Eden Village Cayo Largo Ocena: 3/5 Kuba, Cayo Largo
Štefan Škadra
Niezweryfikowana opinia Opinia utworzona 3 lub więcej lat temu
Przy wyborze wczasów kierowaliśmy się pragnieniem spokoju, ciepłego morza i żadnych wycieczek. I to udało nam się w 200%. Wszyscy, którzy byli na Kubie polecali mi najbardziej znane miasto Varadero. Leży ono przy brzegu trochę chłodniejszego Atlantyku, więc zacząłem szukać w różnych biurach podróży innych miejscowości aż w końcu znalazłem - jedno biuro miało miejscowość Cayo Largo nad ciepłym Morzem Karaibskim, 170 km poniżej Kuby, hotel Eden Village (ew. Coral Villa - część hotelu Eden Village). Na tej małej wysepce jest tylko 7 hoteli, większość turystów to Włosi, Francuzi i Kanadyjczycy z francuskojęzycznej części Kanady. My byliśmy tam atrakcją turystyczną.
Przy wyborze wczasów kierowaliśmy się pragnieniem spokoju, ciepłego morza i żadnych wycieczek. I to udało nam się w 200%. Wszyscy, którzy byli na Kubie polecali mi najbardziej znane miasto Varadero. Leży ono przy brzegu trochę chłodniejszego Atlantyku, więc zacząłem szukać w różnych biurach podróży innych miejscowości aż w końcu znalazłem - jedno biuro miało miejscowość Cayo Largo nad ciepłym Morzem Karaibskim, 170 km poniżej Kuby, hotel Eden Village (ew. Coral Villa - część hotelu Eden Village). Na tej małej wysepce jest tylko 7 hoteli, większość turystów to Włosi, Francuzi i Kanadyjczycy z francuskojęzycznej części Kanady. My byliśmy tam atrakcją turystyczną.
Zakwaterowanie
Bylismy zakwaterowani w czesci hotelu zwanej Coral Villa, były to pomalowane na kolorowo, zadbane jednopiętrowe domki z 10 pokojami, 20-50 m od brzegu, między tymi domkami był basen z morską wodą i barem. W pokoju był sejf (bezpłatny) na kartę, telewizor, pokoje były czyste i zadbane. Codzienne sprzątanie było w porządku. Na terenie obiektu była jadalnia. Polecam zakwaterowanie w tej części hotelu, bo w głównym budynku, tam gdzie jest recepcja są tylko Włosi, którzy mają tam też swoją jadalnię. Jest tam 40 pokoi, cały dzien gra głośna muzyka disco, co moze niektórym gościom przeszkadzać, na recepcji da się wszystko załatwić, rcepcjoniści są bardzo uprzejmi.
Wyżywienie
Są tu 2 jadalnie, my korzystaliśmy z mniejszej i przyjemniejszej w części hotelu Coral Villa, nie mieliśmy zastrzeżeń, było czysto, duży i urozmaicony wybór posiłków, bardzo miła obsługa, nie da się tego w ogóle porównac do jedzenia w Egipcie. Na Wigilię i Sylwestra dostaliśmy 2 uroczyste kolacje (danie główne - wielka langusta - pyszności).
Obsługa w hotelu
Prosfesjonalna obsługa, począwszy od recepcjonistów a kończąc na ogrodniku. W hotelu jest wypożyczalnia samochodów i skuterów, poczta, sklepik z pamiątakmi (można tam kupić rum i cygara w bardzo dobrych cenach), rum i cygara proponują także kelnerzy i to za pół ceny (szczególnie cygara).
Plaża
Plaża przy tym hotelu jest piaszczysta (piasek biały i drobniutki) z małymi kamyczkami, szeroka (jak na zdjęciach w katalogu), leżaków było pod dostatkiem, ręczniki można wypożyczyć, piechota można przejśc na plaże innych hoteli, na których można się kąpac i zrelaksować. Radzimy także zabrać obuwie do wody (choć my go nie używaliśmy) i sprzęt do nurkowania, jakieś 50m od brzegu sa rafy koralowe z dużymi muszlami (głębokość 4 m), ale przede wszystkim są tam przepiekne rybki (inne niż w Egipcie - barakudy, rogatnice, zebrasomy i wielkie langusty). Codziennie spod hotelu na plażę Sirena kursuje bezpłatna kolejka. Jest to najpiękniejsza plaża na Kubie, rozgwiazdy mozna spotkac już ok. 2 m od brzegu - gorąco polecamy wybrać się tam kilka razy. Temperatura wody w grudniu 2008 - 28 C, a temperatura powietrza - 30-35 C.
Ogólne wrażenie
Wczasy, które będziemy wspominać jeszcze długo (wspaniali ludzie, piekna przyroda). Polecam wszystkim ludziom, którzy szukają spokoju (bez wycieczek, latania na zakupy itp.).