Naprawdę duży ośrodek hotelowy z wieloma basenami, barami, restauracjami, itp. Hotel powinien być oceniany na podstawie kraju, w którym się znajduje. Brak różnorodności na Kubie odczuwalny jest również w hotelach. Gdy rozmawialiśmy z ludźmi z innych hoteli, ich sytuacja była jeszcze gorsza. W normalnym kraju umieściłbym ten hotel pod ziemią, ale ponieważ to Kuba, nie było problemu. Prawdopodobnie da się znaleźć lepsze hotele, ale zakładam, że będą znacznie droższe.
Zakwaterowanie
Hotel dzieli się na dwie części – Paradisus i Royal Services. Zakwaterowanie jest w każdym z nich inne, usługi królewskie są bardziej „luksusowe”, paradisus jest bardziej zwyczajny. Byliśmy w bardziej zwyczajnej części. Ogólnie rzecz biorąc zakwaterowanie było w porządku, poza jedną rzeczą, którą musieliśmy znieść - brak pościeli oznaczał, że trzeba było spać pod prześcieradłem z różnymi niemożliwymi do wyprania plamami. Po naszej skardze wymienili nam brudną pościel na mniej brudną... Ale reszta była w porządku, pokój był dość duży i czysty. Zasięg Wi-Fi w hotelu działał w około 90%, czyli lepiej niż się spodziewałem. W szczególności problemem z siecią Wi-Fi było to, że była ona aktywna na telefonie komórkowym tylko wtedy, gdy telefon był włączony; jeśli dana osoba z niej nie korzystała, sieć Wi-Fi rozłączała się (wylogowywała). Tak więc osoba nie otrzymała na przykład powiadomienia czatu.
Wyżywienie
Jedzenie było gorsze, w zasadzie każdego dnia takie samo, ale i tak lepsze niż w innych hotelach (ten oferował też wieprzowinę i wołowinę, których nie było w innych hotelach). Było mnóstwo różnorodnych owoców morza i ryb. Byliśmy tam w lutym, czyli w tamtejszej zimie, poza sezonem owocowym, więc wybór owoców był mniejszy... Ale naprawdę smakowały nam tam kokosy - w całej okolicy rosły palmy kokosowe, które obsługa hotelu ścięła i rozdała gościom.
Obsługa w hotelu
Ośrodek hotelowy jest ładny i dobrze utrzymany. Już przy wejściu mieliśmy wrażenie, że do recepcji można dostać się pomostami nad zbiornikiem wodnym z rybami (choć sami chętnie by posprzątali zbiornik). W hotelu znajdowało się kilka barów i restauracji (bufet i a'la carte, gdzie trzeba było zarezerwować miejsce), każdego wieczoru odbywał się inny program, była własna dyskoteka, a jeden bar i restauracja były czynne non stop. W hotelu znajdowało się kilka kortów tenisowych i można było uprawiać inne sporty. Na plaży można wypożyczyć różny sprzęt wodny (kajaki, małe katamarany itp.) w ramach pakietu all inclusive.
Plaża
Plaża była naprawdę piękna. Piasek jest biały, woda jest czysta, gdy morze jest spokojne, a przez długi czas jest płytkie. Leżaków było wystarczająco dużo, ale biorąc pod uwagę, że pracownik plaży pojawił się tylko jednego dnia, innym razem musieliśmy sami iść po napoje (co nie stanowiło problemu). Nie ma tam zbyt wielu atrakcji dla miłośników nurkowania, bo ze względu na piasek nie ma tam nic do oglądania, można jednak wybrać się na wyprawę z nurkowaniem (co polecam).
Ta recenzja została automatycznie przetłumaczona za pomocą Google Translate