Byłem zadowolony z wakacji, przygotowałem się wcześniej, że jadę do Afryki i że mentalność miejscowych jest inna niż moja, że angielski nie jest ich językiem ojczystym, że nie mogę oczekiwać czystości jak w domu.
Zakwaterowanie
Hotel jest już starszy i wymaga remontu, bardzo ładna architektura, przestronny hol wejściowy na wszystkich piętrach, bankomat przy bramie wejściowej, który wymagał pomocy delegata, kantor, bar przy recepcji. Meble są raczej sfatygowane, winda na wszystkie piętra jest starsza, ale funkcjonalna. Bardzo praktycznie urządzony pokój, osobna toaleta i łazienka. Sejf w pokoju. dywany na korytarzach były brudne, meble w jadalni były brudne, nie sprzątali na bieżąco, gdy ktoś coś zepsuł.
Wyżywienie
Jedzenie w formie bufetu nie zawsze było ciepłe, wręcz przeciwnie, lody trzeba było jeść wcześniej, inaczej się topiły. W menu było też tunezyjskie jedzenie - ciekawe, świeżo smażone frytki były doskonałe. Mała różnorodność warzyw i owoców, owoce mniej więcej tylko arbuz i jabłka, kilka razy kwitnie, brzoskwinia, raz winogrono. szeroki wybór deserów, ale wszystkie podobne (ciasta) i mniej więcej takie same każdego dnia, podobnie jak posiłki. Gorące napoje tylko w papierowych kubkach iz automatu, który był strasznie brudny. W przeciwnym razie zawsze woda była automatycznie przynoszona do stołu. Wino i piwo na życzenie - obsługa nie była bardzo szybka. Dość mała pojemność stolików i ich sprzątanie było bardzo chaotyczne, często czekaliśmy aż zwolni się miejsce. Dostępne było również jedzenie wegetariańskie.
Obsługa w hotelu
Bardzo ładny basen, ręczniki na plażę były za wpłatą kaucji, która była zwracana na koniec pobytu. Ręczniki na plażę były zmieniane tylko rano 8-10, trochę niepraktyczne, że wieczorem trzeba było wziąć mokry ręcznik do pokoju, ale na balkonie była suszarka, dość mała dla czterech osób. Plaża też ładna, ale jest mniej leżaków i parasoli niż hotel i trzeba było je rano zająć. Leżaki są już stare, a materace trochę sfatygowane - obsługa mijała i czasem zamiatała, czasem rano grabiła glony.... woda w morzu ciepła, na plaży jest bar z napojami. Prysznic w drodze z plaży, toalety na plaży, na parterze hotelu sklepik z artykułami higienicznymi i pamiątkami. Nie wszyscy recepcjoniści rozumieli angielski, nawet jeśli tak wyglądali. Przyjazny, uśmiechnięty personel.
Plaża
Plaża też ładna, ale jest mniej leżaków i parasoli niż hotel i trzeba było je rano zająć. Leżaki są już stare, a materace trochę sfatygowane - obsługa mijała i czasem zamiatała, czasem rano grabiła glony.... woda w morzu ciepła, na plaży jest bar z napojami. Prysznic w drodze z plaży, toalety na plaży, na parterze hotelu sklepik z artykułami higienicznymi i pamiątkami.
Ta recenzja została automatycznie przetłumaczona za pomocą Google Translate