Plusy:
- ładna architektura obiektu
- miła obsługa (sprzątaczki, recepcja, usługa kuchni)
- cicho, nikt mnie podczas pobytu nie obudził
Minusy:
- jedzenie, średnie,
- sztuczce i talerze czasami nie domyte,
- dania słabo opisane, często nie wiadomo co wziąć do jedzenia,
- zdarzały się sytuacje, że miałem nałożony obiad na talerzu, a nie miałem czym zjeść ponieważ nie było skąd wziąć widelca i noża,
- miałem być zakwaterowany w pokoju z tarasem lub balkonem a otrzymałem pokój z oknem i parapetem (który w trakcie pobytu został nazwany balkonem francuskim - co jest kpiną),
- w miejscach ogólnodostępnych miał być darmowy internet Wi-Fi. Był, ale żadna strona internetowa nie była dostępna. Pseudo-dostęp do internetu obsługiwał tylko pocztę oraz zainstalowane wcześniej aplikacje. W związku z tym przed powrotem był problem, żeby sprawdzić co np można przewieźć w bagażu podręcznym,
- All inclusive nie był all inclusive - np za mojito trzeba było zapłacić,
- Około północy na teren hotelu były wpuszczane osoby z ulicy, którzy "pajacowali" z co wyglądało dziwnie (być może znajomi obsługi),
- gdy zamówiłem wódkę z sokiem pomarańczowym okazało się, że wódka jest jakimś dziwacznym destylatem być może z trzciny cukrowej a sok pomarańczowy okazał się podróbą Fanty
- sprzątanie pokoju ograniczało się jedynie do wymiany kosza na śmieci