Całość wyjazdu zorganizowana bardzo dobrze -oznaczony punk biura podróży po przylocie, oznaczone autobusy rozwożące do hotelu, brak spóźnień czy niedomówień. Niestety jakość hotelu mocno poniżej średniej, trzy gwiazdki to on może dostał w 1970 roku. Poza wyraźnymi zniszczeniami przeszkadzał zwyczajnie brud, którego łatwo się pozbyć przy minimalnym zaangażowaniu.
Zakwaterowanie
Przy samym wejściu do naszego pokoju pracownicy zrobili sobie graciarnię. Oprócz standardowego stolika z dwoma krzesłami stała tam stara, brudna szafka, jakieś śmieci, środki chemiczne oraz stara drabina. Po wejściu do pokoju w nozdrza uderzał od razu zapach kanalizacji z toalety. Sam pokój bardzo brudny, po wyjściu spod prysznica i przejściu raz na boso przez pokój stopy były całe czarne. Brudziły się bardziej niż po przejściu na boso na zewnątrz. W łazience był największy syf - szafka z brudem, który pamięta chyba gości sprzed kilku dobrych lat, plamy krwi na podłodze, radośnie drepczące robaki - srebrzyki. Zamiast papieru toaletowego, opakowanie chusteczek. Codziennie miała być dokładana woda do lodówki, nie zdarzyło się to jednak ani razu.
Jedynym plusem hotelu jest lokalizacja - blisko centrum i zaraz przy plaży. W tej cenie jednak można znaleźć zdecydowanie lepsze opcje.
Wyżywienie
Nie za dobre, szybko zimne i monotonne. Większość potraw powtarzała się każdego dnia czy to na śniadanie, obiad czy kolację. Plusem było stanowisko grillowe, przy którym można było upolować coś ciepłego.
Obsługa w hotelu
Byliśmy poza sezonem, więc nic ciekawego nie działo się w hotelu. Basen malutki, nie wyobrażam go sobie w sezonie.
Plaża
Plaża zaraz przy hotelu, wąska, ale poza sezonem można znaleźć miejsce.