Grand Hyatt Muscat Ocena: 5/5 Oman, Maskat, Maskat
Blanka O.
Zweryfikowana opinia Data pobytu 5.4. - 11.4.2023 Oceniono: Kwiecień 2023
Plaża w przebudowie, przejechana traktorem, z brudną pianą - załączam zdjęcia. O siódmej rano spychacz zaczął wbijać w ziemię metalowe słupy. Kierownictwo hotelu wie o tym, ale nic nie robi. Może wystarczyłoby, gdyby obsługa Invii zadzwoniła do hotelu, zamiast ciągle dzwonić w sprawie płatności (przed pobytem), żeby sprawdzić, czy wszystko jest w porządku. Miejscowy delegat, który miał mówić po angielsku i niemiecku, mówił tylko po niemiecku i nie zaoferował nam nic poza wycieczką do kanionu za około 10 000 CZK. Nawet w recepcji hotelowej nie było ulotek z ofertami wycieczek fakultatywnych, a mapa miasta była tylko niezgrabna, źle skopiowana. Wszystko jest daleko, do najbliższego przystanku autobusowego można dojść w 20 minut. Idealnie jest wynająć samochód. Taksówki są wszędzie i trzeba negocjować cenę.
Plaża w przebudowie, przejechana traktorem, z brudną pianą - załączam zdjęcia. O siódmej rano spychacz zaczął wbijać w ziemię metalowe słupy. Kierownictwo hotelu wie o tym, ale nic nie robi. Może wystarczyłoby, gdyby obsługa Invii zadzwoniła do hotelu, zamiast ciągle dzwonić w sprawie płatności (przed pobytem), żeby sprawdzić, czy wszystko jest w porządku. Miejscowy delegat, który miał mówić po angielsku i niemiecku, mówił tylko po niemiecku i nie zaoferował nam nic poza wycieczką do kanionu za około 10 000 CZK. Nawet w recepcji hotelowej nie było ulotek z ofertami wycieczek fakultatywnych, a mapa miasta była tylko niezgrabna, źle skopiowana. Wszystko jest daleko, do najbliższego przystanku autobusowego można dojść w 20 minut. Idealnie jest wynająć samochód. Taksówki są wszędzie i trzeba negocjować cenę.
Zakwaterowanie
Wnętrze hotelu jest jak z orientalnej bajki, ale z okna patrzyłem na na wpół zrujnowany budynek i zrekonstruowaną plażę z pracami budowlanymi.
Wyżywienie
Był Ramadan, więc niektóre punkty gastronomiczne (bary) w hotelu były zamknięte. Mieliśmy tylko śniadanie wliczone w cenę, było wspaniale, jak to jest w zwyczaju w tych krajach. Musieliśmy iść pół godziny do bistro na obiad. . .
Obsługa w hotelu
Sprzątanie było świetne, w tym wyposażenie pokoju. Mnóstwo wody butelkowanej każdego dnia. Informacje o wycieczkach, okolicy - było gorzej.
Plaża
Plaża w przebudowie, zły dojazd, brudna woda, hałas z budowy...
Ta recenzja została automatycznie przetłumaczona za pomocą Google Translate
Anonim
Niezweryfikowana opinia Opinia utworzona 3 lub więcej lat temu
Położony w dzielnicy gdzie znajdują się ambasady, kawiarnie, sklepy, dookoła niska biała
zabudowa , a hotel sam wyróżnia się ogromnie spośród otoczenia oryginalną zabudową stylizowaną
na pałac z kamienia. Wnętrze w stylu Jemeńsko-Omańskiego pałacu :bardzo kolorowy hol i lobby na środku złote sofy
oraz duże sztuczne palmy z brązu , oraz piękna kobieta w teatralnym stroju grająca na fortepianie a
nad głową sklepienie z malowidłem nieba, dodajmy do tego kolorowe witraże.
Położony w dzielnicy gdzie znajdują się ambasady, kawiarnie, sklepy, dookoła niska biała
zabudowa , a hotel sam wyróżnia się ogromnie spośród otoczenia oryginalną zabudową stylizowaną
na pałac z kamienia. Wnętrze w stylu Jemeńsko-Omańskiego pałacu :bardzo kolorowy hol i lobby na środku złote sofy
oraz duże sztuczne palmy z brązu , oraz piękna kobieta w teatralnym stroju grająca na fortepianie a
nad głową sklepienie z malowidłem nieba, dodajmy do tego kolorowe witraże.
od 5 851 zł za os.