Urop był bajeczny, objechaliśmy całą wyspę wzdłuż i wszerz - cudowna.
Zakwaterowanie
Całkiem ładny hotel, który składa się z kilku budynków. Nowa część jest lepiej wyposażona, jest tam recepcja. My jednak mieszkaliśmy w części starszej. Pierwsze wrażenie nie było najlepsze - mały, ciemny pokój z balkonem. Wyposażenie trochę przestarzałe, ale zdecydowanie nie zamierzaliśmy spędzić urlopu w pokoju...
Wyżywienie
Porgram all inclusive świetny. Mnóstwo jedzenia, czasami się powtarzało, ale dla każdego coś zawsze się znalazło. Wrócilismy o 5 kg. ciężsi, więc nie mogli gotować źle.
Obsługa w hotelu
Basen z leżakami, bar przy basenie, bilard - nie narzekaliśmy.
Plaża
W Kolymbii są dwie plaże, jedna bliżej hotelu (BP podawało, że 900m, ale wg.mnie jest dalej), nie jest tak ładna, jak plaża oddalona o 1500m., Szczególnie niewygodne dla rodzin z dziećmi, wprawdzie jest to spacer piękną aleją, jednak żadna przyjemność w czasie urlopu. Polecamy wynajem skutera i udanie się na plażę Tsambika, która leży ok.3 km. od hotelu. Jest naprawdę najpiękniejszą plażą na wyspie.
Ogólne wrażenie
Bylismy bardzo zadowoleni z urlopu, właśnie dzięki podróżom po wyspie. Jest wspaniała. Z pewnością polecam zobaczyć południowe wybrzeże wyspy Prasonissi, skąd rozciąga się wspaniały widok na Morze Egejskie i Śródziemne. Objechaliśmy wiele kurortów, ale Kolymbia wydaje się nam najpiękniejsza. Rodos to przepiękna wyspa i całkiem możliwe, że tu jeszcze nawet za kilka lat wrócimy.