Mieliśmy okazję spędzić tydzień naszego urlopu w miejscowości Argasi na wyspie Zakhyntos - Grecja. Zakwaterowani byliśmy w hotelu Mimoza Beach ( 8-16.08.2024), a dokładniej w bungalowie z widokiem na Morze Jońskie. To był cudownie spędzony czas. Jesteśmy wdzięczni pracownikom firmy Grecos za wspaniałą rezydencką usługę, dopiętą pod każdym względem na ostatni guzik ( transport z i na lotnisko, opieka na miejscu…). Hotel był 3* . Na posesji był również basen- bardzo czysty, zadbany, przy basenie i przy morzu znajdowały się zestawy plażowe ( parasol i 2 leżaki)- bezpłatnie. Tych leżaków było dosyć sporo. Ciekawe było to, że nigdy nie brakowało ich. Obojętnie o której porze korzystaliśmy z kąpieli, zawsze jakiś zestaw się znalazł :) Od basenu do morza dzieliło dosłownie 10 kroków. Ogólnie były 3 zejścia do morza. Szczerze polecamy to miejsce. Oferta była zgodna z opisem.
Zakwaterowanie
Pokój w naszym bungalowie był bardzo czysty, zadbany i jak na 2 osoby dosyć duży ( spodziewaliśmy się mniej dogodnych warunków). W pokoju znajdowała się wbudowana w biurko lodówka, dwa wygodne krzesła, duże łóżko małżeńskie, duże lustro , zawsze działająca klimatyzacja i tv z płaskim ekranem. Pokój oczywiście zawierał też prywatną łazienkę równie zadbaną i czystą ( prysznic, toaleta i umywalka, lustro, suszarka do włosów, mydła jednorazowe i szampony i co drugi dzień wymieniane ręczniki). Każdego dnia pokój był serwisowany ( myta podłoga, czyszczona łazienka i opróżniane kosze). Z pokoju wychodziło się na taras , na którym czekały 2 krzesła i stolik oraz sznur na pranie. Taras był sprytnie pomyślany, gdyż w przypadku bliźniaczych bungalowów był ciut wysunięty jeden od drugiego, w ten sposób zachowana była sfera prywatna.
Wyżywienie
Odnośnie wyżywienia, mieliśmy wykupione tylko śniadania. Nie lubimy korzystać z innych posiłków, gdyż w ten sposób nie jesteśmy ograniczani czasowo:) Śniadania w postaci szwedzkiego stołu były wydawane w godz. od 8.00-10.00. Na stole były różne potrawy ( zimna płyta, ciepłe przekąski typu kiełbaski, zapiekane potrawy np w jakimś cieście, były słodkie i słone potrawy do wyboru, płatki , twaróg na słodko i słono, dżemy i zawsze coś z owoców. Pieczywo 3 rodzaje, opiekacz do tostów oraz express do kawy ( duży wybór kaw), mleko, woda, sok i ciasto.
Plaża
Jeżeli chodzi o plażę, to był to taki wąski pas z leżakami i parasolami, graniczący się z opisywanym wcześniej basenem. Morze Jońskie bardzo przyjemnie ciepłe, z marszu można było wejść do wody jak do basenu również. Pomimo ciepłej temperatury wód i tak można było się przyjemnie schłodzić :)