Zuzana V.
Zweryfikowana opinia Data pobytu 6.7. - 13.7.2024 Oceniono: Lipiec 2024
Nigdy więcej.
Nigdy więcej.
Zakwaterowanie
Mieszkaliśmy w „nowoczesnym” namiocie. Poprosiliśmy o namiot w cieniu, dostaliśmy namiot w pełnym słońcu (choć było ich sporo). Ponieważ miał zepsute zamki błyskawiczne, od razu zaproponowano nam inny namiot, w cieniu, przy drodze, gdzie samochody dosłownie przez całą noc jeździły pomiędzy pobliskimi kempingami, aż poczuliśmy, że mają przejechać nam po głowach. Kolejna niespodzianka przyszła rano. O godzinie 5:45 śmieciarze rozpoczęli jazdę i zbierali odpady z pojemników na śmieci, które stały przy wspomnianej już drodze – tj. odpady komunalne, tworzywa sztuczne, papier i szkło. Codziennie. Chyba każdy może sobie wyobrazić jak cudowny był budzik – najgorszy był oczywiście kosz na śmieci ze szkłem. Skończyli około 6:30. Namiot był bardzo brudny, bardzo bałem się go otworzyć i sięgnąć po ciemne płótno drzwi, wyposażenie (poza naczyniami) było już dość zniszczone - na początku nie zauważa się tego, przejmując namiot , cieszyliśmy się, że jesteśmy w cieniu. Podobno był to jeden z pierwszych namiotów, jakie zbudowano na terenie obozu – jest ich sporo i są nowe, ale podobno są tylko dla Włochów. Wyjechaliśmy dzień wcześniej (pierwotnie chcieliśmy zrezygnować w połowie wakacji).
Wyżywienie
Własny
Plaża
Fajny. Poszliśmy do darmowego, który znajduje się zaraz obok płatnego.
Ta recenzja została automatycznie przetłumaczona za pomocą Google Translate