Piękne okolice, zachody słońca, tropikalna pogoda, włoscy animatorzy uchwycili również czeskie dzieci, starając się towarzyszyć im kulturalnie w ciągu dnia na basenie i wieczorem w amfiteatrze
Zakwaterowanie
Styl trochę retro, ALE! wszystko sprawne, codziennie sprzątane, klimatyzacja w obu pokojach.. Ręczniki i przybory toaletowe są dostarczane tylko przy zameldowaniu. Wierzę, że dostarczą, jeśli zostaną o to poproszeni.
Wyżywienie
Jedzenie jest doskonałe, myślę, że jest wystarczająco dużo wszystkiego. Owoce morza, pizza, makarony, mięso,.. Kuchnia czysto włoska, wszystko przygotowane, żadnych półproduktów i smażonych... Kolejki po napoje, wodę, sok z limonki,.. (Wino i piwo przeciętne..) Czasami musieliśmy sami nakryliśmy do stołu: -) Włoski ciężki spokój ;-) W każdym razie goście zachowywali się w jadalni raczej niestosownie, od strony hotelowej super.
Obsługa w hotelu
Super, naprawdę niczego nie potrzebowaliśmy. Trochę zaskoczyła nas opłata klubowa, której jakoś nie dało się uniknąć. To sprawiło, że nie można go było już uznać za jeden z najtańszych na Sardynii, ale dorównywał innym...
Plaża
Na plaży jest również czarny piasek wulkaniczny, co jest dość rzadkie. Morze jest piękne, czyste i spokojne, ze stopniowym wejściem. Na krawędzi duże kamyki, ale buty do wody nie są potrzebne. Małży jest mało, ale Sardyńczycy ich pilnują, więc możemy się pobawić :-) Tu jest/nie ma serwisu plażowego, trudno ocenić. Cała plaża zastawiona leżakami i parasolami, zależy co kto złapie... Czasem leżak się pod tobą rozpada :-)) Plaża jest krótka, tylko jeden rząd leżaków, ale wystarczająca. A jeśli jesz kolację na zewnątrz, słońce zachodzi podczas kolacji i jest naprawdę pięknie..
Ta recenzja została automatycznie przetłumaczona za pomocą Google Translate