Rozczarowanie, pokój niezgodny ze zdjęciami, telewizor nie działa, lodówka, stary sprzęt, jedzenie obrzydliwe, mieliśmy biegunkę i wymiotowaliśmy... Zdecydowanie unikajcie tego hotelu. Prorosyjski hotel, kiepski alkohol, woda...po prostu wszystko...niejadalne półprodukty...brak słów
Zakwaterowanie
hotel nie odpowiada 4 gwiazdkom, niechętna obsługa, nie zmienili nam pokoju, w łazience śmierdziało ściekami, sprzęt około 30-letni, kt. się rozpadało, nie dali nam podwójnego łóżka, ani telewizor, ani lodówka nie działały. Klimatyzator działał idealnie, nie dało się go wyłączyć, pierwsze 2 dni było strasznie zimno. Nasze reklamacje zostały rozwiązane poprzez połączenie dwóch pojedynczych łóżek, natomiast dolne łóżko było o 6 cm wyższe od mojego, zdjęli osłonę z klimatyzatora, ponieważ nie mają sterownika, więc wyłączmy go wyłącznikiem pod klimatyzatorem okładka... Brak mi słów. Oczywiście lodówka i telewizor były nieczynne przez cały pobyt. nie znają języków obcych, korzystali z tłumacza w telefonie komórkowym... Więc to była tragedia. W pokoju była 1 1,5-litrowa butelka wody, którą można było napełnić w maszynie... sprzątaczka tylko raz dał mi na moją prośbę nową butelkę wody, sprzątanie niewiele, o wszystko trzeba poprosić toaletę, zmienisz dla nas pościel? Czy mógłbyś też umyć balkon?....a jak Cię nie będzie w pokoju to nic nie zrobią, tylko wyniosą śmieci....
Wyżywienie
tak jak wspomniałam, następnego dnia miałam biegunkę i wymiotowałam, a następnego dnia moja partnerka....nie było nam aż tak źle, nawet nie pamiętam. kiepski wybór, nic nie smakowało... śniadanie okropne wciąż takie samo. Człowiek nie wie, co go boli, więc boi się coś zjeść. Ale nie można żyć powietrzem. All inclusive ha ha, ale to śmiech przez łzy. Alkohol, w tym upale nie do wypicia, prawie się gotuje – obrzydliwy, piwo nadal nadawało się do picia. cola i inne paskudne przesłodzone, ale ta najtańsza, którą można kupić w domu za 19 centów, smakuje lepiej... Soki w proszku były w porządku, nawet woda z automatu była dziwna, niektórzy woleli kupować butelkowaną...
Obsługa w hotelu
brak… ręcznik plażowy – najtańszy, jaki mają, kosztuje 10 euro za kaucję, a uderzyło mnie to, że kiedy chciałem, żeby go wymienili na czysty, kosztuje 2 euro, więc jeśli chcesz czysty jeden dziennie, 20 euro na 10 dni... co powiedzieć? wszyscy stuknęliśmy się w czoło…
Plaża
tunelem bezpośrednio z hotelu pod drogą, ale panuje smród. Tuż obok hotelu znajduje się przejście dla pieszych, ale w Turcji nikt cię nie wpuści, nawet na ciebie trąbią, jeśli chcesz przejść przez ulicę. Tak więc teraz jedyną pozytywną rzeczą jest pięknie czyste, czyste morze (niebieska flaga), chociaż było jeszcze zimniej niż się spodziewałem, ale było wspaniale. Były też fale do rocka. Jest złe wejście do morza, szliśmy wzdłuż molo sąsiedniego hotelu, było piaszczyste wejście. W przeciwnym razie w tej części jest dużo skał, ogromnych głazów, polecam buty do wody.
Ta recenzja została automatycznie przetłumaczona za pomocą Google Translate