Jaz Adonia Beach Resort (ex. Uroa Bay Beach Resort) Ocena: 4/5 Zanzibar, Uroa, Uroa
Olga R.
Zweryfikowana opinia Data pobytu 21.3. - 29.3.2025 Oceniono: Kwiecień 2025
Bardzo pomocna obsługa, doskonały wybór dań, owoców i napojów wliczonych w cenę. Jakościowe koktajle wliczone w cenę AI. Łatwy dostęp do plaży, świetna jakość programu wieczornego.
Bardzo pomocna obsługa, doskonały wybór dań, owoców i napojów wliczonych w cenę. Jakościowe koktajle wliczone w cenę AI. Łatwy dostęp do plaży, świetna jakość programu wieczornego.
Zakwaterowanie
Bardzo czysty pokój, a woda pitna uzupełniana codziennie (polecam również dla higieny jamy ustnej).
Wyżywienie
Szeroki wybór, regularnie aktualizowany. Rano przygotowujemy jajka sadzone lub omlety, a wieczorem przyrządzamy makaron na różne sposoby. Personel mówi doskonale po angielsku, a wiele rzeczy można załatwić w AIlIncl.
Ta recenzja została automatycznie przetłumaczona za pomocą Google Translate
Nikol D.
Zweryfikowana opinia Data pobytu 21.3. - 29.3.2025 Oceniono: Kwiecień 2025
Ogólnie rzecz biorąc, podsumowałbym to tak: Spodziewałem się znacznie więcej po tym hotelu, nie chciałbym tu wracać.
Ogólnie rzecz biorąc, podsumowałbym to tak: Spodziewałem się znacznie więcej po tym hotelu, nie chciałbym tu wracać.
Zakwaterowanie
Szczerze mówiąc, byłem trochę zaniepokojony, gdy szedłem do naszego pokoju. Z zewnątrz budynki wyglądają na starsze, a wiele z nich przechodzi obecnie remont. Jednak pokój był ładny i czysty (to podstawa).
Wyżywienie
Jedzenia nie nazwałbym All-inclusive, lecz Light All-inclusive. Na śniadanie podstawowe dania... jajka gotowane na dwa sposoby, jeden lub dwa rodzaje salami, około trzech rodzajów sera, jogurt. Powiedziałbym, że każdy ma swój własny wybór. Natomiast obiady i szczególnie kolacje były dla mnie rozczarowaniem... dość ograniczony wybór, wolałabym więcej rodzajów sałatek, więcej ryb i ogólnie większy wybór. Kolejną rzeczą, której tu nie znajdziesz, są przekąski w ciągu dnia... więc jesz lunch od 12:30 i czekasz do 19:30 na kolację. Myślę, że nie byłoby złym pomysłem włączenie do jadłospisu słodkich wypieków lub owoców w ciągu dnia.
Obsługa w hotelu
Są dwie grupy... mężczyźni są bardzo mili i pomocni, uśmiechają się, pytają, jak się czujesz, ale kobiety są często aroganckie, patrzą na ciebie, więc nie czujesz się w pełni komfortowo. Często się denerwuję, gdy idę do baru i chcę napić się mojito, a w barze dowiaduję się, że albo nie mają limonek, albo mięty (absolutny banał), albo shishy. Mają w ofercie kilka rodzajów, ale nam zaproponowano tylko dwa. Ostatniego wieczoru chcieliśmy znowu zapalić shishę, ale truskawkowa, którą piliśmy dwa dni temu, już nie istniała i została tylko cytrynowa. Spróbowaliśmy i shisha była źle zrobiona. Po złożeniu skargi i konsultacji z menadżerem, zaproponowano nam zupełnie inny smak, którego rzekomo nie mieli (więc po prostu nie chcieli zacząć... smutne). Następnie... zamówiliśmy mojito i usłyszeliśmy odpowiedź, że nie mają limonek. Dałem sobie spokój z kłótnią, chociaż wiedziałem, że limonki są dodatkiem do każdej kolacji, a zwłaszcza stanowią podstawę wielu innych drinków... ale co mnie całkowicie zniechęciło, to fakt, że zrobiła mojito dla swojego personelu (tego najwyższego szczebla), a nie dla nas. Ogólnie rzecz biorąc, jeśli podejście personelu się nie zmieni, hotel nadal będzie otrzymywał wiele złych opinii.
Ta recenzja została automatycznie przetłumaczona za pomocą Google Translate
od 6 266 zł za os.