Sama Malta to piękna wyspa z bogatą historią na każdym kroku (polecam odwiedzić Mdinę, Vallettę, stolicę Gozo Victorię, plażę Ramla na głównej wyspie oraz Gozo). Drugim językiem urzędowym jest angielski, ludzie posługują się nim wszędzie, a poziom ich wiedzy jest wysoki. CK i ja byliśmy zadowoleni ze sprzętu do transferu, gdzie po przylocie bezpośrednio w hali lotniska czekał na nas taksówkarz z podświetlanym wyświetlaczem z moim imieniem. Równie zadowoleni z podróży powrotnej, taksówka przyjechała punktualnie – wszystkie informacje mieliśmy wcześniej. Jestem również zadowolony z rezerwacji biletów i odprawy, którą CK zrobił dla nas w Ryanair. Duże zadowolenie z hotelu, pobliskich restauracji, sklepów, plaży, do której można dojechać komunikacją miejską (stosunkowo często, choć ma to swoje minusy; autobusy zawsze klimatyzowane, czasem pełne). Ogromne rozczarowanie natomiast wyborem pokoju, który świadomie/nieświadomie oferuje CK w ramach pojęcia „podwójna ekonomia”, gdzie po przybyciu na miejsce okazuje się, że w ich pokoju tak naprawdę nie ma światła słonecznego (negatywy opiszę poniżej ) i pozostałe pokoje są szczególnie za dopłatą, gdy po opłaceniu urlopu nie ma się ochoty dopłacać już na samym początku urlopu. Poza tym hotel jest doskonały pod każdym względem, zwłaszcza jeśli chodzi o jedzenie, wydaje się nowy i czysty.
Zakwaterowanie
hotel 4* przyzwoicie urządzony, pokój klimatyzowany, telewizor LCD, łóżko OK, toaleta, lodówka, ale ogromne rozczarowanie wyborem przez biuro podróży pokoju „DOUBLE ECONOMY for 2”, co w zasadzie oznaczało pokój „bez okien” - lub okna do szybu, do którego poprowadzone są rury kanalizacyjne. Nie mieliśmy światła dziennego, nasze ubrania pozostały wilgotne, a mały grzejnik elektryczny w łazience nie pomagał. Kiedy skontaktowaliśmy się z recepcją, powiedziano nam, że taki pokój wybrało dla nas biuro podróży, więc jeśli chcielibyśmy pokój lepszy (byliśmy poza sezonem), musielibyśmy dopłacić. Uważam to za wysoce mylące, nikt nie chce żyć bez światła słonecznego wybierając się na wakacje, nawet małżeństwo bez dzieci, a oprócz taksówki nie chcą płacić kolejnych 100-200 euro za pokój ze światłem po przybyciu do hotelu. Nawet nie wiedzieliśmy o tym pierwszej nocy, ponieważ przyjechaliśmy późnym wieczorem, następnego dnia dowiedzieliśmy się, jak to jest.
Wyżywienie
Jedzenie jest urozmaicone i bardzo smaczne. Mieliśmy pełne wyżywienie za pośrednictwem biura podróży, chociaż z lunchu skorzystaliśmy tylko dwa razy (jest ono serwowane w restauracji na parterze lub nawet na ostatnim piętrze na tarasie przy barze i basenie z pięknym widokiem). Śniadania kontynentalne i kolacje również z dużym wyborem potraw, zawsze smaczne i bardzo ładnie wyglądające jedzenie w klimatyzowanej sali. Jeden z najlepszych, jakie mieliśmy. Mają też inną własną restaurację na poziomie, którą wystarczy zarezerwować z wyprzedzeniem i możesz wybierać spośród kilku rodzajów jedzenia, jedzenie jest bardzo, bardzo smaczne.
Obsługa w hotelu
Basen z chłodniejszą wodą na tarasie na siódmym piętrze, gdzie znajduje się również bar. Do dyspozycji Gości jest także kryty basen z ciepłą wodą w podziemiach + bezpłatna sauna fińska. Przyjemny personel
Plaża
Plaża 2,5 km od hotelu (przystanek BUS 0m w drodze na miejsce i tylko 100m w drodze powrotnej), polecamy kupić bilet komunikacji miejskiej na Maltę za jedyne 21 euro/os., która kursuje po całej wyspie zielonymi autobusami, również na wyspie Gozo (z wyjątkiem połączeń T1/T3). Do głównej plaży Mellieha można dojechać kilkoma liniami, a linia 101 do Golden Bay lub Ramla Bay jest w większości pusta. Obie wymienione plaże to czyste, ciekawy biały piasek Mellieha ze stopniowym wejściem, bardzo przyjemne i popularne miejsce dla rodzin z dziećmi i blisko przystanku komunikacji miejskiej. Plaża Ramla, dla nas najlepsza plaża, oddalona jest o około 10 km, do której można dojechać autobusem, z pięknym pomarańczowym piaskiem, ale barierą (dużo schodów) i wąską, z falami. Wspomnę jeszcze o plaży o tej samej nazwie Ramla na Gozo z również pomarańczowym piaskiem, która moim zdaniem jest najpiękniejsza na wyspie Gozo i w październiku była zupełnie średnio przeludniona (mała rada – są nawet kamieni po prawej stronie przy wejściu do ośrodka) Wszystkie te plaże są absolutnie świetne na jednostkę.
Ta recenzja została automatycznie przetłumaczona za pomocą Google Translate