Ogólnie urlop oceniam jako doskonały. Był to dla nas miło spędzony czas w rodzinnym gronie, zarówno dzieci jak i teściowie byli zachwyceni.
Zakwaterowanie
Ponieważ wszyscy chwalą Turcję, że jej hotele są na najwyższym poziomie, ja dałabym naszemu pokojowi 3*, a nie 4* jak ma to miejsce w hotelu. Podłoga była obskurna, łóżka bardzo klasyczne. W porównaniu do greckiego hotelu 4* był dużo słabszy, ale jakoś nam to nie przeszkadzało, głównie dlatego, że było czysto, codziennie sprzątano, mieliśmy klimatyzację. Jednak klimatyzator był skierowany na łóżka, więc w nocy musieliśmy wybierać między upałem a zdmuchnięciem. Górny klimat zaczął nas nękać przedostatniego dnia, ale tak to bywa.
Wyżywienie
Jedzenie było idealne. Duży wybór artykułów spożywczych, owoców i słodyczy. Smak jest doskonały, zadbali o to. Miłą niespodzianką były kolacje tematyczne o różnej tematyce. Ale to, co niepokoiło mnie w tej usłudze, to to, że czekali na napiwek, a kiedy nie miałeś przy sobie zmian, obsłużyli cię raz, a potem cię zignorowali.
Obsługa w hotelu
Personel hotelu był bardzo pomocny. Rozczarowało nas to, że w opisie wakacji mieliśmy program animacyjny dla dzieci, ale dopiero w hotelu dowiedzieliśmy się, że był on tylko w języku niemieckim. Od delegata dowiedzieliśmy się, że celem hotelu są przede wszystkim Niemcy, co wyjaśnia, dlaczego większość personelu zna niemiecki, a mniej angielski.
Plaża
Droga na plażę nie była zbyt długa. Na plaży był bufet, w którym można było też zjeść. Wszędzie było czysto. Nadal znaleźliśmy bezpłatne leżaki. Woda była ciepła, idealna dla dzieci. Przyjemne fale. Trochę więcej ludzi, ale nic strasznego.
Ta recenzja została automatycznie przetłumaczona za pomocą Google Translate