Bardzo przyjemne wakacje z możliwością rozkoszowania się relaksem na plaży, a także atmosferą wieczornego nadmorskiego miasteczka przy doskonałej kawie i jedzeniu.
Zakwaterowanie
Nowoczesny, przestronny hotel z dużą ilością miejsc do wypoczynku. Pokój z regulowaną, dobrze działającą klimatyzacją, jasny, czysty, wyposażony w wygodne łóżko, stół, fotel, telewizor, lodówkę, czajnik oraz pojemną szafę w zabudowie z sejfem i odpowiednią ilością szafek. wieszaki. Łazienka wyposażona jest w prysznic i antypoślizgową podłogę. Balkon z miejscami do siedzenia i suszarką, widok na morze jako bonus.
Wyżywienie
Opcja niepełnego wyżywienia obejmowała bardzo urozmaicone i obfite śniadania i kolacje z dużą ilością owoców, warzyw, ciast, posiłków, deserów i wszystkiego, co tylko przyjdzie Ci do głowy. Tradycyjne hiszpańskie szynki i sery nie miały sobie równych. Codziennie starali się urozmaicać posiłki. Poza hotelem nie było szans na pozostanie głodnym, nawet jeśli bardzo się tego chciało. Liczba restauracji z tradycyjną kuchnią hiszpańską i klasyczną, barów, lodziarni i kawiarni, które można było spotkać na każdym kroku, była po prostu nie do odparcia. Koniecznie zajrzyjcie do restauracji Bei Javi znajdującej się naprzeciwko hotelu, gdzie 72-letni właściciel, który sam obsługuje gości, tworzy cudowną atmosferę...zachowajcie energię :o)) Zamawiając kurczaka zupa makaronowa, powoli będziesz otrzymywać "litrowe wiadro" pełne aromatów i smaków, a zanim dojdziesz do makaronu, musisz zjeść pół kurczaka, 5 jajek i kilogram warzyw :o) I rybę...jedną wiersz.
Obsługa w hotelu
Nie korzystaliśmy z nich zbyt często, ale późna przekąska po przylocie z lotniska była dobra, a także możliwość przechowania bagażu i skorzystania z prysznica w dniu wyjazdu.
Plaża
Plaża, wzdłuż której biegła promenada, znajdowała się kilka metrów od hotelu. Mimo, że był utrzymany, mógłby być czystszy. Morze było turkusowe, bardzo czyste, bez glonów i kamyków, ciepłe i wyjątkowo odpowiednie nawet dla dzieci i osób nie umiejących pływać. Zwracamy jednak uwagę na dysproporcję w liczbie osób oraz parasoli z leżakami bez możliwości rezerwacji. Jeśli nie chciało się zostać bez parasola, trzeba było zająć go już około ósmej. No i 14 euro za dwa leżaki i parasol na cały dzień... to wcale nie tak mało.
Ta recenzja została automatycznie przetłumaczona za pomocą Google Translate