Po bardzo pozytywnych doświadczeniach w siostrzanym IC Santai, z niecierpliwością czekaliśmy na IC Green Palace. Niestety nasze oczekiwania przerosły rzeczywistość. Hotel nie odpowiada ocenie 5* pod względem usług i jedzenia. Ale piękny był ich ogród, baseny i plaża.
Zakwaterowanie
Uważam, że zakwaterowanie jest zwyczajne. Nie było w nim nic szczególnego. Odpowiadało to maksymalnej ocenie 4*. Pokoje standardowe są małe, ale pomieszczą czteroosobową rodzinę. Problemem była wyraźnie liczba i obłożenie wind. W każdym skrzydle znajdowały się tylko dwie windy. Jeśli któryś się zepsuł, było jeszcze zabawniej. Kto mógł, biegał po piętrach po schodach ewakuacyjnych, brudnych i śmierdzących. Dywany w pomieszczeniach ogólnodostępnych już wołają o wymianę, a drzwi do niektórych pokoi nie zamykają się prawidłowo. Recepcja i lobby wyglądają ładnie, ale to chyba każdy turecki hotel tego typu. Główna jadalnia (niedoszła restauracja) jest chaotyczna.
Wyżywienie
Jedzenie wygląda bardzo różnorodnie i kusząco. Stoły bufetowe uginają się pod ciężarem różnorodnych dań i kuszących ciast. Jeśli jednak nie znasz całkowicie kuchni tureckiej, ponad połowa z nich nie będzie Ci smakować. Następnie zaczynasz szukać dań, które znasz i tutaj dość szybko zawężasz wybór, bo naprawdę niewiele jest smacznych dań. Na przykład jako rodzina uwielbiamy sushi, a tutaj było zdecydowanie jedno z najgorszych. Zatem nasza dieta była ostatecznie bardzo stereotypowa (frytki, krążki cebulowe, wołowina, lasagne, spaghetti, naleśniki z Nutellą, jajka, a w restauracjach na plaży tylko pieczone ziemniaki). Więc dla nas jedzenie jest do bani!
Obsługa w hotelu
Po przybyciu do hotelu zapytano nas, czy jesteśmy zainteresowani lunchem. Z radością przyjęliśmy tę możliwość. Kiedy odwiedziliśmy główną jadalnię/restaurację, nie mieliśmy gdzie usiąść, ponieważ pojemność stołu nie odpowiadała liczbie przebywających gości. Personel nie był skłonny poradzić sobie z tą sytuacją i poradzono nam, abyśmy stanęli z talerzami z gorącym jedzeniem i poczekali, aż zwolni się stolik. Jeszcze tego samego wieczoru musiałem poprosić recepcję o pomoc hydraulika, ponieważ mieliśmy zepsutą wannę, po czym w ciągu 24 godzin udałem się do recepcji jeszcze trzy razy, gdy hydraulik nadal się nie pojawił. Jeśli pokojówka zapytała nas, czy chcemy posprzątać i ku jej zaskoczeniu umyliśmy to, była nieprzyjemna. Sprzątanie nie było idealne, ale wystarczające. Więc jeśli to miało miejsce i czy zapewnili nam artykuły higieniczne. W dniu wyjazdu tragicznie rozpaczliwa komunikacja z recepcją w sprawie transferu na lotnisko i poczęstunku dla dzieci. Zapłacono nam za cały dzień, ale tego dnia o pierwszej w nocy wylatywali, więc poprosiłam o przekąski dla trójki moich dzieci. Na początku byli niechętni, po małej łapówce przynieśli tylko dwie przekąski, trzeciemu dziecku nie przysługuje, chyba że dostanie kolejną łapówkę.
Plaża
Wejście na plażę jest bardzo ładne, plaża jest piękna, jest tam bar i restauracja przy plaży. Prysznice i toalety znajdują się tuż przy plaży.
Ta recenzja została automatycznie przetłumaczona za pomocą Google Translate