Wakacje były absolutnie wspaniałe. Pomimo zagrożenia złą pogodą w związku ze znaną porą deszczową, której szczyt przypada na maj, muszę powiedzieć, że padało tylko przez około jeden dzień (inne dni padało tylko rano przez 2-3 minuty i było upalnie z dala). Lokalizacja jest idealna. Jedynym minusem jest niedostępność lotu bezpośredniego lub lotu bez przesiadki. Wraz z 2-dniowym safari, wycieczkami na wyspę Robinson, przejażdżką na wielbłądzie po plaży, snorkelingiem i wieloma innymi sportami wodnymi, a przede wszystkim przyjaznymi Kenijczykami, to najlepsze wakacje w życiu.
Zakwaterowanie
Pokój, który mieliśmy był oznaczony jako superior, ale przecież wszystkie pokoje są prawie identyczne, tylko Bahari ma balkon z widokiem na ocean. Więc kto myśli o wydawaniu setek euro na „modernizację” pokoi, to bez sensu. Pokoje są przestronne, łóżko duże, materac lekko twardy, 3 poduszki, lekki koc. Mała lodówka dostępna w pokoju, mały telewizor z 4 kanałami (CNN, BBC i 2 kenijskie). Jeśli spodziewasz się strumieniować seriale lub filmy w pokoju wieczorem, będzie to możliwe tylko dla tych, którzy mają pokój blisko głównego budynku w pobliżu recepcji, inne pokoje (takie jak nasz) miały bardzo słabe wifi. Klimatyzacja była darem niebios, jeśli nie mogłeś już znieść jej na zewnątrz. W łazience w umywalce i pod prysznicem płynie tylko słona woda (w całym ośrodku taka sama). Dostępny był tylko jeden klucz, drzwi do pokoju mają kulę od zewnątrz. Wieczorem jest duże prawdopodobieństwo, że w drodze na obiad z pokoju, przed drzwiami spotkacie gekony, większe jaszczurki, małpy, a w sąsiedztwie gniazdo bardzo hałaśliwych kaczek afrykańskich: )
Wyżywienie
Jedzenie działa w formie bufetów, gdzie biorą pod uwagę fakt, że 90% gości to starsi Niemcy i dlatego kuchnia jest mniej więcej europejska. Jest jeden wieczór w tygodniu, kiedy będzie to domowa kuchnia afrykańska, ale poza tym nie ma się nawet wrażenia, że jest się na innym kontynencie. Wszystko all inclusive, ale trzeba się przyzwyczaić, że kelnerzy będą pytać o numer pokoju, podobno po to, żeby bar działał szybko. W hotelu są dwa bary, które czynne są od 11:00 do 22:00 i drinki są bardzo dobre, jeśli nie masz nic przeciwko temu, że wszystko idzie „pole-pole” :) Jeśli dasz mały trigeld niektórym kelnerom pierwszego lub drugiego dnia co pół godziny chodzą za tobą na plażę, pytając, czy wszystko w porządku. Zdecydowanie polecam napiwki dla personelu (kelnerzy, sprzątaczy, zespołu animatorów itp.) to ludzie, którzy wykonują swoją pracę z uśmiechem za śmieszną pensję i są zawsze do dyspozycji gości.
Obsługa w hotelu
Hotel lub ośrodek jest bardzo przestronny. Wędrowaliśmy przez pierwsze dwa dni, aż przyzwyczailiśmy się do tego, gdzie był nasz pokój. Ale jedno trzeba im przyznać jako ogromny plus, zieleń i ilość kwiatów, krzewów i drzew w okolicy jest czymś niespotykanym. Kompletny raj na ziemi. W ciągu dnia spotkasz wielu pracowników, którzy pielęgnują trawę, ogród, straszą małpy czy przesadzają kwiaty, wszyscy są bardzo mili, wszyscy zawsze się witają. W recepcji pomogą Ci z wieloma rzeczami, a jeśli nie będą w stanie tego załatwić, pokażą Ci dokładnie, gdzie w Ukundzie musisz się udać, aby to rozwiązać. Cały ośrodek jest ogrodzony i strzeżony całodobowo przez kilku strażników. Bezpośrednio w recepcji można wymienić gotówkę (€,$,£) na lokalną walutę lub dwie minuty spacerem od hotelu znajduje się bankomat, w którym można wypłacić szylingi. (Bądź bardzo ostrożny, jeśli zabierasz dolary z domu. W Kenii nie akceptują USD sprzed 2003 roku, nie wymienią ich za ciebie w banku, nie zapłacisz nimi w sklepie)
Plaża
Z pokoju na plażę idzie się około 2 minut przez teren, między palmami, gdzie można dojść do leżaków i parasoli. Jest chłopiec, który niesie materace. Trzeba zejść schodami na dół i znajdziesz się na plaży, gdzie jest bardzo drobny biały piasek, ale jest twardy, więc nie zapadniesz się podczas spaceru (ale musisz liczyć się z tym, że piasek wszędzie :) więc wieczorem będziesz miał własną mini plażę w pokoju). W restauracji, a także w barze codziennie znajduje się tablica aktualizowana o pory przypływu i odpływu. Musisz odpowiednio zaplanować swój dzień. Podczas przypływu wieczorem fale są wysokie i woda rozpryskuje się po schodach do leżaków, a rano przy odpływie trzeba iść do wody nawet na 2 minuty. Ocean Indyjski jest wspaniały, prawie zawsze ciepły. Plaża jest codziennie czyszczona z wodorostów, ale zawsze są jakieś w wodzie.
Ta recenzja została automatycznie przetłumaczona za pomocą Google Translate