Iberostar Saidia Ocena: 5/5 Maroko, Saidia, Saidia
Anonim
Zweryfikowana opinia Data pobytu 18.6. - 25.6.2024 Oceniono: Lipiec 2024
bardzo miło spędzony czas. wspomnienia zostaną z nami na długo . ludzie ( obsługa miła i pomocna ) . można zapomnieć o wszystkim zrelaksować się i odpocząć . dzięki bliskiemu otoczeniu morza skwar nie doskwierał mocno chociaż w godzinach popołudniowych słońce mocno dawało w kość ( pozytywnie )
bardzo miło spędzony czas. wspomnienia zostaną z nami na długo . ludzie ( obsługa miła i pomocna ) . można zapomnieć o wszystkim zrelaksować się i odpocząć . dzięki bliskiemu otoczeniu morza skwar nie doskwierał mocno chociaż w godzinach popołudniowych słońce mocno dawało w kość ( pozytywnie )
Zakwaterowanie
ogólnie pierwsze wrażenie po wejściu do pokoju nie najlepsze . popękane płytki i umywalki , brudne kinkiety ( abażury) przy łóżku, ze słuchawek ciekła woda zarówno w wannie jak i prysznicu , osady z kamienia taki niesmak. brakowało sporo do 5 gwiazdek. całe szczęście że pokój służy tylko do wykąpania i spania. chociaż na obronę zasługują mega wygodne łóżka . po prostu bajka twarde, duże materace robiły robotę . plusem wyjście na taras a od środka widok na przeszklony ogród. nasz pokój znajdował się w spokojniejszej części hotelu więc plus dla rodzin z małymi dziećmi bo od około godz. 19 robiło się cicho jak ludzie opuszczali basen wieczory spokojne wszystko działo się w centrum hotelu .
Wyżywienie
posiłki były bardzo smaczne nie mogłam się przyzwyczaić do tego że większość potraw była nieprzyprawiona i trzeba było sobie doprawiać większość rzeczy ( trochę gorzej z mielonymi - jak doprawić mięso po upieczeniu klopsików ) największym minusem głównej restauracji było mieszanie się zapachów. podczas wchodzenia do restauracji już na samym wejściu odpychało. proszę wyobrazić sobie zapach pieczonych ryb z mięsem pizzą frytkami .... tragedia , ale jak już się usiadło w restauracji to było ok. na początku wielki chaos walka o talerze ( podczas obiadu) potem zrobili podział godzinowy pierwsze wchodziły złote opaski potem czerwone na końcu niebieskie i zrobiło się trochę spokojniej . Duży wybór bardzo smacznie było w czym wybierać . natomiast na kolacje tematyczne było się trzeba umówić wcześniej . my jechaliśmy większą grupą i za kolacją tematyczną czekaliśmy tydz. pierwszą kuchnią do której trafiliśmy była kuchnia Marakech marokańska( to była niedziela ) . jedzenie było smaczne ale niestety porcje bardzo małe więc byliśmy zmuszeni iść się dojeść na ogólną stołówkę . ( w poniedziałek ) byliśmy umówieni do restauracji Fez i tu zaczęły się schody . przyszliśmy na umówioną godzinę czyli 19:00 i co i usłyszeliśmy tylko od pani manager że nastąpiła pomyłka i niestety ktoś popełnił błąd i nie mogą nas dziś przyjąć bo nie ma miejsca ani tyle jedzenia . Jedzenie planowane tylko porcje dla klientów umówionych i nic poza tym . jedyne co mogą powiedzieć to przepraszam i tyle . Czekaliśmy na tą kolację tydzień i co i nic musieliśmy iść na standardową stołówkę . Pani zaproponowała nam że może nas umówić na inny dzień na co my że jutro wylatujemy i czekaliśmy już swoje więc zapytałam czy nie mogą przesunąć jakiś gości którzy zostają tu dłużej na inny dzień bo my we wtorek wylatujemy to usłyszałam że nie . Więc tu bardzo dużo stracili w moich oczach .
Obsługa w hotelu
jeśli chodzi o usługi rozrywkowe to widać że starają się coś zrobić , ale tak do końca nie wiedzą chyba co. Zapraszają ludzi do aerobiku w basenie jakiś ćwiczeń w basenie gry w piłkę również w basenie .... udział bierze kilka osób bo nie wszyscy są w stanie zmieścić się do tego basenu a po drugie zaczynają około południa gdzie największy skwar i ludzie uciekają pod parasol. Ogólnie brak jakichkolwiek zajęć da dzieci . zero takiego miejsca gdzie mogłyby np. nie wiem usiąść pograć w gry porysować czy takiego miejsca tylko dla nich gdzie grają bawią się szaleją pod okiem animatorów. Ogólnie bardzo mało rzeczy się tu działo . Brakowało mi nocnych imprez pod gołym niebem . Miejsca gdzie można iść potańczyć ze znajomymi .
Wyżywienie i zakwaterowanie już opisałam wcześniej . Jeśli chodzi o kupno pamiątek to na terenie obiektu nie ma nic takiego . Można wyjść nad może i tam spotkać chodzących ludzi obładowanych różną biżuterią pluszakami dmuchańcami , albo iść do najbliższej miejscowości seidi ( około 20min spacerkiem ) aby znaleźć tam 3 stragany "pierdołkami ".
Plaża
Plaża bardzo duża, dużo miejsca , sporo leżaków i parasolki . W pierwszym momencie gdy trafiłam na plaże wydawało mi się że jest czysto jednak przy bliższym przyjrzeniu się śmieci było bardzo dużo . wszystko zakopane w piachu . jakieś papierki pieluchy i pełno resztek .
Anonim
Niezweryfikowana opinia Data pobytu 22.9. - 29.9.2022 Oceniono: Wrzesień 2022
Zakwaterowanie dla tych, którym nie przeszkadza szum, gwar, tłumy. Idealny dla małych dzieci - wejście do morza naprawdę nawet dla osób nie umiejących pływać. Jadalnia przeznaczona jest głównie dla wegetarian.
Zakwaterowanie dla tych, którym nie przeszkadza szum, gwar, tłumy. Idealny dla małych dzieci - wejście do morza naprawdę nawet dla osób nie umiejących pływać. Jadalnia przeznaczona jest głównie dla wegetarian.
Zakwaterowanie
Pokój nr 1254 w budynku nr 1 na II piętrze, obszerny, przestronny, z balkonem. Łazienka jest idealnie zaprojektowana... umywalka z lustrem i suszarką do włosów jest na zewnątrz toalety, wanna i prysznic. Goście nie są niepokojeni. Sejf w szafie. Część wypoczynkowa i suszarka do ubrań na balkonie. Pomiędzy budynkami 1 i 2 znajdują się baseny, a dla tych, którym przeszkadza hałas, są niestety codzienne hałaśliwe imprezy. Z budynku nr 1 jest aż do wody do jadalni. Innymi słowy, naprawdę przyspieszasz. Bardzo duży obszar, w tym korytarze w budynkach. Ci, którzy są mniej mobilni, będą dość obciążeni. Teren jest dobrze utrzymany i czysty. Ładnie oświetlone latarniami w nocy. Niestety brakuje samoški, w której można by kupić napój, tytoń itp. Woda z kranu nie nadaje się do picia. Co zaskakujące, nie ma owadów ssących ani na zewnątrz, ani w pokoju. Rano zawsze witały nas na balkonie lokalne bandy szpaków. Miło było ich oglądać i słuchać ich debat.
Wyżywienie
Doskonałe śniadanie. Kawa z ekspresu bardzo dobra. A wybór ciast jest w porządku. Doskonały świeży sok. Można też napić się oryginalnej herbaty przygotowanej przez Beduina w turbanie. Nie ma tu łyżek do kawy, polecam przywieźć własne. Obiad i kolacja bez cudów. Tony warzyw, sałatek i dodatków, deserów też, ale po mięso trzeba czekać w strasznych kolejkach. Tyle razy wolałem jeść tylko dodatki. Niestety, szkoda po prostu dostać mięso na talerz, tylko czekać, aż szef kuchni je usmaży. Często było krwawo. Ci, którzy lubią smakowe, pikantne rzeczy, nie będą zachwyceni. Nieograniczona ilość wody pitnej w butelkach, czerwone gorzkie wino w butelkach oraz możliwość napicia się piwa z beczki. Napoje w postmixie są dla mnie nie do wypicia, nawet jeśli noszą nazwy oryginałów. Nadal istnieje możliwość zamówienia 1 kolacji na pobyt w 2 restauracjach a la carte. Japońskie Oki i marokański Fez. Nie korzystaliśmy z nich... zamawia się je rano w recepcji.
Obsługa w hotelu
Zamknęliśmy pokój znakiem, zmieniliśmy tylko ręczniki i uzupełniliśmy papier toaletowy. Z barów nie korzystaliśmy, tylko okazjonalnie na kawę. Personel hotelu spoko. Szybkie zameldowanie w recepcji po przyjeździe. Dolary będą wymieniane na banknoty w kantorze dopiero od 2016 roku.
Plaża
Plaża jest czysta, duża, stopniowa, bez butów do wody, idealna nawet dla osób nie umiejących pływać i dzieci. Z fauny, tylko małe ryby, zawsze będą u twoich stóp, skubiąc za darmo. Bardzo drobny, klasyczny piasek. Bez glonów itp. Brak toalet. Prysznice przy wejściu na teren. Na lewo od hotelowej plaży znajduje się marina, do której można dojść dłuższym spacerem.
Ta recenzja została automatycznie przetłumaczona za pomocą Google Translate
od 3 552 zł za os.