
Będąc w Gambii nie zakosztujemy luksusów pięciogwiazdkowych hoteli, znanych z Egiptu czy z Maroka, ale za to będziemy mieli szansę spędzić wakacje, smakując prawdziwą Afrykę. Mieszkańcy tego kraju nadal noszą barwne, tradycyjne stroje - zwłaszcza kobiety. Wyjeżdżając poza granice kurortów, które powoli kształtują się w tym państwie, można zobaczyć stare wioski rybackie, w których czas jakby się zatrzymał.
Oficjalnym językiem kraju jest język angielski, którym bez problemu dogadamy się w hotelach, restauracjach i w sklepach. Niemniej, z uwagi na duże zróżnicowanie etniczne Gambii, jej mieszkańcy posługują się licznymi, lokalnymi dialektami. 40 proc. populacji stanowi grupa etniczna Mandinka, 19 proc. Fulanie, 15 proc. Wolofowie, 10 proc. Diola oraz 8 proc. Soninke.
Na całą populację Gambii składają się ludy reprezentujące takie plemiona jak: Mandinka (40%), Fulanie (19%), Wolofowie (15%), Diola (10%) i Soninke (8%).
93 proc. ludności kraju to wyznawcy islamu. Być może dlatego też 12 grudnia 2015 roku prezydent Yahya Jammeh, który sprawuje tutaj rządy od 1994 roku, ogłosił powstanie republiki islamskiej. Republiki tego rodzaju oparte są na religii muzułmańskiej, czego przykładem jest Iran, Arabia Saudyjska czy Afganistan. W kraju obowiązuje więc konstytucja, która korzysta z prawa islamskiego - szariatu.
Przyjeżdżając na wakacje do Gambii ma się wrażenie, że czas zaczyna płynąć wolniej. Gambijczycy nigdzie się nie spieszą i im mniej turystów spotykają na co dzień, tym są bardziej przyjaźni i rozmowni. Ludzie są tu biedni, ale zawsze uśmiechnięci. Na zapytanie tubylców o samopoczucie należy zawsze odpowiadać, że jest w porządku. Turysta nie powinien głośno wyrażać swojego zdenerwowania lub oburzenia. Wszelkie nieporozumienia należy załatwiać spokojnie. Gambijczykom nie można robić zdjęć bez uprzedniego zapytania o zgodę. Dzięki temu unikniemy nieprzyjemnych sytuacji podczas wczasów w tym pięknym, a nie do końca jeszcze odkrytym turystycznie, kraju.
Opinie o miastach w Gambii
4,2
Kololi
Patrycja
Kurort położony nad Morzem Atlantyckim, z którego bardzo blisko jest do największego miasta Gambii - Serrekundy. Tutaj znajdą Państwo bary, restauracje, sklepiki. W pobliżu znajduje się również Park Narodowy Bijilo, gdzie spotkać można wiele małp. To popularny i lubiany wśród turystów kurort.