Hotel Stella Katrin

Lokalizacja hotelu jest wymarzona do spokojnego zwiedzania Krety i wypoczynku. Hotelik skromny, ale czysty i schludny. Personej przyjazny, pomocny i zawsze chętny do pomocy. Jedzenie smaczne, świeże, ale powtarzalne. Basen proporcjonalny do wielkości hotelu. Ogólne wrażenie bardzo dobre - spokój, cisza i fajny relaks. Nie polecam młodzieży rządnej zabawy i szaleństw.

Wlasnie wracam z tego hotelu.niestety wiecej jest na NIE niz na tak.posilki bardzo monotonne,codziennie praktycznie to samo,makaron z sosem,ryz,jakies mieso.z owocow arbuz.Ziemniaki jesli juz byly,to zazwyczaj nie starczalo ich dla wszystkich.żadnych lokalnych przysmakow typu feta lub oliwki.pokoj akurat pieknie trafilismy,bo z tarasu mozna bylo wprost do basenu wejsc,ale w pokoju niestety byly mrowki.wlascicielka nieprzyjemna i skąpa,wydawala po jednym napoju na glowe.jesli chciales wziasc dla siebie i dla osoby z ktora przyjechales to juz nie dala.o 23 cisza nocna,nie mozna bylo posiedziec przy basenie,bo zwracala uwage,ze nalezy isc juz do pokoju.jednym slowem masakra.pierwszy raz sie spotkalam z tym,że all inclusive napoje i drinki nalewa barman a nie ty sam sobie.plaza co prawda blisko,ale kamienie na dnie i wielkie fale,wiec pływać nie mozna bylo.

Jedynym plusem hotelu jest jego lokalizacja, blisko do plaży jednak ta krótka droga do niej prowadzi przez ścieżkę z rurami kanalizacyjnymi z których wydobywa się straszny odór kanalizacji. Do centrum miejscowości około 500 metrów. Jeżeli chodzi o sam hotel to po prostu tragedia. Zarówno pokoje w przyziemiu z latającymi po balkonach szczurami, pokoje ze strasznym smrodem stęchlizny i wilgoci. Jeżeli chodzi o personel to kolejna porażka. Wszyscy bez wyjątku bardzo niezadowoleni, że muszą pracować, bardzo opryskliwi, niezadowoleni gdy o coś prosimy, nawet gdy prosimy o jakiś napój do picia to niezadowolenie personelu jest porażające. Należy również wspomnieć, że do pracy wykorzystywane są również małoletnie dzieci, które muszą dźwigać ciężkie pojemniki z wyżywieniem, skrzynie, baniaki z wodą:((. Jeżeli chodzi o posiłki przywożone są przez jakąś firmę już gotowe dania w termosach około 5 termosów na obiad . Jedzenie beznadziejne, bez żadnego wyboru. Jeżeli podane mięso nam nie odpowiada to niestety pozostaje nam tylko jakaś sałata z pomidorem. Jednak polecam super restaurację na prawo od hotelu. Bardzo tanie i smaczne Greckie jedzonko a obsługa miła

i uśmiechnięta. Rezydentka TUI zupełnie niekompetentna osoba. Nie potrafiła zareagować na żadne zgłaszane skargi i problemy. Jedynie wciskała sprzedaż bardzo drogich wycieczek, które w Adelianos Kampos można było kupić za połowę ceny. Nie polecam tego hotelu!!!

trzeba czytać opinie i wierzyć im...jak ludzie piszą, że do d... to tak jest !

Minusy: straszne jedzenie, bardzo nieprzyjemni właściciele, którzy źle traktowali bardzo młodą obsługę hotelową (od ok. 10 lat wzwyż:((, poniżej wszelkiej krytyki pokoje w przyziemiu-4szt. zagrzybiałe i śmierdzące. Smród stęchlizny i kanalizacji, pozostałe pokoje w porządku, nieprzestrzeganie godzin formuły niby All.inc. , która często kończyła się przed wyznaczonym czasem posiłków czy napojów. Na dolnym poziomie hotelu robactwo i szczury! Hotel cały wykupiony przez Reinbowtours, a pani rezydentka Katarzyna Z. zupełnie nie reagowała na zgłaszane problemy, nie odbierała telefonów a na spotkaniach wciskała tylko bardzo drogie wycieczki, które w biurze na lewo od hotelu są o ok.40-50 euro tańsze, z polską osługą i perfekcyjną organizacją.

Plusy: niezła lokalizacja hotelu, blisko plaży