Wybraliśmy prawdopodobnie najlepsze miejsce i zakwaterowanie na Twój miesiąc miodowy! To było wspaniałe przeżycie. Takie oczyszczenie ciała i duszy. Bardzo mili i skromni ludzie, doskonała kuchnia tajska i międzynarodowa, wszędzie zieleń, piękny i czysty bungalow, niesamowite wycieczki... Jesteśmy bardzo podekscytowani!
Zakwaterowanie
Zapłaciliśmy dodatkowo za bungalow z widokiem na basen i poradziliśmy sobie dobrze. Byliśmy tuż przy basenie, tuż przy restauracji i nad morzem. Wszędzie blisko. Bungalow miał piękny wystrój, wannę na środku pokoju, która była stylowa i poręczna, wszędzie było czysto. Sprzątanie odbywało się codziennie.
Wyżywienie
Z niecierpliwością czekaliśmy na kuchnię tajską, bo bardzo ją lubimy. Restauracja była na najwyższym poziomie. Zarówno pod względem smaku i jakości, jak i stylu jedzenia. Mieliśmy opcję all inclusive, czyli mogliśmy wybierać dowolne dania z klasycznego menu. Dotyczy to również napojów wysokiej jakości. Kuchnia tajska była doskonała, ale po kilku dniach mieliśmy też włoską i tak dalej. Jedzenie, napoje, owoce, desery, koktajle, świeże kokosy, doskonała kawa...
Obsługa w hotelu
Bardzo miła obsługa w recepcji i ogólnie w hotelu. Wybraliśmy spokojny hotel w parku narodowym, z dala od miasta, na łonie natury. Taka oaza. Oprócz restauracji korzystaliśmy z usług masażu tajskiego, które były na najwyższym poziomie. 60 minut za 300kc! Uczęszczaliśmy także do szkoły gotowania w restauracji. Otrzymaliśmy odpowiedzi na wszystkie pytania od delegata i wykupiliśmy 4 wycieczki całodniowe, taki przekrój Tajlandii. Polecamy!
Plaża
Plaża była piaszczysta, 50 m od naszego bungalowu. Hotel jest czysty, wybrzeże czasami zaśmiecone jest śmieciami przyniesionymi przez morze. Niestety. Ale poza tym morze jest czyste. W porze deszczowej były dość duże fale, więc chętniej przebywaliśmy w basenie i tylko kilka razy wchodziliśmy do morza, ale nie było to do pływania.
Ta recenzja została automatycznie przetłumaczona za pomocą Google Translate