Tunezja: hotele z opiniami, znaleziono 323 hotele

Informacje dotyczące weryfikacji opinii
Sortuj według

Jasmina Club Ocena: 3/5 Tunezja, Djerba, Houmt Souk

Jasmina Club opinie

Nie oceniony (oceniony przez 0 osób)

Jaroslava Voldřichová

Niezweryfikowana opinia Opinia utworzona 3 lub więcej lat temu 

spokojny, bezproblemowy urlop.

spokojny, bezproblemowy urlop.

Zakwaterowanie
Zakwaterowanie proste, ale czyste, zmieniane pościele, ręczniki.

Wyżywienie
Dużo warzyw, różne sałaty, duży wybór 3x dziennie.

Obsługa w hotelu
w kompleksie prawie wszystko mieli, fitness, saunę, bar, basen, leżaki,parasole.

Plaża
codziennie grabana i sprzątana, tylko za opłata leżaki.

Ogólne wrażenie
Piękny kompleks hotelowy, personel bardzo pomocny, czysto, jedzenie bogate i różnorodne,plaża 3 min. od hotelu, czysta i zadbana.

Linda Urbášková

Niezweryfikowana opinia Opinia utworzona 3 lub więcej lat temu 

Djerba ma przede wszystkim ładne morze, warto się wybrac na jakieś wycieczki, ponieważ w okolicy nic nie ma, trzeba się pprzygotować na wszędobylskich handlarzy, dla niektórych natrętnych, ale można się z nimi nieźle pośmiać :o)

Djerba ma przede wszystkim ładne morze, warto się wybrac na jakieś wycieczki, ponieważ w okolicy nic nie ma, trzeba się pprzygotować na wszędobylskich handlarzy, dla niektórych natrętnych, ale można się z nimi nieźle pośmiać :o)

Zakwaterowanie
Jasmina Club to dwa bungalowy w rozległym ogrodzie, niektóre pokoje są dalej od basenu i restauracji, ale nic strasznego, są czyste, skromne, zawsze czyste ręczniki i czasami jakieś cuda z nich poskładane (łabądź, kwiatek), basen trochę straszy, ale woda czysta.

Wyżywienie
jedzenie przez całych 12 dni było właściwie identyczne, ale naprawdę nie za bardzo, Dało się wytrzymać, nie jechaliśmy tam przecież na wyżerkę :-)))

Obsługa w hotelu
w hotelu byli bardzo mili, nie było żdanych problemów, nad basenem cały dzień programy animacyjne, są super animatorzy i udaje się im zachęcać do udziału w zwariowanych konkursach. Super dla dzieci, no może co do muzyki, to grali ciągle to samo, człowiek już to znał na pamięć :-)

Plaża
Plaża i morze ładne, łagodne zejście do morza, ładny bialy piasek, idealny do budowania zamków, dość parasoli, za darmo, ale za opłatą leżaki.

Ogólne wrażenie
nie chciało mi się jechać do Tunezji, byłam jednak bardzo zadowolona, jest to idealne miejsce dla rodzin z dziećmi, lub dla tych, któych nie kręci wielka nieustająca impreza na wakacjach.

Ksar Djerba Ocena: 3/5 Tunezja, Djerba, Midoun

Ksar Djerba opinie

Nie oceniony (oceniony przez 0 osób)

W pięknym zadbanym ogrodzie 200 m od piaszczystej plaży Kryty basen, basen dla dzieci Dwa piękne odkryte baseny z fontannami Leżaki i parasole gratis

Anonim

Ocena 3,8 / 5

Niezweryfikowana opinia Opinia utworzona 3 lub więcej lat temu 

Bardzo kameralny, nieduzy hotel, czyściutki i zadbany, trochę jedzonko mało urozmaicone w porównaniu do innych hoteli na Djerba, bardzo fajna obsługa, super bar nocny, bardzo mili panowie podający w tym barze drinki, nie nastawieni wyłącznie na napiwki, nie jest to hotel dla bardzo wymagających gości, ale panuje w tym hotelu fajna, intymna atmosfera, byłam w kilku hotelach w Tunezji, ale ten ma jakąś szczególna prywatność, plaża nie tuz przy hotelu, należy kawałek przejść, ale lokalna droga i nie stanowi to żadnego problemu, po drodze można zaglądnąć do lokalnych sklepów, plaża prywatana hotelowa, na plazy bar z zimnymi napojami, kawa, herbata. Dla mnie bardzo miły pobyt w tym hotelu.

Bardzo kameralny, nieduzy hotel, czyściutki i zadbany, trochę jedzonko mało urozmaicone w porównaniu do innych hoteli na Djerba, bardzo fajna obsługa, super bar nocny, bardzo mili panowie podający w tym barze drinki, nie nastawieni wyłącznie na napiwki, nie jest to hotel dla bardzo wymagających gości, ale panuje w tym hotelu fajna, intymna atmosfera, byłam w kilku hotelach w Tunezji, ale ten ma jakąś szczególna prywatność, plaża nie tuz przy hotelu, należy kawałek przejść, ale lokalna droga i nie stanowi to żadnego problemu, po drodze można zaglądnąć do lokalnych sklepów, plaża prywatana hotelowa, na plazy bar z zimnymi napojami, kawa, herbata. Dla mnie bardzo miły pobyt w tym hotelu.

Zakwaterowanie 4,4 / 5

Wyżywienie 3,0 / 5

Okolica 4,0 / 5

Anonim

Ocena 4,0 / 5

Niezweryfikowana opinia Opinia utworzona 3 lub więcej lat temu 

Hotel Ksar Djerba jest otoczony imponującą, zadbaną i bujna zielenią, wspaniałymi palmami, pięknymi kwiatami. Może pochwalić się smacznym wyżywieniem i świetnymi animatorami, a co za tym idzie i świetnymi animacjami. Hotel posiada dwa baseny i zjeżdżalnię. Plaża od Hotelu jest oddalona o około 300 metrów, gdzie znajduje się bar na plaży, a serwis plażowy jest za darmo. W barze przy basenie ze zjeżdżalniami kelnerzy serwują bardzo dobre piwo. W Ksar Djerba są starsze i nowsze pokoje. Polecam mniej wymagającym klientom, którzy lubią relaksować się w zieleni.

Hotel Ksar Djerba jest otoczony imponującą, zadbaną i bujna zielenią, wspaniałymi palmami, pięknymi kwiatami. Może pochwalić się smacznym wyżywieniem i świetnymi animatorami, a co za tym idzie i świetnymi animacjami. Hotel posiada dwa baseny i zjeżdżalnię. Plaża od Hotelu jest oddalona o około 300 metrów, gdzie znajduje się bar na plaży, a serwis plażowy jest za darmo. W barze przy basenie ze zjeżdżalniami kelnerzy serwują bardzo dobre piwo. W Ksar Djerba są starsze i nowsze pokoje. Polecam mniej wymagającym klientom, którzy lubią relaksować się w zieleni.

Zakwaterowanie 4,0 / 5

Wyżywienie 4,0 / 5

Okolica 4,0 / 5

od 2 097 za os.

Le Khalife Ocena: 3/5 Tunezja, Hammamet, Hammamet

Le Khalife opinie

Nie oceniony (oceniony przez 0 osób)

Anonim

Ocena 2,2 / 5

Niezweryfikowana opinia Opinia utworzona 3 lub więcej lat temu 

W hotelu spędziliśmy 2 tygodnie, po wejściu do pokoju zastaliśmy po prostu syf, brudne lustra, blaty, brudna pościel, brak poszewek na zżółknięte poduszki, poszliśmy do recepcji poprosiliśmy o czystą pościel, po chwili przyszła Pani, przynosząc równie brudną .Nie działała klimatyzacja.(wyglądała na nieużywaną co najmniej parę lat) Nie działał telewizor. Ręczniki były tak brudne i śmierdzące, że nie nadawały się nawet pod nogi. Plaża niewielka, tylko kilka leżaków, idąc rano ciężko było o miejsce. W basenie woda czysta. Jedzenie bardzo biedne. Nie jesteśmy wymagającymi turystami, ale w tak złych warunkach jeszcze nie mieszkaliśmy. Stanowczo odradzam wybór tego hotelu.

W hotelu spędziliśmy 2 tygodnie, po wejściu do pokoju zastaliśmy po prostu syf, brudne lustra, blaty, brudna pościel, brak poszewek na zżółknięte poduszki, poszliśmy do recepcji poprosiliśmy o czystą pościel, po chwili przyszła Pani, przynosząc równie brudną .Nie działała klimatyzacja.(wyglądała na nieużywaną co najmniej parę lat) Nie działał telewizor. Ręczniki były tak brudne i śmierdzące, że nie nadawały się nawet pod nogi. Plaża niewielka, tylko kilka leżaków, idąc rano ciężko było o miejsce. W basenie woda czysta. Jedzenie bardzo biedne. Nie jesteśmy wymagającymi turystami, ale w tak złych warunkach jeszcze nie mieszkaliśmy. Stanowczo odradzam wybór tego hotelu.

Zakwaterowanie 1,5 / 5

Wyżywienie 2,0 / 5

Okolica 3,0 / 5

Anonim

Ocena 1,8 / 5

Niezweryfikowana opinia Opinia utworzona 3 lub więcej lat temu 

Od razu zaznaczam,że nie jestem z tych osób, które czepiają się wszystkiego. Byłam już w wielu hotelach, byłam też 11 lat temu w Tunezji i niestety stwierdzam, że to nie ta sama Tunezja co kiedyś. Hotel stary,niby po remoncie,ale to chyba dotyczy tylko pomalowania elewacji. W pokojach nie ma lodówki, winda nie działa, wi-fi tylko w hollu, obsługa zachowuje się jakby pracowała za karę, pokój, który niby był posprzątany ,a okazuje się że pościel brudna,brak papieru toaletowego,a jak wzielybtudny ręcznik to za nowym trzeba było za nimi biegać,okna jakby nie były myte od lat. A nojgorsze było jedzenie,na śniadanie codziennie to samo, jajka na twardo ,ser topiony,zupa mleczna,mortadela, dżem,żadnego naleśnika,sera twardego,czy kiełbaski na ciepło,na kolacji jak ktoś przyszedł troszkę później to nawet nie wiedział,że było coś innego,bo nie donosili jak się potrawa skończyła. Brudno w hotelu,brudno na plaży. Muzyka tylko dla Rosjan, mówili tylko po rosyjsku. Dobrze,że była pogoda. Ogólnie nie polecam. Nie powinno się proponować tego hotelu Polakom.

Od razu zaznaczam,że nie jestem z tych osób, które czepiają się wszystkiego. Byłam już w wielu hotelach, byłam też 11 lat temu w Tunezji i niestety stwierdzam, że to nie ta sama Tunezja co kiedyś. Hotel stary,niby po remoncie,ale to chyba dotyczy tylko pomalowania elewacji. W pokojach nie ma lodówki, winda nie działa, wi-fi tylko w hollu, obsługa zachowuje się jakby pracowała za karę, pokój, który niby był posprzątany ,a okazuje się że pościel brudna,brak papieru toaletowego,a jak wzielybtudny ręcznik to za nowym trzeba było za nimi biegać,okna jakby nie były myte od lat. A nojgorsze było jedzenie,na śniadanie codziennie to samo, jajka na twardo ,ser topiony,zupa mleczna,mortadela, dżem,żadnego naleśnika,sera twardego,czy kiełbaski na ciepło,na kolacji jak ktoś przyszedł troszkę później to nawet nie wiedział,że było coś innego,bo nie donosili jak się potrawa skończyła. Brudno w hotelu,brudno na plaży. Muzyka tylko dla Rosjan, mówili tylko po rosyjsku. Dobrze,że była pogoda. Ogólnie nie polecam. Nie powinno się proponować tego hotelu Polakom.

Zakwaterowanie 1,4 / 5

Wyżywienie 1,0 / 5

Okolica 3,0 / 5

Le Zenith Ocena: 3/5 Tunezja, Hammamet, Hammamet

Le Zenith opinie

Nie oceniony (oceniony przez 0 osób)

Zakwaterowanie 1,8 / 5

Wyżywienie 1,5 / 5

Okolica 1,3 / 5

Cena 1,5 / 5

Michał O.

Ocena 2,3 / 5

Zweryfikowana opinia Data pobytu 17.8. - 31.8.2023 Oceniono: Wrzesień 2023

brak opinii opisowej

brak opinii opisowej

Zakwaterowanie 2,5 / 5

Wyżywienie 2,0 / 5

Okolica 2,0 / 5

Cena 2,5 / 5

Anonim

Ocena 0,8 / 5

Zweryfikowana opinia Data pobytu 21.6. - 28.6.2023 Oceniono: Lipiec 2023

brak opinii opisowej

brak opinii opisowej

Zakwaterowanie 1,0 / 5

Wyżywienie 1,0 / 5

Okolica 0,5 / 5

Cena 0,5 / 5

od 1 936 za os.

Medi Sea Ocena: 3/5 Tunezja, Borj Cedria

Medi Sea opinie

Nie oceniony (oceniony przez 0 osób)

Radovan Hlinecky

Niezweryfikowana opinia Opinia utworzona 3 lub więcej lat temu 

Hotel jest usytuowany poza większym miastem w okolicy innych hoteli i domów. W hotelu są w trakcie całego dnia wspaniali aktorzy, którzy starają się zabawić was a w większości wypadków udaje im się to.

Hotel jest usytuowany poza większym miastem w okolicy innych hoteli i domów. W hotelu są w trakcie całego dnia wspaniali aktorzy, którzy starają się zabawić was a w większości wypadków udaje im się to.

Zakwaterowanie
Zakwaterowanie najbardziej nas zawiodło, muszę powiedzieć, że mieliśmy cudowny widok na morza, ale wszystko w pokoju przyszło mi stare, nienowoczesne, a korytarze wyglądały jak w starym domu, a nie w ***hotelu. Na korytarzach pierwsze dwa dni przeszkadzał mi zapach, jakby czegoś starego, ale potem już zaczeęliśmy przyzwyczajać się. Klimatyzacja były hałaśliwa, w nocy bardzo przeszkadzała, ale na szczęście spełniła swój cel i zawsze mieliśmy w pokoju świeżo i przyjemnie. W każdy razie pokój nie odpowiał tym cudownym zdjęciom, które mieliśmy do dyspozycji na Internecie. Inaczej hotel jest niski, wszędzie jest blisko, nigdzie daleko za niczym zbytecznie nie chodziecie, przytulny i rodzinny.

Wyżywienie
Pożywienie było wspaniałe, zawsze mieliśmy do wyboru z mnóstwa smacznych pokarómw, nigdy niczego nie było mało, zjedliśmy tego na prawdę dużo, oczy by jeszcze jadły, ale żołądek nie pozwolił. Jeśli chodzi o pożywienie, nie mamy żadnych spostrzeżeń, chętny personel, przyjemna obsługa, smaczne pożywienie, po prostu super.

Obsługa w hotelu
Wspaniałe, mieliśmy wszystko, na co tylko pomyśleliśmy, w trakcie całego dnia chłodzo napoje alko i nealko w hoteli, przy basenie i na plaży, chętny personel, codziennie nowa pościel, super.

Plaża
Plaża blisko przy hotelu i basenie, mała, nic dużego, ale bardzo przytulna. Czasami wytarzyło się, że na plaży i w wodzie były papierki i śmiecie, to czasami zepsuło piękne wrażenie, ale nie było to nic okropnego.

Ogólne wrażenie
Ogólne wrażenie trochę psuł mi nasz pokój, w którym miałem zupełnie inne wyobrażenia, inaczej wszystko jak w bajce, całych 12 dni czuliśmy się jak królowie.

Miramar Le Petit Palais Ocena: 3/5 Tunezja, Djerba, Houmt Souk

Miramar Le Petit Palais opinie

Nie oceniony (oceniony przez 0 osób)

Zakwaterowanie 4,5 / 5

Wyżywienie 5,0 / 5

Okolica 2,0 / 5

Cena 4,5 / 5

Magdaléna Doležalová

Niezweryfikowana opinia Opinia utworzona 3 lub więcej lat temu 

przyjemny pobyt

przyjemny pobyt

Zakwaterowanie
świetne

Wyżywienie
HB - bezbłędne, jedzenie pyszne

Obsługa w hotelu
perfekcyjne

Plaża
mało koszy na śmieci

Ogólne wrażenie
jestem bardzo zadowolona, polecam.

Anonim

Niezweryfikowana opinia Opinia utworzona 3 lub więcej lat temu 

coś pięknego

coś pięknego

Zakwaterowanie
zakwaterowanie było po prostu super i bardzo się nam podobało

Wyżywienie
wysmienite, polecam wszystkim, mnóstwo mięsa, owoców, warzyw, napojów

Obsługa w hotelu
usługi dobre, co dziennie nowe ręczniki, basen czysty, nowa recepcja i nowe skrzydło hotelu.

Plaża
nie za bardzo, jak w Tunisie

Ogólne wrażenie
ogólne wrażenie dobre, było tam super.

Nabeul Beach Ocena: 3/5 Tunezja, Nabeul

Nabeul Beach opinie

Nie oceniony (oceniony przez 0 osób)

Josef Malo?

Niezweryfikowana opinia Opinia utworzona 3 lub więcej lat temu 

Wszyskim polecam odwiedzić ten hotel. Wszystko było w porządku, odpowiadało cenie wczasów a małe niedostatki nie stoją za uwagę. Wszyscy, którzy przyjechali po dużych problemach z innych hoteli byli zadowoleni. Jeśli już minus i problemy, tak tylko samotni rozciaćkani Czesi.

Wszyskim polecam odwiedzić ten hotel. Wszystko było w porządku, odpowiadało cenie wczasów a małe niedostatki nie stoją za uwagę. Wszyscy, którzy przyjechali po dużych problemach z innych hoteli byli zadowoleni. Jeśli już minus i problemy, tak tylko samotni rozciaćkani Czesi.

Zakwaterowanie
Odpowiadające ***, czyste, codziennie kwiaty na łóżkach, uśmiechające się panie sprzątaczki, przy problemach naprawa w mgnieniu oka. MINUS - trochę słona woda z kranu

Wyżywienie
Pożywienie w porządku, zawsze pełne stoły wszystkiego, wszystko ładne przyprawione. Codziennie pomimo podstawy coś nowego. Owoce i wspaniałe ciastka. MINUS: mało odpowiedniego jedzenia dla dzieci - czasami

Obsługa w hotelu
Na poziomie, aktorzy cały dzień dla ludzi, sport, tańce, programy wieczorne, mini disco dla dzieci.
MINUS: dla zakwaterowanych wprost przy basenie hałas - muzyka

Plaża
Czysta plaża pilnowana ochroniarzami miejscowych, morze czyste, nieograniczone.
MINUS: w godzienach poobiednich miejscowei, czasami przeszkadzali...

Ogólne wrażenie
Ogólne wrażenie jest OK, wszystko było w porządku a dla niezadowolonych: niech jadą na Machacz a nam zadowolonym niech nie zabierają miejsca dla dalszych wczasów do hotelu w przyszłym roku pod nazwą CARIBIEN.

Palm Inn Ocena: 3/5 Tunezja, Monastir

Palm Inn opinie

Nie oceniony (oceniony przez 0 osób)

Martina Braunová

Niezweryfikowana opinia Opinia utworzona 3 lub więcej lat temu 

Usługi touroperatora i rezydentki były super, dbano o nas przez całą drogę, a wycieczka fakultatywna na Saharę była kapitalna!

Usługi touroperatora i rezydentki były super, dbano o nas przez całą drogę, a wycieczka fakultatywna na Saharę była kapitalna!

Zakwaterowanie
Hotel był w sumie dobry, w katalogu miał 3 gwiazdki, ale według europejskiego standardu 3 gwaizdki to zdecydowanie za dużo... Było widać, że hotel jest starszy, ale czysty, codziennie sprzątano i było przyjemnie. Basen komiczny!

Wyżywienie
W formie szwedzkiego stołu, wybór rozmaity, ale w praktyce dużo lokalnych dań było niestety niejadalne. Bardzo podobał mi się wybór owoców, warzyw i sałatek. Mój przyjaciel 2 tygodnie cierpiał bez mięsa... Mięso było, ale kiepskie, pełno kości, przeważnie duszone... Napoje (alkoholowe i bez) były super, duży wybór i wszystko dostępne w ciągu dnia. Bardzo doceniliśmy to podczas upałów.

Obsługa w hotelu
Na poziomie, obsługa przyjemna, porządek na piątkę. Angielski pracowników recepcji trochę kulał, ale dalo się jakoś dogadać (przy pomocy słówek z grancuskiego i niemieckiego :-)

Plaża
Brudna! Pełno petów :-( Dla niepalących to było utrapienie. Morze - nic nadzwyczajnego - pełno trawy i wodorostów.

Ogólne wrażenie
Ogólne wrażenie dobre, trochę tylko zepsute przez jedzenie...

Panorama Ocena: 3/5 Tunezja, Sousse, Sousse

Panorama opinie

Nie oceniony (oceniony przez 0 osób)

Tereza Sulcova

Ocena 1,4 / 5

Niezweryfikowana opinia Opinia utworzona 3 lub więcej lat temu 

Droga samolotem i transport do hotelu był dobry, ale to była tylko jedna z mała rzeczy, która nas pocieszyła.

Droga samolotem i transport do hotelu był dobry, ale to była tylko jedna z mała rzeczy, która nas pocieszyła.

Zakwaterowanie 1,3 / 5

Wyżywienie 2,1 / 5

Okolica 1,7 / 5

Cena 0,5 / 5

Zakwaterowanie
Byliśmy zawiedzioni. Hotel nie odpowiadał kategorii, do której był zaszeregowany. Pokój nie miał żadnego widoku. Zdjęcia z www stron były zwodzące.

Wyżywienie
Ponieważ mieliśmy all inclusive, myśleliśmy, że będziemy mieć jedzenie w ofercie przez cały dzień, a nie tylko śniadania, obiady i kolacje. Nieprzyjemne było też to, że na obiad musieliśmy chodzić do innego hotelu, gdzie się zachowywali naprawdę nieprzyzwoicie. Bybór był ograniczony, i nie za bardzo się zmieniał. Jedzenie nie smakowało zbyt dobrze, a prawidłowo było prawie całkiem zimne.

Obsługa w hotelu
Usługi hotelu były minimalne. Mogliśmy tu korzystać tylko z kantora. Nic innego nie było dostępne.

Plaża
Plaża była od hotelu bardzo daleko (inaczej informowało o tym BP). Dalej plaża nie była utrzymywana a leżaki z matracami były brudne.

Ogólne wrażenie
Nasze całkowite wrażenie to ogromne rozczarowanie. Czujemy się oszukani BP.

Honza Novák

Niezweryfikowana opinia Opinia utworzona 3 lub więcej lat temu 

Hotel jest piękny, oddalony od plaży cca 500. Znajduje się blisko centrum Sousse, więc trochę ruchliwiejszy obszar. Pobyt - październik 2006

Hotel jest piękny, oddalony od plaży cca 500. Znajduje się blisko centrum Sousse, więc trochę ruchliwiejszy obszar. Pobyt - październik 2006

Zakwaterowanie
Pokój jest piękny i przestrzenny. Każdy pokój ma łazienkę z wanną i WC. Dalej ma każdy pokój balkon. Klimatyzacja - głośna, ale kiedy przepnie się ją na niższy stopien w nocy, jest cicho, nie przeszkadza. Pokój jest codziennie posprzątany.

Wyżywienie
Wspaniałe. Zawsze było z czego wybrać. Śniadania, obiady i kolacje są w formie stołów szwedzkich. Mnóstwo jarzyn, makaronów, darów morza i miejscowych pokarmów czasami tu i tam, również kurczak lub wieprzowina. Oczywiście, kiedy człowiek jedzie to takiego kraju nie może liczyć na to, że będzie tam knedel, kapusta i wieprzowina.

Obsługa w hotelu
Restauracja własna, bar nocny, na dachu był basen kryty z tarasem do opalania. Jest to mniejszy siedmiopiętrowy hotel.

Plaża
Wspólna z hotelem Samara. Plaża jest piękna, czysta. Na plaży jest mały bar z napojami i jedzeniem. Opłata za leżak - 2 denary/dzień.

Ogólne wrażenie
Pobyl był bardzo ładny i przyjemny. Oczywiście kto szuka większy spokój, to musi wybrać hotel oddalony od drogi i ruchliwego centrum.

Partner Rais Ocena: 3/5 Tunezja, Djerba, Midoun

Partner Rais opinie

Nie oceniony (oceniony przez 0 osób)

Anonim

Niezweryfikowana opinia Opinia utworzona 3 lub więcej lat temu 

Przy wyborze wczasów obiecano nam wszelkie przeżycia, jakie może nam przynieśc egzotyczny kraj, no i było tak dosłownie. Zaczęło się jużna lotnisku, o 11 miała być odprawa do wylotu o 13:00. Po sześciogodzinnym oczekiwaniu około 17 godziny w końcu wylecieliśmy. 2-godzinny lot był spokojny i pełen oczekiwania. Pierwsza przygoda spotkała nas już na lotnisku, kiedy to powiedziano nam, że hotel Miramar Park**/**** jest zajęty i dostaniemy wzamian świetny, luksusowy i uwielbiany przez wszystkich hotel Rais***. Po 2-godzinnej jeździe autokarem dotarliśmy w końcu do miejscowości. Świecąca tylko do połowy reklama hotelu już mówiła wszystko. Jako że dotarliśmy tam po 21 rezydentka od razu poganiala nas na kolację. Nie jestem jakąś delikatną panienką, ale w jadalni wyglądało tak, jakby pasło się tam stado prosiąt. Kolacja była zimna i w zasadzie symboliczna. Uspokajalismy się nawzajem, że jest juz późno i na pewno jutro będzie lepiej. Więc rzuciliśmy się do zakwaterowania i tam okazało się, że rezydentka już się ulotniła i zostawiła nas samych na recepcji przed banda Tunezyjczyków, którzy nawet nie wiedzieli, że mamy być zakwaterowani w ich hotelu, w końcu po dyskusji wydali nam klucze do pokoju. Dotargaliśmy się na pierwsze piętro i znaleźliśmy nasz pokój nr 211. Pomieszczenie było małe, miało przestarzałe i brudne toaletę i wannę, jakie znamy z reklam środków czyszczących (przed czyszczeniem). Był tam także balkon ze stolikiem i widokiem na główną ulicę. Poranek był wspaniały - zachmurzone niebo i deszcz, ale nie przeszkodziło nam to w szybkim zebraniu się na śniadanie. Na wygląd jadalni byliśmy przygotowani jeszcze z poprzedniego wieczoru, ale nie myśleliśmy, że będzie tam wyglądało dokładnie tak samo, wliczając używane sztućce na stole, co było chyba winą tylko i wyłącznie leniwej obsługi. Największym szokiem była piękna, piaszczysta plaża z cudownie przezroczystą wodą, która widniała na zdjęciach katalogu biura podróży. Na plaży były kupy trawy morskiej, wyglądało jak po katastrofie tankowca, normalnie chciało nam się płakać. Takie były nasze pierwsze wrażenia z wczasów w Tunezji, dzieki temu zdecydowaliśmy się wypozyczyć skuter i przejechać całą wyspę. Wyspę dało się przejechać wzdłuż i wszerz w 1 dzień. Gdybyśmy mieszkali w jakimś luksusowym hotelu, gdzie nie musielibyśmy w ogóle ruszać się poza teren obiektu, to Djerba wydawałaby nam się rajem na ziemii. Ale w tym przypadku wystarczyło wyjść na zewnątrz żeby zobaczyć ten masakryczny burdel wokół. Na wyspie jest oczywiście kilka ciekawych rzeczy do zobaczenia, ale 14 dni to zdecydowanie za dużo, jeśli nie chce się tylko leżeć przy basenie.

Przy wyborze wczasów obiecano nam wszelkie przeżycia, jakie może nam przynieśc egzotyczny kraj, no i było tak dosłownie. Zaczęło się jużna lotnisku, o 11 miała być odprawa do wylotu o 13:00. Po sześciogodzinnym oczekiwaniu około 17 godziny w końcu wylecieliśmy. 2-godzinny lot był spokojny i pełen oczekiwania. Pierwsza przygoda spotkała nas już na lotnisku, kiedy to powiedziano nam, że hotel Miramar Park**/**** jest zajęty i dostaniemy wzamian świetny, luksusowy i uwielbiany przez wszystkich hotel Rais***. Po 2-godzinnej jeździe autokarem dotarliśmy w końcu do miejscowości. Świecąca tylko do połowy reklama hotelu już mówiła wszystko. Jako że dotarliśmy tam po 21 rezydentka od razu poganiala nas na kolację. Nie jestem jakąś delikatną panienką, ale w jadalni wyglądało tak, jakby pasło się tam stado prosiąt. Kolacja była zimna i w zasadzie symboliczna. Uspokajalismy się nawzajem, że jest juz późno i na pewno jutro będzie lepiej. Więc rzuciliśmy się do zakwaterowania i tam okazało się, że rezydentka już się ulotniła i zostawiła nas samych na recepcji przed banda Tunezyjczyków, którzy nawet nie wiedzieli, że mamy być zakwaterowani w ich hotelu, w końcu po dyskusji wydali nam klucze do pokoju. Dotargaliśmy się na pierwsze piętro i znaleźliśmy nasz pokój nr 211. Pomieszczenie było małe, miało przestarzałe i brudne toaletę i wannę, jakie znamy z reklam środków czyszczących (przed czyszczeniem). Był tam także balkon ze stolikiem i widokiem na główną ulicę. Poranek był wspaniały - zachmurzone niebo i deszcz, ale nie przeszkodziło nam to w szybkim zebraniu się na śniadanie. Na wygląd jadalni byliśmy przygotowani jeszcze z poprzedniego wieczoru, ale nie myśleliśmy, że będzie tam wyglądało dokładnie tak samo, wliczając używane sztućce na stole, co było chyba winą tylko i wyłącznie leniwej obsługi. Największym szokiem była piękna, piaszczysta plaża z cudownie przezroczystą wodą, która widniała na zdjęciach katalogu biura podróży. Na plaży były kupy trawy morskiej, wyglądało jak po katastrofie tankowca, normalnie chciało nam się płakać. Takie były nasze pierwsze wrażenia z wczasów w Tunezji, dzieki temu zdecydowaliśmy się wypozyczyć skuter i przejechać całą wyspę. Wyspę dało się przejechać wzdłuż i wszerz w 1 dzień. Gdybyśmy mieszkali w jakimś luksusowym hotelu, gdzie nie musielibyśmy w ogóle ruszać się poza teren obiektu, to Djerba wydawałaby nam się rajem na ziemii. Ale w tym przypadku wystarczyło wyjść na zewnątrz żeby zobaczyć ten masakryczny burdel wokół. Na wyspie jest oczywiście kilka ciekawych rzeczy do zobaczenia, ale 14 dni to zdecydowanie za dużo, jeśli nie chce się tylko leżeć przy basenie.

Zakwaterowanie
Mały *** hotel na końcu rzędu naprawdę luksusowych kompleksów hotelowych. Powiedziałbym nawet, że chyba mieli w planach zamknięcie tego hotelu po sezonie. Pokoje były raczej małe, ale to było chyba najmniejsze zło. Czasem pojawił się jakiś afrykański karaluch, ale przyrody nie można powstrzymać :-)

Wyżywienie
Jedzenie to było naprawdę coś, jak ktoś nie chciał stać w niekończącej się kolejce i przyszel trochę później, to już nie bardzo miał się czym najeść, jeśli da się to tak nazwać. Otoczenie było typowo arabskie, wszędzie był straszny bałagan. Jedzenie nieszczególne, wyschnięte kwaśne pomidory, niedopieczone mięso, słona herbata, mrówki w kwietnikach itd. Nawet mimo hartowania organizmu naszą wódką poległem na 3 dni z problemami trawiennymi. Niestety biegunki mieliśmy przez cały pobyt i jeszcze przez 14 dni po powrocie. Jesli ktoś chce zrzucić parę kilo i zatruć sobie organizm to na pewno polecam hotel Rais.

Obsługa w hotelu
Ten akapit raczej powinien przy tym hotelu pozostać pusty, bo żadnych usług hotel nie świadczył, poza codzienną dyskoteką. Muzyka była puszczana w kółko z głośników podpiętych do odtwarzacza CD przez Dj'a, który znikał czasem na pół godziny. Była tam też scena, na której prezentowali kiedyś swoje programy animatorzy, którzy niestety byli nieobecni podczas naszego pobytu. Kawiarnia mauretańska była nieczynna. Snack bar? nie wiedziałem, że w ogóle gdzies tam był. W małych budkach sprzątaczki chowały swoje sprzęty. W wieczornym barze, który jako jedyny był czynny, były ceny zapożyczone z sąsiedniego ***** hotelu.

Plaża
Plaża była po prostu wstrętna, do wody trzeba bylo wchodzić przez góry wodorostów. Oczywiście nikt ich nie sprzątał. Morze wyglądało jak po awarii tankowca z ropą. Chodziliśmy 3 km dalej na opuszczoną plażę, co w 40-stopniowym upale było nadludzkim wysiłkiem.

Ogólne wrażenie
To były naprawdę nieudane wczasy. Niestety zapłaciliśmy za niesłowność biura podróży. Gdy podjechaliśmy taksówką do kompleksu Miramar Park, w którym pierwotnie mieliśmy mieszkać, to chciało nam się płakać. Morze było wspaniale przejrzyste, ani śladu morskiej trawy. Kompleks był zadbany, przy basenie było mnóstwo różnych rozrywek i animacji. Rozmawialiśmy z gośćmi, którzy byli zakwaterowani w pokojach 2+* a wyżywienie mieli w hotelu 4* i bardzo nas to zdołowało. Goście z tego hotelu korzystali ze wszelkich usług, jakie oferowało nam biuropodróży przy wykupowaniu wczasów i byli bardzo zadowoleni. Niestety z biurem nie dało się nic załatwić. Nigdy nie można być pewnym, do jakiego hotelu się trafi i jak bedą wyglądać oferowane usługi. Wszystkiego dowiaduje się dopiero na miejscu, co wydaje mi się bardzo nie fair, bo nie ma mozliwości obrony. Nie można nic zrobić z tym, że organizator może na miejscu zmienić hotel, ktory ma się w umowie. Nasza reklamacja pozostała bez odpowiedzi, dla nich wszystko było w porządku.

Věra Riederová

Niezweryfikowana opinia Opinia utworzona 3 lub więcej lat temu 

Mały hotel, wyposażenie pokojów odpowiadające cenie, żaden luxus, stosowne wyposażenie pokoju z trzema łóżkami, telewizorem, bez lodówki i baru, łazienka razem z ubikacją, balkon skierowany na morze, przyjemny widok.

Mały hotel, wyposażenie pokojów odpowiadające cenie, żaden luxus, stosowne wyposażenie pokoju z trzema łóżkami, telewizorem, bez lodówki i baru, łazienka razem z ubikacją, balkon skierowany na morze, przyjemny widok.

Prima Life Garden Park Ocena: 3/5 Tunezja, Djerba, Midoun

Prima Life Garden Park opinie

Nie oceniony (oceniony przez 0 osób)

Anonim

Niezweryfikowana opinia Opinia utworzona 3 lub więcej lat temu 

Prima Life Garden Park jest wspaniały!!! Byliśmy totalnie zadowoleni, rodzin ai znajomi też, poecilismy im ten hotel.Płakałam jak wyjeżdżaliśmy.

Prima Life Garden Park jest wspaniały!!! Byliśmy totalnie zadowoleni, rodzin ai znajomi też, poecilismy im ten hotel.Płakałam jak wyjeżdżaliśmy.

Zakwaterowanie
*****************

Wyżywienie
*****************

Plaża
*****************

Ogólne wrażenie
*****************

Anonim

Niezweryfikowana opinia Opinia utworzona 3 lub więcej lat temu 

Hotel bardzo nam się podobał. Pokoje były bardzo ładne, codziennie porządnie posprzątane. Były wystarczająco duże, łazienka też była przestronna. Naprawdę polecam. W cenie był tenis, ping-pong, kryty basen, więc naprawdę dużo możliwości aktywnego spędzania czasu. Pochwalam. Minusem było to, że kilka dni przed przylotem na wyspie była wielka burza, więc baseny na powietrzu były dość brudne. Obsługa je porządnie wyczyściła dopiero kilka dni przed naszym odjazdem, co było małym minusem.

Hotel bardzo nam się podobał. Pokoje były bardzo ładne, codziennie porządnie posprzątane. Były wystarczająco duże, łazienka też była przestronna. Naprawdę polecam. W cenie był tenis, ping-pong, kryty basen, więc naprawdę dużo możliwości aktywnego spędzania czasu. Pochwalam. Minusem było to, że kilka dni przed przylotem na wyspie była wielka burza, więc baseny na powietrzu były dość brudne. Obsługa je porządnie wyczyściła dopiero kilka dni przed naszym odjazdem, co było małym minusem.

Wyżywienie
Jedzenie było pycha! Tak śniadania, jak i kolacje były różnorodne, naprawdę nie było problemu ze znalezieniem czegoś dla siebie, w przeciwieństwie do innych miejsc, wktórych dostawaliśmy w kółko to samo (Kreta - Palladion).

Obsługa w hotelu
Obsługa była miła, chętnie z nami rozmawiali.

Plaża
O plażę czasem nikt nie dbał (wodorosty, trawa morska...). Ale jak dostali upomnienie, to zaraz była poprawa. Plaża znajdowała się kilka minut od hotelu. Morze nie bylo tak czyste jak w innych częściach Djerby i było dość zimne, kąpały się tylko morsy.

Riu Mehari Beach Ocena: 3/5 Tunezja, Djerba

Riu Mehari Beach opinie

Nie oceniony (oceniony przez 0 osób)

Hana Řehořová

Niezweryfikowana opinia Opinia utworzona 3 lub więcej lat temu 

Mieliśmy zamówiony hotel, ale biuro podróży po przyjeździe poinformowało nas, że zamówiony hotel nie ma wolnych miejsc, więc będziemy mieszkać w hotelu Mariqueen. Do hotelu Mariqueen dotarliśmy wieczorem i zaraz rano zgłosiliśmy chęć zamiany hotelu. Zaproponowano nam właśnie Riu Mehari Beach i potem już bylismy zadowoleni.

Mieliśmy zamówiony hotel, ale biuro podróży po przyjeździe poinformowało nas, że zamówiony hotel nie ma wolnych miejsc, więc będziemy mieszkać w hotelu Mariqueen. Do hotelu Mariqueen dotarliśmy wieczorem i zaraz rano zgłosiliśmy chęć zamiany hotelu. Zaproponowano nam właśnie Riu Mehari Beach i potem już bylismy zadowoleni.

Zakwaterowanie
Pokoje przeciętne. Przeszkadzało nam to, że pokoje były przedzielone drzwiami i było wszystko słychać. Mieliśmy ładny widok z balkonu - patrzyliśmy na jakieś urządzenie od klimatyzacji, czy coś takiego.

Wyżywienie
Bardzo dobre, duży wybór, wróciłam parę kilo cięższa.

Obsługa w hotelu
Przyjemna obsługa, jak dostają bakszysz to idzie z nimi wszystko załatwić.

Plaża
Plaża jest zaraz przy hotelu. Na plaży jest bar hotelowy, prysznice i toalety. Lezaki i parasole są bezpłatne i było ich pod dostatkiem. Plaża ładna i zadbana. Plażowy bar jest otwarty nawet wieczorami, mają tam miejsce różne animacje.

Ogólne wrażenie
Większość gości to Niemcy i temu odpowiada jakość usług. Mogę szczerze polecić.