Nie wybraliśmy hotelu, ale zaproponowano nam go w ostateczności. Dlatego przyjęliśmy to i dostosowaliśmy do okoliczności. Chcieliśmy Caribe Bay i udało się. Co do noclegu mamy mieszane uczucia, ale mając wybór noclegu w ostatniej chwili, byliśmy skłonni go przełknąć. Hotel ma dobrą lokalizację. Jest o jedną ulicę dalej od promenady, więc nie ma hałasu, ale jest blisko do plaży. Na prawo od hotelu znajduje się ładny hotel Frank, naprzeciwko hotelu Oceanic, a na lewo duży spalony hotel bez nazwy. Mieliśmy taras od strony spalonego hotelu, więc przynajmniej nikt się na nas nie gapił. Mieliśmy pokój nr. 105, więc taras był naprawdę duży. Za hotelem można było również zobaczyć duże zjeżdżalnie wodne Caribe Bay, więc było naprawdę blisko do tego aqaparku na piechotę. Duży plus.
Zakwaterowanie
Na pierwszy rzut oka pokoje są jeszcze gorsze niż widać na zdjęciach na stronie CK. Jednak proste metalowe łóżka miały doskonały materac i dlatego spało się na nich zaskakująco dobrze. Mieliśmy trzy łóżka, co też było dużym plusem. Łazienka jest żałosna, z przelewającym się bidetem, śmierdzi, okno, które po otwarciu drzwi można otworzyć na około 15 cm. Na szczęście klimatyzacja działała dobrze i cicho, bez zapachu, więc w połączeniu z dobrymi materacami spaliśmy lepiej niż się spodziewaliśmy. A to było ważne, bo wszyscy dobrze wypoczęliśmy.
Wyżywienie
Zacznę od kolacji, były to trzy dania i to, co wybraliśmy, było naprawdę pyszne. Śniadanie dotyczy czegoś innego. Nie jest problemem wyliczanie tego, co było dostępne każdego dnia. Placki, dwa rodzaje rogalików, pączki, jeden rodzaj szynki, jedno salami i jedno białe ciasto, trzy rodzaje małych dżemów, masło, miseczka jogurtu, dwa dzbanki czegoś, co wyglądało na sok (żółty i czerwony). Żadnych owoców, warzyw, nic więcej. Ale na pochwałę zasługuje ekspres do kawy, który miele kawę i tym samym robi expresso. To było naprawdę doskonałe. Inne rodzaje huśtawek były klasycznie pudrowane. Uznanie za kawę espresso.
Obsługa w hotelu
Sprzątanie było niesamowicie dobre, wszyscy mieliśmy czysty pokój. Jest to hotel rodzinny, więc liczba pracowników była bardzo mała. Właściciel lub operator, jego syn - recepcja, córka - kelnerka (obaj bardzo mili). Potem kolejna kelnerka, która miała za zadanie uprzykrzać życie gościom innym niż domownicy i sprzątaczka.
Plaża
Plaża jest naprawdę bardzo ładna, czysta, codziennie sprzątana, parasole i leżaki odłożone. Doskonałe usługi, prysznice, toalety itp. Nie ma co krytykować. Wielka satysfakcja.
Ta recenzja została automatycznie przetłumaczona za pomocą Google Translate