Ogólnie byliśmy bardzo zadowoleni z naszych wakacji w Blue Waters Club i polecamy go na wizytę.
Zakwaterowanie
Zakwaterowanie w hotelu jest zróżnicowane w stosunkowo dużym kompleksie. Zakwaterowano nas w głównym budynku hotelu na parterze. Pokoje były czyste i ładne. Lodówka była wyposażona w kilka małych butelek napojów (woda, fanta, cola) i była codziennie uzupełniana. Był bezpłatny sejf. Butelki z żelem pod prysznic, szamponem i kremem to standard w łazience. Dostępne były również cienkie szlafroki. Jedyne za co skrytykowałbym zakwaterowanie to to, że mieliśmy tylko jeden klucz do pokoju do oddzielenia się, klimatyzacja była włączana na wspólnych korytarzach przy tak niskiej temperaturze, że było tam nieprzyjemnie zimno i ostatnim drobnym problemem był słabe wifi w pokoju. Poza tym wszędzie w kompleksie i na plaży połączenie było w porządku.
Wyżywienie
Jedzenie było doskonałe i urozmaicone. Każdego wieczoru jedzenie układane było tematycznie, np. wieczór chiński, wieczór europejski itp. Oprócz śniadania, obiadu i kolacji w różnych częściach lokalu dostępny był poczęstunek. W barze na plaży w określonych godzinach dostępna była pizza, kanapki, owoce i lody. Niestety dopiero przedostatniego dnia odkryliśmy, że bar, w którym również odbywał się program wieczorny, w ciągu dnia serwuje wyśmienitą kawę mrożoną, aw ramach AL mieszają również mojito, których nie było w żadnym innym barze w hotelu. Podekscytował nas również świeżo wyciśnięty sok pomarańczowy na śniadanie.
Obsługa w hotelu
Usługi były odpowiedniej jakości. Nie uczestniczyliśmy w głównym programie wieczoru, ale bardzo podobały nam się koncerty w barze przy plaży, które odbywały się mniej więcej co drugi dzień. Byłem mile zaskoczony podejściem do segregacji odpadów, gdzie nawet na plaży było więcej rodzajów koszy niż znam w Czechach, w tym specjalny kosz na pieluchy dla niemowląt. Do picia w barze na plaży iw basenach używano plastikowych kubków wielokrotnego użytku. Ale papierowe słomki wybaczyłabym, bo po chwili tracą sens w napoju.
Plaża
Plaża była czysta z wystarczającą ilością leżaków. Wejście do morza jest nieco bardziej strome, a małe kamienie miejscami irytują, ale nic strasznego. Najczęściej były to małe fale, ale pewnego dnia doświadczyliśmy też ładnych większych fal, przy których można było się wygłupiać.
Ta recenzja została automatycznie przetłumaczona za pomocą Google Translate