Urlop, który można polecić osobom poszukującym spokoju i dobrego samopoczucia (z wyjątkiem czasu spędzonego na jedzeniu). Trzeba pogodzić się z faktem, że jest to nocleg głównie dla turystów angielskich, którzy przyjeżdżają tu w celach rozrywkowych zorganizowanych przez biura podróży i mają własne programy. Jednak zwykle nie jest to uciążliwe. Brakowało nam małego sklepiku, gdzie można było kupić owoce, mleko, jogurt, cokolwiek. Trzeba zaplanować wycieczkę do miasta. Komitet Centralny nie miał własnego delegata. Zaopiekowała się nami delegata Zuzana Urbancová z innego biura podróży. Była świetna, szczególnie pod względem przewodnictwa i wiedzy o wyspie. Bardzo ją chwalimy!!!!
Zakwaterowanie
Satysfakcjonujący, czysty. Mogę tylko powiedzieć, że materace były dla nas zbyt wygodne i miękkie, do czego nie jesteśmy przyzwyczajeni, ale nie możemy na to narzekać. :D
Wyżywienie
Śniadania w formie bufetu, klasyczne - jak niemal wszędzie w hotelach: codziennie jakaś forma jajka, smażone salami, kiełbasa. Codziennie ciasta, wędliny, sery, jogurty, dżemy, ale także sałatki owocowe i kompot brzoskwiniowy. Zawsze były frytki, chyba tego wymagają inne narodowości. Kolacja - bufet. Dodatki, przystawki i desery wybierasz sam, ale dania główne rozdawane są przez dość oszczędną obsługę. Kto spodziewa się tradycyjnego greckiego jedzenia, było to bardzo rzadkie. Jedzenie jest dostosowane do klientów angielskich, którzy tam przeważają. Włosi też. Były to więc głównie frytki z mięsem lub spaghetti na x sposobów, a do tego gotowany kalafior, brokuły, fasola, groszek lub kukurydza.. Polecamy zabrać ze sobą zapas Espumisanu lub czegoś podobnego na wzdęcia :-D. Choć piszemy, że wakacje są przeznaczone dla osób chcących cieszyć się ciszą i spokojem, nie dotyczy to jedzenia. Jedzenie bardzo przypominało mi jedzenie na stołówce, kiedy wszystko wokół szumi i szumi, co jest spowodowane dużą grupą angielskich klientów, których nieustannie ogarnia grupa animatorów. Naprawdę nie spodziewaj się tutaj pokoju z grecką muzyką.
Obsługa w hotelu
Personel był zawsze bardzo pomocny i miły. W menu wycieczki jest napisane, że Wi-Fi jest dostępne tylko w pomieszczeniach wspólnych. Personel twierdził, że wszędzie. Wifi nie działało w pokoju, ale na plaży działało. W menu hotelu jest też napisane, że dwa razy dziennie można bezpłatnie dojechać do dwóch pobliskich miejscowości. Nie jest to do końca dokładne. Codziennie o dziesiątej rano wyszczególniany jest przejazd dla ośmiu osób do jednego miasta, w przypadku zapełnienia przejazdu, kolejny przejazd godzinę później.
Plaża
Plaża jest bardzo ładna i bardzo długa, tylko węższa niż wydaje się na zdjęciach. Jest tam bardzo cicho. Na plaży tuż przy hotelu znajdują się leżaki i parasole. Chociaż reklamowano, że za leżaki na plaży jest pobierana opłata, my nie zapłaciliśmy ani razu. Myśleliśmy, że to pewnie dlatego, że jeśli mamy coś do picia (cały czas tam pracuje kelner – sympatyczny młody człowiek, który w ogóle nie przeszkadza i przychodzi tylko na zawołanie), to nie musimy nic płacić . Ale zauważyliśmy, że to się chyba nie opłaca, nawet jak nic nie dostaje :-D.
Ta recenzja została automatycznie przetłumaczona za pomocą Google Translate