Klient chciał pozostać anonimowy
Zweryfikowana opinia (Travelplanet.pl) Data pobytu 4.7. - 14.7.2024 Oceniono: Lipiec 2024
Golden Tulip Hammamet President (ex. Cooee President) Ocena: 4/5 Tunezja, Hammamet
Ogólnie to hotel, do którego nie wrócę.
Zachwycił mnie ogród na zdjęciach, ale rzeczywistość okazała się inna.
Ratuje go fantastyczna obsługa. Animatorzy, kelnerzy, barmani, recepcjonisci. To oni starali się jak najbardziej umilić pobyt. Personel zasługuje na najwyższe noty.
Na pochwały zasługują oferty wycieczek od lokalnego, hotelowego agenta. Quady, statek piracki - godne polecenia.
Ogólnie to hotel, do którego nie wrócę.
Zachwycił mnie ogród na zdjęciach, ale rzeczywistość okazała się inna.
Ratuje go fantastyczna obsługa. Animatorzy, kelnerzy, barmani, recepcjonisci. To oni starali się jak najbardziej umilić pobyt. Personel zasługuje na najwyższe noty.
Na pochwały zasługują oferty wycieczek od lokalnego, hotelowego agenta. Quady, statek piracki - godne polecenia.
Zakwaterowanie
Pokój rodzinny jaki otrzymaliśmy to całe 15m2 na 4 osoby z jedną szafą, w której były 3 wieszaki. Przypomniały się od razu kolonie w PRL. O jakiekolwiek informacje (jak korzystać z sejfu, godziny posiłków, gdzie co się znajduje, ogólne zasady w hotelu, trzeba było dopytywać na recepcji) Łazienka była ogarnięta, ale nie umyta, kabina z zaciekami. O ręczniki pierwszego dnia trzeba było prosić. Nie działający telefon w pokoju ( do recepcji trzeba chodzić) Na korytarzu smród przeokrutny (stara kanalizacja, separator tłuszczu?).
Wyżywienie
Spory wybór, ale po czasie staje sie monotonne. Widać, że stosują recykling produktów. Jednego dnia mięsko świeże, a w kolejnych dwóch było w cięte w paski, kostkę, ale już nie do zjedzenia... Wiele produktów było nieświeżych - pomidorki zdarzały się z pleśnią, sałata z obgniłymi łodyżkami.
Na śniadaniu kucharka wydzielała ilość naleśników dzieciom. Trzeba było zwrócić uwagę,że jeśli chcą 3 to ma dać 3. Braki w sztućcach, wieczny brak łyżek do zupy, po które trzeba czekać. Szczypce do sałatek to chyba z papieru, wyginały się jak origami.
Kawa tylko z proszku.
Na plus, pizza, live cooking, warzywa pod beszamelem, owoce - choć wybór niewielki.
Obsługa w hotelu
Leżaki stare, niewygodne, często wypaczone siedziska.
Ogród częściowo odgrodzony, zaniedbany.
Animacje basenowe na plus.
Wieczorne atrakcje i pokazy na plus
Plaża
Plaża nieopodal hotelu, wystarczy przejść przez ulicę. Na plaży tłumy. Za mało leżaków i parasoli. Bar przy plaży to drewutnia z małym okienkiem. Serwują tylko napoje bezalkoholowe.
Golden Tulip reklamuje za to plaże obok, która należy do płatnej fancy restauracji. Leżaki tylko dla gości restauracji (wszystkie puste).
Na plaży sporo atrakcji wodnych - paralotnie, skutery, pontony itp. w przystępnych cenach.
Czy ta recenzja była pomocna? (2) (0)