Hotel Iolida Beach

Szkoda, że wino nie z normalnych butelek tylko z dystrybutora (trochę tak jakby chrzczone).

Piwo nie pije się ze szkła tylko z plastikowych kubków. Jedzenie bez szału. Spodziewałem się jakichś lokalnych serów (a jedynie feta marketowa była) i większego wyboru warzyw.

Nawet sejf nie jest za free tylko trzeba dopłacić. Pizza z pieca też ekstra płatna.

Hotel oceniam bardzo pozytywnie. Czysto , miła obsługa, dobre jedzenie. Z małych minusów: dosyć zimna woda w basenach, niezbyt czysta plaża, średnia formuła All Incusive (np. w cenie tylko kawa z ekspresu przelewowego, brak koktajli bezalkoholowych), brak animacji.

Miałem nadzieję,że dostaniemy pokój w części położonej dalej od morza i tak się stało.Zawsze robię wcześniej rekonesans satelitą na google maps. Polecam !Hotel utrzymywany w czystości. Z pokoju na 5 piętrze mieliśmy wspaniały widok na basen i morze.Z siedmiu par naszych rodaków jakich poznaliśmy tylko jedna miała pokój "na zapleczu hotelu" ,reszta cieszyła się piękną panoramą.Zaprzecza to całkowicie teorii ,iż Polacy dostają najgorsze pokoje. Codziennie idąc do windy mijaliśmy Anglików i Norwegów mających słabsze lokalizacje pokoi. Obecność Norwegów,Anglików,Szwedów świadczy raczej dobrze o jego jakości, potężny plus brak Rosjan. Z naszego regionu była tylko para Czechów i Estończyków. Jedzenie w porządku,standardowe na tym poziomie greckich hoteli ,miłe zaskoczenie to świeży sok pomarańczowy w dystrybutorze.Wbrew przeczytanej tu opinii jajka były prawdziwe ,kucharz rozbijał je przy klientach.Po dwóch tygodniach menu może się znudzić to prawda .Obsługa naprawdę

ok ,jedyny barman ,który wydawał się trochę oschły okazał się świetnym wesołym gościem.Szkoda ,że w wieczór naszego wyjazdu hahaha. Jeśli potraficie rozmawiajcie z obsługą ,żartujcie.Naprawdę warto.

Koniecznie polecam Chanię w dzień,a następnie wieczorem.Ostatni autobus do hotelu odchodzi 23:55.

Old Market jako zabytek ciekawy,tanich prezentów tam nie kupicie jest raczej drożej niż na ulicy.

Wypożyczalnia samochodów jest dosłownie za płotem.Wzięliśmy rocznego Golfa,stan idealny,nie targowaliśmy się o cenę bo tylko na 1 dzień.Odwiedziliśmy Elafonissi plaża,woda i widoki genialne.Stamtąd pojechaliśmy trasą bliską morza na Falasarnę na zachód słońca ,trasa niesamowita ,widoki niezapomniane. Falasarna to olbrzymia plaża ,razem z nami na zachód słońca czekało wiele osób.Fajne klimaty. Dookoła hotelu jest wiele sklepów. Ku naszemu zaskoczeniu wiele pamiątek było tańszych na miejscu niż w Chanii.Jeśli wjedziecie na 7 piętro to na tyłach hotelu jest sklep w sezonie całodobowy ,poza sezonem do 23:00. Bliżej niż na głównej ulicy.Animacje rzeczywiście trochę ubogie ,choć gość i jego koleżanka z Anglii mieli świetne głosy.Przeczytałem wiele opinii tutaj i u innych firm i jedna rzecz mnie uderzyła.Nikomu nie brakowało boiska do piłki nożnej jak i do siatkówki,dziwne.Mnie niestety bardzo.Ogólnie hotel warty odwiedzenia.

Hotel piękny, pokoje zadbane w nowoczesnym stylu, nasz akurat miał piękny widok na morze i okolice, mimo bliskości ulicy po zamknięciu okien cisza i spokój , codziennie serwis z urozmaiceniem (figurki z ręczników ) . Jedzenie bardzo smaczne, urozmaicone każdy znajdzie coś dla siebie, plaża przy samym hotelu zadbana czysta. Widok z restauracji na morze. ponadto dwa baseny , jeden przy plaży z muzyką i animacjami , drugi z pool barem gdzie można poleżeć w ciszy i spokoju. hotel w miejscowości Agia Marina z wieloma sklepami , blisko przystanek autobusowy (do Chani ok 20 minut) oraz wypożyczalnia aut. Jesteśmy bardzo zadowoleni z wakacji . Polecamy :-)