Hotel nie jest nowy, ale został bardzo fajnie wyremontowany. Ogromny ogród z widokiem na ocean. Można leżeć na leżaku nie wychodząc z hotelu i patrzeć na bezkres oceanu.W zasadzie jego położenie to zwrócenie 3 budynków w stronę morza. Wyjście na dziką , kamienistą plażę prosto z hotelu przez furtkę.Ale nawet na tej plaży bez serwisu jest prysznic do opłukania się ze słonej wody. Polecamy kąpiel w tej dzikiej zatoczce, ilość ryb jedzących banany z reki...coś niesamowitego, jakie tam pływają, woda czysta. Trzeba tylko zabrać buty do kamieni. Wszystko czego brakuje kupicie na miejscu, jest sklepik w hotelu, a obok kilka sklepików, wypożyczalni aut i klinik medycznych.My mieliśmy ALL inclusive i niczego nam nie brakowało. Dystrybutory z wodą, kawą i herbatą w hotelu do całodobowej dyspozycji, w pokoju z dopłatą (bo za wyższy standard dopłaciliśmy) czajnik kawa, herbata, lodówka. Hotel nie jest nowy ale przestronny.Pomimo pełnego obłożenia w sierpniu nie czuje się tłumów.Każdy znajdzie swoje miejsce, albo nad basenami (są 2 duże i jeden malutki z "grzybkiem " dla maluszków.Animacje już od godz.10.00 do 23.00. Codziennie wspaniałe pokazy:iluzjonistyczne, cyrkowe, tańca, tanga i to takie, na jakie musisz pójść do cyrku albo teatru. Dla dzieci Barci disco codziennie, klubik dla dzieci. Animatorzy bawią i prowadzą różne zajęcia (warunek to znajomość angielskiego, hiszpańskiego lub francuskiego), nudy tam nie zaznasz, nawet kapele na żywo grają . All inclusive nie jest do przejedzenia, codziennie jedzenie się trochę zmienia, w zależności od narodowości gości, mnóstwo owoców, przekąsek, drinków, napoje w automatach , zdrowe soki wyciskane, wody z owocami, ciasta, lody (mniam), jogurty, 10 gatunków mleka, płatków śniadaniowych, nawet mikrofala do podgrzewania jedzenia i strefa dla maluchów. Obsługa miła, serdeczna. Śniadanie do g.10.30 (w sierpniu) .Polecamy wybrać się do centrum wieczorkiem, mnóstwo knajpek i sklepików. Codziennie jeździ i wraca bezpłatny autobus na plaże z serwisem płatnym (, 4 Euro d szt, czyli parasol i 2 leżaki 12 euro), chyba że położycie się na plaży na własnym pledzie (też polecamy bo piaseczek jest mięciutki). Wspaniałe fale choć w sierpniu były glony, długie i niefajnie na brzegu się stało po pas w nich, ale głębiej były wspaniałe fale na deskę i ciepła woda w oceanie. Autobus kursuje cały dzień, poza tym miejskie autobusy też fajnie można wybrać się do innej miejsowosći.My byliśmy w Accerife. Z lotniska do hotelu jest ok.20 minut. Jedyne co nam się nie podobało to fakt,że obsługa hotelu nie ustawiał leżaków i parasoli sama nad basenem, ale już od g.6.00 goście sami się tam "panoszyli", nie dając pospać innym, suwajac te leżaki i parasole. I to było wkurzające, bo o.g. 10.00 nie było miejsca bo wszystkie porezerwowane, a często puste stały do wieczora.W innych hotelach jest tak,że obsługa sama ustawia leżaki tak by jak najwięcej pomieścić i nie ma możliwości zajmowania bo ratownik zabiera ręczniki i udostępnia miejsce temu kto obecnie przyszedł na basen. I MOŻE by tutaj też to rozwiązano bo nie przystoi by w 4,5* hotelu goście sami leżaki ustawiali nad basenem. Poza tym wszystko było ok.niestety innej narodowości goście nie potrafili nawet kupka plastikowego wyrzucić po sobie, wszystko zostawało pod leżakami, a potem było w basenie, choć ten sprzątany codziennie i myte płytki wokół i tak po nocnych libacjach ..rano były brudne. My mieliśmy pokój na 2gim piętrze, w budynku głównym nad basenem i nie było cicho. Angielscy goście pijacy i balujący do rana, drący się po nocy ..nie było to fajne. Także jeśli liczycie na sen to nie w tym hotelu, chyba ,ze dostaniecie pokój w budynku najdalej od basenu, ale wtedy daleko do baru, restauracji i z widokiem bocznym na morze. Ogólnie polecamy ten hotel., pokój był codziennie sprzątany, ręczniki wymieniane, na basen są ręczniki z kaucją do pobrania w recepcji. Spędziliśmy tam 2 tygodnie i nie nudziliśmy się. Dla dzieci jest klubik, wieczorne disco i animatorki fajne. Dwa duze baseny, jeden z podgrzewaną wodą, malutki dla maluszków.