Wspaniałe wczasy dla młodej pary szukającej prywatności, rodziny z dziećmi i starszych podróżników
Zakwaterowanie
Rodzinny hotel, skromne wyposażenie rekompensuje przyjemna opbsługa, pokoje są ładne, łazienka mała, prysznic nie ma żadnej zasłonki, więc łazienka jest często zalana, ale pani sprzątaczka codziennie ją wyciera. Hotel słuzy glównie do tego, żeby się w nim wyspać i najeść, do tego nam hotel starczył, nie liczyliśmy na 4* kompleks :-)
Wyżywienie
Jedzenia zawsze było pod dostatkiem, tego nie mozna zarzucić. Na śniadanie do wyboru była kawa, herbata, mleko, sok. Typowy chleb i kiełbasa, ser, parówki. Różne rodzaje dżemów, płatki, gotowane jajka. Obiadów nie wykupowaliśmy. Kolacje były do wyboru z menu, serwowane. W większości sałatki, zupa i danie główne, mięso w różnych postaciach i frytki lub ziemniaki. Owoce. Zadziwił nas brak grckich specjałów. Szkoda.
Obsługa w hotelu
Usługi hotelu są na dobrym poziomie, obsługa w restauracji zawsze usmiechnięta, pytają sie, czy wszystko w porządku, są mili i komunikatywni, jeślinie ma się problemów z porozumiewaniem się po angielsku chętnie wam poradzą dobrą wycieczke lub atrakcje na mieście. Pani sprzątaczka każdego dnia wynosiła śmieci, myła podłogę i przynosiła nowe ręczniki.
Plaża
Plaża mi się bardzo podobała, była minutkę od hotelu, piaszczysta, długa i dość szeroka, mozliwość wypożyczenia leżaków na plaży (parasol za darmo można pożyczyć w hotelu). Łagodne zejście do morza. Morze było cudne, ciepłe, zdarzały się super fale.
Ogólne wrażenie
Super urlop w super cenie. Dla niewymagających klientów którym nie przeszkadza skromny hotel. Plusy: bardzo blisko plaża, na której naprawdę jest duzo miejsca i sposobność spróbowania jedzenia z miejscowych tawern i barów, piękny widok na Olimp, możliwość zakupienia pamiątek, bliskość Platamonas, Meteorów itp. Polecamy wykorzystać sposobność miejscowych motocykli, rowerów i quady i pojeździć po okolicy. Minusem dla miłośników imprez jest brak nocnego życia - dyskotek, muzyki na żywo itp. Urlop bardzo nam się podobał, tylko niefajne było to, że robiło się coraz zimniej, temperatura morza była czasem wyższa niż powietrza (około 24 stopnie) i wiał całkiem silny wiatr. Polecam odwiedzić Grecki ląd raczej w sezonie.