Kornel S.
Zweryfikowana opinia (Travelplanet.pl) Data pobytu 29.8. - 5.9.2024 Oceniono: Wrzesień 2024
Soviva Aquapark Ocena: 3/5 Tunezja, Port El Kantaoui
Hotel Soviva, polecany mi przez pańskie biuro i wyglądający super na zdjęciach okazał się tragiczny z wielu powodów. Po pierwsze- wszechobecny brud, już nie mówiąc o restauracji, barze i lobby ale korytarze i piętra wyglądały jak w dziurze narkotykowej, na dywanach plamy jakby ktoś tam przed chwilą umarł. Basen na pierwszy rzut oka wydawał się super ale po chwili zorientowaliśmy się iż jest on jedną wielką toaletą dla arabskich gości. Jedzenie było w miarę dobre ale tylko w oddzielonej części dla Polaków czy ogólnie Europejczyków. I tu przechodzę do następnej części czyli podziału w restauracji na strefę dla Arabskich gości i Europejczyków. Nikt nam łaskawie nie raczył powiedzieć gdzie mamy zasiadać do jedzenia przez co przez dwa dni toczyliśmy walki o okruchy w części arabskiej. Owy podział doprowadził do zamieszek w której lała się krew, nastąpiła panika i baliśmy się z partnerką o własne życie. Hotel ma u państwa 3* ale jest to zdecydowanie wygórowana ocena a sposób w jaki działa ten hotel nie tylko pozostawia wiele do życzenia ale zabiera całą radość, która ma towarzyszyć urlopowi. Pobyt w tym hotelu był okropny i nikomu bym go nie polecił.
Hotel Soviva, polecany mi przez pańskie biuro i wyglądający super na zdjęciach okazał się tragiczny z wielu powodów. Po pierwsze- wszechobecny brud, już nie mówiąc o restauracji, barze i lobby ale korytarze i piętra wyglądały jak w dziurze narkotykowej, na dywanach plamy jakby ktoś tam przed chwilą umarł. Basen na pierwszy rzut oka wydawał się super ale po chwili zorientowaliśmy się iż jest on jedną wielką toaletą dla arabskich gości. Jedzenie było w miarę dobre ale tylko w oddzielonej części dla Polaków czy ogólnie Europejczyków. I tu przechodzę do następnej części czyli podziału w restauracji na strefę dla Arabskich gości i Europejczyków. Nikt nam łaskawie nie raczył powiedzieć gdzie mamy zasiadać do jedzenia przez co przez dwa dni toczyliśmy walki o okruchy w części arabskiej. Owy podział doprowadził do zamieszek w której lała się krew, nastąpiła panika i baliśmy się z partnerką o własne życie. Hotel ma u państwa 3* ale jest to zdecydowanie wygórowana ocena a sposób w jaki działa ten hotel nie tylko pozostawia wiele do życzenia ale zabiera całą radość, która ma towarzyszyć urlopowi. Pobyt w tym hotelu był okropny i nikomu bym go nie polecił.
Zakwaterowanie
Pokój od samego początku wywołał u nas obrzydzenie. Przywitały nas brudne pościele, resztki jedzenia na podłodze, na szczęście nie było grzyba na ścianach i klimatyzacja działała bez zarzutów. Brak ręczników, zepsuta deska klozetowa, na której nie dało sie usiąść, pęknięty wąż od prysznica, włosy w wannie. Musieliśmy położyć własne ręczniki plażowe na łóżkach by móc zasnąć.
Wyżywienie
Jedzenie w miarę różnorodne i dobre jak na taki hotel, lecz cudem było trafić na coś ciepłego bez znaczenia o jakiej porze a o higienie i BHP przygotowywania jedzenia to nawet nie wspomnę.
Obsługa w hotelu
W ofercie hotelu jest restauracja a la carte, jednakże nikt nam nie powiedział gdzie ona jest, a gdy chcieliśmy się zapisać to obsługa była zdziwiona, że w ogóle coś o tym wiemy. Gdy już byliśmy zapisani na konkretną godzinę w ramach kolacji przeprosinowej to na miejscu okazało się, że nie ma dla nas miejsca i zostaliśmy odprawieni z kwitkiem. Animatorzy i Zaganiacze wycieczkowi przeszkadzali i uniemożliwiali odpoczynek.
Plaża
Samo przejście do plaży nie było oznaczone w żaden sposób. Gdyby nie rodzina z wózkiem która przyszła z drugiej strony nawet byśmy nie wiedzieli ze można tam dojść w bezpieczniejszy sposób a nie wychodząc na główną ulicę. Plaża ogólnie była usytuowana całkiem blisko, było czysto a plusem były darmowe parasole i leżaki.
Czy ta recenzja była pomocna? (0) (0)