Niestety hotel nie odpowiada opisowi i dlatego ogólne wrażenie nie jest miłe. Pierwszego dnia lotu nie będziesz pod wrażeniem. Chociaż mieliśmy około 30 minut opóźnienia lotu, hotel jest położony około 110 km od Barcelony i jeśli przyjedziesz około 17:00 i dotrzesz do hotelu po 11:30, nie będziesz zachwycony. Niestety ten region Katalonii rządzi się „swoimi” zasadami. Sklepy zamykają najpóźniej o 21.30, a restauracje o 11. W hotelu pomimo tego, że mieliśmy zaznaczone jedzenie na karcie (powinno być obiadem) i do hotelu (nie z Twojej winy) dojeżdża się dopiero po zamknięciu hotelowej restauracji , spodziewałbym się przynajmniej czegoś w rodzaju „pakietu piknikowego” z bagietką, ale głównie WODĄ. Na całym tym obszarze nie ma rozrywki, nie ma muzyki, a możliwość jakiejkolwiek wycieczki jest bardzo ograniczona
Zakwaterowanie
Hotel nie odpowiada 4 gwiazdkom. Pierwsze wrażenie pokoju było jak z lat 80-tych. Mieliśmy pokój z 1 łóżkiem podwójnym i łóżkiem pojedynczym, kiedy zamówiliśmy tylko łóżko podwójne, więc prawdopodobnie byliśmy w innym pokoju. Dziwne było to, że na środku przy łóżkach znajdował się tylko 1 stolik nocny i tylko 1 szuflada. Nie było to przyjemne, bo ja ze swojej strony, posłaniec żony, nie mogłem nawet odłożyć telefonu komórkowego ani nic, żeby mieć go pod ręką. Światło w pokoju było tylko przy łóżkach z innym włącznikiem - więc w przypadku łóżka podwójnego, powiedzmy, można je wyłączyć, ale ponieważ nie było światła na suficie, musisz włączyć światło przy dodatkowym łóżku do oświetlenia wieczornego, którego nie da się od razu wyłączyć. W pokoju nie ma lodówki ani czajnika. Półka, wieszak na ręczniki jest absurdalnie nad muszlą klozetową, dlatego bardzo często zdarza się, że ręcznik wpada do muszli (jeśli nie zawsze myślisz o tym, że musisz zamknąć toaletę). Okna w łazience nie dało się otworzyć, toaleta przeciekała.
Wyżywienie
Nie jestem wybredna przy zamawianiu all inclusive, zawsze coś wybierałam. Ale tutaj to nie zadziałało. Wszystkie posiłki składały się głównie z mrożonek, smażonych dań gotowych, ogromnie tłustych, bez soli, niesezonowanych i zimnych. Widziałem duży problem w przygotowaniu potraw na grillu, gdy mięso nigdy nie było gotowe – igranie ze zdrowiem
Obsługa w hotelu
Personel był miły, ale w zasadzie nie świadczył żadnych usług. O wspomnianym już przyjeździe i tym, że w zasadzie nie można było nigdzie zrobić zakupów, świadczy także fakt, że w hotelu znajduje się automat z napojami, ale tylko na monety. Zatem po przyjeździe nie trzeba mieć ze sobą reszty i nie można kupić napoju w automacie. Byliśmy bardzo zaskoczeni, że ten hotel składa się z 2 budynków i został podzielony na, przepraszam, nie da się tego napisać inaczej, Europejczyków i Afrykanów. Pozostała część hotelu otrzymała także inną żywność, w tym owoce. Maksymalna temperatura w basenie hotelowym, łącznie z wanną z hydromasażem, wynosiła 15°C. Rozumiem, że palenie w pokojach jest zabronione, ale ten hotel powinien być opisany jako dla niepalących, ponieważ na balkonie ani przy hotelowym basenie nie było popielniczki. W hotelu panowały także dziwne warunki jeśli chodzi o rozrywkę. Po 12:30 nie mogliśmy nawet bawić się na balkonie. . . .
Plaża
Plaża znajduje się w odległości 500 m od hotelu. jest to publiczna plaża o długości około 2 km, na której znajdują się 2 bary, oferujące leżaki i parasole za łączną opłatą w wysokości 24 €. Ale nie ma pryszniców i tylko 1 toaleta publiczna na początku i po drugiej stronie ulicy oraz bardzo ruchliwy parking, więc moim zdaniem nieodpowiedni dla dzieci. Struktura plaży to gruboziarnisty piasek..
Ta recenzja została automatycznie przetłumaczona za pomocą Google Translate