Wyjazd bardzo udany, hotel też, chociaż pokój był w przyziemiu, u nich jest to poziom I. Taras był nieco niżej niż alejki, z widokiem na ocean i ogród, ale roślinność zasłaniała wszystko. Rekompensatą było to, że pokój być po generalnym remoncie, wszystko było nowe, ładne. W pokoju w zasadzie tylko spaliśmy, cały czas jeździliśmy w głąb Madery lub zwiedzaliśmy Funchal.
Hotel dobrze zlokalizowany, piechotą do centrum idzie się ok. 30 min, blisko hotelu jest przestanek autobusowy, skąd można dojechać wszędzie, blisko jest promenada i sportowo rekreacyjna część Lido Funchal.
Blisko też z hotelu jest do pięknego miasteczka Camara de Lobos i klif Cabo Girao - 20 min jazdy samochodem. W 4 osoby Bolt taniej wychodzi niż autobusy.
Polecam ten hotel, dobre warunki, pokoje sprzątane codziennie, zmieniana pościel, ręczniki, dobre jedzenie, doskonała lokalizacja.
Zakwaterowanie
Pokój był w przyziemiu, u nich jest to poziom I. Taras był nieco niżej niż alejki, z widokiem na ocean i ogród, ale roślinność zasłaniała wszystko.
Na tym poziomie było SPA i Panie po godz. 6 bardzo głośno rozmawiały, śmiały się i odkurzały, za każdym razem budziliśmy się, trwało to ok 20 min, potem znowu cisza. Lepiej mieć jest pokój na wyższych piętrach, jednak trzeba dopłacić wtedy. Jednak pokoje wyżej, z widokiem na ocean były przed remontem, już nie takie nowe.
Ze względu na to, że cały czas przebywaliśmy poza hotelem, ostatecznie pokój oceniamy dobrze.
Wyżywienie
Jedzenie bardzo dobre, duży wybór i każdy znajdzie coś dla siebie, dużo owoców, deserów, przy kolacji napoje płatne, do śniadania nawet podają szampana.
Jeśli coś nie smakuje komuś, zawsze można znaleźć coś innego, jest ogromny wybór.
Obsługa w hotelu
Pokoje sprzątane codziennie, pościel zmieniana, ręczniki nalży zostawić na podłodze, jeżeli chce się nowe.
Plaża
Czysto, jeszcze nie było sezonu, tłoku nie było.