Jaroslav R.
Zweryfikowana opinia (Invia.cz) Data pobytu 21.11. - 2.12.2025 Oceniono: Grudzień 2025
Belad Bont Ocena: 4/5 Oman, Salalah
Hotel jest mniejszy i bardziej oddalony. Taksówki nie znajdują się przed hotelem, ale można je zamówić w recepcji. Należy zwrócić uwagę na ceny taksówek w umowie, a zwłaszcza upewnić się bezpośrednio u taksówkarza, ile i w jakiej walucie będzie ona wynosić. Zdarzyło mi się, że cena w recepcji wynosiła 17 EUR, a taksówkarz zażądał 17 OMR, czyli 34 euro!!! Przejazdy są drogie, można wypożyczyć samochód w recepcji za około 40 euro/dzień i bardzo tanią benzynę. Potrzebna jest karta kredytowa i międzynarodowe prawo jazdy. Jeśli kupisz kartę SIM z internetem na lotnisku lub w hipermarkecie za kilka dolarów, możesz bez problemu jeździć np. przez WAZE... UWAGA na wycieczkę na pustynię o zachodzie słońca... przejedziesz około 400 km SUV-em, a wspinaczka na wydmy jest bardzo wymagająca fizycznie!!! A cena to około 50 OMR, czyli około 2500 CZK za osobę. (wycieczka popołudniowa do ok. 20:30)
Hotel jest mniejszy i bardziej oddalony. Taksówki nie znajdują się przed hotelem, ale można je zamówić w recepcji. Należy zwrócić uwagę na ceny taksówek w umowie, a zwłaszcza upewnić się bezpośrednio u taksówkarza, ile i w jakiej walucie będzie ona wynosić. Zdarzyło mi się, że cena w recepcji wynosiła 17 EUR, a taksówkarz zażądał 17 OMR, czyli 34 euro!!! Przejazdy są drogie, można wypożyczyć samochód w recepcji za około 40 euro/dzień i bardzo tanią benzynę. Potrzebna jest karta kredytowa i międzynarodowe prawo jazdy. Jeśli kupisz kartę SIM z internetem na lotnisku lub w hipermarkecie za kilka dolarów, możesz bez problemu jeździć np. przez WAZE... UWAGA na wycieczkę na pustynię o zachodzie słońca... przejedziesz około 400 km SUV-em, a wspinaczka na wydmy jest bardzo wymagająca fizycznie!!! A cena to około 50 OMR, czyli około 2500 CZK za osobę. (wycieczka popołudniowa do ok. 20:30)
Zakwaterowanie
OK, wszystko jest naprawdę podstawowe. W innych hotelach mydło, szczoteczka i pasta do zębów, szampon codziennie... tutaj „tylko” ręczniki i papier toaletowy oraz 3 x 0,5 l wody (za mało do picia). Jeden szampon pod prysznicem na cały czas. Uważajcie na włączniki, które są dość nielogicznie umieszczone przy łóżku, gdzie można łatwo wyłączyć proces czyszczenia, jeśli nie ma się na to ochoty. Wyświetlacz znajduje się na zewnątrz, około 0,5 m od drzwi i nawet nie trzeba go zauważać.
Wyżywienie
Jedzenie naprawdę psuje wrażenie o hotelu. Mówiąc wprost, ciepłe jedzenie (śniadanie, obiad i kolacja) jest zimne! I nie ma to znaczenia, kiedy się przyjeżdża. Chociaż od razu omówiliśmy to z menedżerem, nic to nie dało. Tylko zupa była ciepła... Zimna wołowina, ryby (często rozpadające się), kurczak w małych kawałkach, dodatki zawsze 2 rodzaje ryżu, makaron rozmoczony w jakimś sosie. Te dania uparcie powtarzają się każdego dnia, przez cały pobyt, z niezauważalnymi zmianami.
Obsługa w hotelu
Prawie zerowa obsługa przy basenie! Bar był otwarty od 11:00 do 23:00, ale NIGDZIE nie było obsługi. Kilka razy złapaliśmy obsługę, ale zapomnijmy o napojach. Plastikowy kubek 1 dl z colą i około trzema sokami... i to wszystko. A, i mała filiżanka kawy też. Woda tylko w jadalni lub na siłowni przy basenie w środku. Basen jest piękny i duży. Woda jest cudownie ciepła na początku, dość zimna pod koniec. Ratownicy są pomocni, ale zazwyczaj trzeba samemu odebrać ręcznik na siłowni. Czasami na basenie jest głośno z powodu dziecinnych wygłupów miejscowych. Ale ratownicy trzymają ich na krawędziach basenu, a dzieci są uprzejme i grzeczne wobec turystów.
Plaża
Na hotelowej plaży dostaniesz jakieś dwa rodzaje małych tostów, kawę, arbuza... więc to nie lunch! Ale czysto, toaleta, leżaki z ręcznikami bez problemu, a co najważniejsze, nie trzeba walczyć o leżaki ani przy basenie, ani nad morzem jak w Egipcie :-). Leżaków jest wystarczająco dużo i są wygodne. Parasole z trzciny są absolutnie odpowiednie. Plaża jest cicha. Piękne i czyste miejsca do siedzenia na tarasie przy bufecie pod palmami. Od leżaków do wody idzie się jakieś 150 m... ale szybko się przyzwyczajasz. Zazwyczaj chodziliśmy boso do morza. Piasek jest miękki i nie parzy :-). Czasami mogliby poprawić plażę, ale lepiej ją zgrabić... :-)
Ta recenzja została automatycznie przetłumaczona za pomocą Google Translate
Czy ta recenzja była pomocna? (1) (0)





















