Absurdalnie przereklamowany hotel, który nie pasuje do wyposażenia, obsługi, jedzenia, nic! Standard 4 gwiazdek i nie powinien być reklamowany jako taki. Stosunek ceny do jakości w ogóle się nie zgadza i naprawdę żałuję, że wybrałem ten hotel, a tym samym wycieczkę opartą na dość mylących i często fałszywych opisach lub recenzjach. Cena 42 tys. za osobę (!!!) za 14 dni była absolutnie skandaliczna.
Zakwaterowanie
Ogólne wrażenie z hotelu jest proste - ewidentnie był w przeszłości eksponowany, wiele już przeżył i najwyraźniej nie ma ambicji odzyskania dawnej świetności. Hotel oferuje pokoje rodzinne w bazie. Z dzieckiem, które nie ma nawet 2 lat, ustaliliśmy, że będzie miał chociaż małą przestrzeń do zabawy. Niestety na miejscu okazało się, że to tak mały i nielogicznie urządzony pokój, że mieliśmy nawet problem gdzie postawić łóżeczko, żeby nie blokowało ciągów komunikacyjnych. Innym problemem, jaki mieliśmy, był ekstremalny zapach szamba z naszego tarasu, najwyraźniej z pobliskiego budynku technicznego. Później uzgodniliśmy z recepcją zmianę pokoju w innej części kompleksu na dwuosobową sypialnię, w której powietrze było czyste, salon był bardziej przestronny i dostali dodatkową sypialnię. Oczywiście, ale za dodatkową opłatą, która wynosiła 320 € za 14-dniowy pobyt, co całkowicie powiększy wakacyjny budżet. W kompleksie hotelowym znajduje się 5 basenów, z czego według opisu co najmniej 2 powinny być podgrzewane. Żaden nie był podgrzewany! Całkowicie błędna informacja i jednocześnie jedna z głównych, według której wybrałem trasę. Niestety przez to ponownie nie udało się w pełni wykorzystać go przy dziecku. Plac zabaw sprawdził się najlepiej i widać, że nikt o niego nie dba, bo hotel odwiedzają przede wszystkim starsi klienci.
Wyżywienie
Chociaż starannie wybrałem hotel na podstawie ocen i jedzenia, byliśmy bardzo rozczarowani. Zmienność żywności prawie zerowa, prawie taka sama każdego dnia i bardzo mały wybór. Brak wieczorów tematycznych. Jedzenie bardzo mdłe, bez pomysłu, mięso kilka razy niedogotowane (dość problem z drobiem). Bardzo smutna odmiana. Ostatecznie najlepszym daniem na śniadanie był omlet i naleśniki... Ponadto w trakcie posiłku regularnie kończyły się naczynia, talerze, miski i kubki... O zgrozo! Najbardziej pożądanym przedmiotem był kieliszek, a komu udało się go znaleźć, wygrywał główną nagrodę. Osobną kategorią były napoje. Wiesz, że na Wyspach Kanaryjskich są rozcieńczone, ale to, co serwowano w tym hotelu, często w ogóle nie nadawało się do picia. Koktajle tragedii, próbowaliśmy 2 z 6 w ofercie i nie mieliśmy odwagi spróbować więcej. Najbezpieczniejszym wyborem była więc woda, która nie jest łatwo dostępna. Nie był pakowany w pokojach, można go było nalać tylko z kilku automatów w całym kompleksie, gdzie można było napełnić butelkę i zabrać do pokoju. Automaty w ogóle nie były do tego przystosowane, nie można było włożyć większej butelki, a prąd płynął jak do szklanki. Po jakimś czasie przestaje to być zabawne i wolisz kupić 8l wody PET w pobliskim supermarkecie. Ale dlaczego płacisz za hotel all inclusive?
Obsługa w hotelu
Chcę podkreślić niezwykle przyjazny zespół kucharzy i kelnerów, którzy pracują w tym kompleksie. Sprawili, że nasz pobyt był bardzo przyjemny, a ich zainteresowanie wydawało się szczere. Szkoda, że nie podawali przynajmniej nieco lepszego jedzenia i napojów i nie dostali więcej naczyń do tego.
Plaża
Hotel położony jest w pobliżu pięknej, długiej, piaszczystej plaży z piękną promenadą. W każdym razie odległość jest z pewnością większa niż 150m podane w opisie hotelu.
Ta recenzja została automatycznie przetłumaczona za pomocą Google Translate