Mogę gorąco polecić Hotel Atlantica Beach Resort, otoczenie hotelu jest piękne, czyste, jednak kompleks hotelowy jest bardzo duży. Hotel ten może nie być odpowiedni dla osób o ograniczonej sprawności ruchowej, ponieważ jest podzielony na kilka oddzielnych części.
Zakwaterowanie
Nocleg miło nas zaskoczył. Kompleks hotelowy jest tak rozległy, że dysponujecie trzema poziomami zakwaterowania – o czym jednak nie dowiecie się przy zamawianiu pokoi. Zamówiliśmy „pokój z widokiem na ogród” i zakwaterowano nas na obrzeżach głównego kompleksu budynków, w oddzielnej części bungalowów i willi, która znajdowała się daleko po drugiej stronie ulicy. Główny ośrodek oddzielony jest płotem i bramą, a przy wejściu/wyjeździe zawsze trzeba „pipnąć” kartę pokoju, bo wychodząc z ośrodka, przechodzimy przez ulicę i idziemy do kolejnej części... Do restauracji , do morza, do recepcji - wszędzie spacerkiem dość długi spacer, który trwał około 5-7 min. Dla młodych ludzi prawdopodobnie nie jest to problemem, ale dla osób starszych lub unieruchomionych może to być dość istotne. To chyba jedyne biuro podróży, do którego mogę mieć pretensje – w ogóle nie będziesz wiedział, że będziesz mieszkał tak daleko od głównego centrum wydarzeń. Jeśli chodzi o bazę noclegową i wyposażenie hotelu - hotel jest przyjemnie wyposażony, wszystko jest nowoczesne i funkcjonalne. Pokoje są wystarczająco wyposażone i spełniają oczekiwania.
Wyżywienie
Dieta była bardzo bogata i zróżnicowana jak na greckie standardy. Wierzę, że naprawdę każdy wybrał. Podobało nam się to, że nie bawili się ogromną ilością podobnych dań, ale zawsze wyselekcjonowanymi daniami, w których nie brakowało wszelkiego rodzaju mięs, ryb i owoców morza... Na śniadanie było naprawdę wszystko, co tylko można wymyślić - od wielu rodzajów serów, poprzez wędliny, szynki, jajka na x sposobów, naleśniki, słodkie ciasta/ciasta... wiele świeżych warzyw i owoców, ale także pieczone lokalne specjały i ku naszemu zdziwieniu zawsze trzy rodzaje świeżych koktajli. Tym, co nas naprawdę zaskoczyło, był bar z przekąskami przy plaży, w którym serwowano przekąski i ich zdrowe odmiany. Do wyboru było wiele rodzajów pakowanych, gotowych sałatek (klasyczna warzywna z tuńczykiem, warzywna z serkiem bałkańskim i suszonymi pomidorami, warzywna z greckim serem i orzechami), bogato panierowane bagietki, tosty, jogurt grecki z przygotowanym musli w miseczkach, orzechach, z miodem... Na przekąskach za każdym razem pojawiały się tradycyjne gyrosy, frytki, domowa pizza, ciasta i owoce. Wszystko było zapakowane w papierowe miski, które można było zabrać ze sobą, co było bardzo praktyczne. Jako alergiczka bardzo doceniam fakt, że wszystkie produkty spożywcze zostały szczegółowo opisane na etykietach z wyszczególnieniem alergenów – słownie i obrazkowo, dla tych, którzy nie przepadają za językami obcymi.
Obsługa w hotelu
Obsługa hotelowa była tradycyjna i w niczym nie odbiegała od standardów - sprzątanie pokoi było wystarczające, obsługa miła i uprzejma. Animatorzy nie narzucali się wcale, ale ci, którym spodobała się ich obecność i wymyślenie programu z ich strony, mogą się rozczarować. Nie są szczególnie aktywni i są dość przeciętni w porównaniu do innych klubów animacyjnych. Nam to jednak odpowiadało, bo nie szukamy zorganizowanej rozrywki. Wynajęliśmy samochód za pośrednictwem biura podróży (wypożyczalnia HolidayCars) i nie mogliśmy trafić lepiej, na własnej osi objechaliśmy całą wyspę w jeden dzień i zwiedziliśmy wiele ciekawych miejsc (Kefalos, stolica Kos, Drzewo Hipokratesa, starożytne łaźnie Asklapion...).
Plaża
Plażę oceniam na 6/10. Niewiele jest miejsc, gdzie można wejść do wody bez odpowiedniego obuwia – w morzu są śliskie duże kamienie. Ale woda jest pięknie czysta. Wejście do morza jest trudne, ponieważ plaża przy wejściu do wody jest „mielona” i tworzy duży stopień. Okoliczna plaża jest czysta z bezpłatnymi leżakami. Leżaków podczas naszych wakacji zawsze było pod dostatkiem i na szczęście nie było sensu zabierać leżaków z ręcznikami.
Ta recenzja została automatycznie przetłumaczona za pomocą Google Translate