Ogólnie jestem zadowolona z całego wyjazdu. Nie mam się do czego przyczepić, ponieważ organizacja była kompletna. Niczego nam nie brakowało. Myślę, że biuro mogłoby wzbogacić swoją ofertę o dodatkową możliwość wypożyczenia samochodu i podstawienia go pod obiekt dla chętnych zgłaszających taką potrzebę wcześniej. Biuro zapewniło mi transfer z i na lotnisko. Trzeba jednak mieć na uwadze przy powrocie, że kierowca może przyjechać wcześniej lub później. Tutaj pierwszy raz przyjechał 20 minut przed czasem. Hotel mogę polecić parom i dorosłym osobom. Dużo jednak jest tutaj chodzenia jeśli goście chcą być samodzielni. Schodzenie na prywatną plaże może być mozolne. Hotel jest ulokowany na wzniesieniu w pewnej odległości od Barbati. Drogi na korfu są wąskie i lepiej się nie kręcić po nich, ponieważ prawie nie ma na nich pobocza ani chodników. W miejscowości brakuje regularnej komunikacji miejskiej, która przyjeżdżałaby o czasie albo z odpowiednio większą częstotliwością. Osoby, które chciałyby zobaczyć coś więcej na wyspie muszą się liczyć z czekaniem na autobus na przystanku tuż przy jezdni lub wypożyczyć sobie jakiś samochód lub skuter. Stąd uważam, że zakwaterowanie w nautilusie jest raczej dla turystów mało wymagających, którzy chcą tylko odpocząć i cieszyć się słońcem. Problem się pojawia kiedy nie ma pogody i trzeba sobie znaleźć jakieś zajęcie na ten czas.
Zakwaterowanie
Pokój był wystarczający na wakacje. Nie korzystaliśmy z klimatyzacji, ponieważ wystarczyło trochę przewietrzyć pokój, a temperatura była wtedy podobna jak w Polsce. Wyposażenie pokoju czyli komoda, szafka na wieszaki, dwie półki przy łóżkach, lustro i krzesła a także zestaw krzeseł ze stolikiem na balkonie. Łóżka nie były wygniecione, materace raczej z tych twardszych. Codzienna wymiana pościeli i ręczników oraz uprzątnięcie pokoju. W łazience plusem była suszarka oraz dozowniki z mydłem i szamponem. Pokój nie był zniszczony, odczuwaliśmy komfort przebywając w nim. Wokół hotelu jest bardzo dużo różnych roślin. Mieliśmy pokój z widokiem na morze, trochę na ukos i z cyprysem, który je nieco zasłaniał, ale jednak.
Wyżywienie
Korzystaliśmy z pakietu śniadanie + obiadokolacja. Każdy powinien być zadowolony, ponieważ kafeteria oferowała dania mięsne i różnego rodzaju sałatki z warzywami. Śniadania na ciepło i zimno, słodko i słono. Plusem jest świeżość oferowanych produktów oraz możliwość nakładania sobie porcji samemu. Jedynym minusem były tam zupy, które oczywiście były dobrowolne, ale słabo doprawione. Nikt chyba nie wyszedł stamtąd głodny. Do tego herbaty, soki, raczej słabsza kawa, ciasta, owoce. Przy barze można było również zamówić w ciągu dnia jakieś dania barowe typu kebab w picie, pizza, ale też musaka.
Obsługa w hotelu
Wszyscy w hotelu raczej dobrze posługiwali się językiem angielskim, może oprócz Pań sprzątających, ale każdy był miły i uprzejmy, do tego można się dogadać z użyciem translatora. Na terenie obiektu bardzo dobrze działa wifi.
Plaża
Można tutaj wymienić dwie plaże. Jedna hotelowa jest ulokowana na klifach poniżej obiektu i prowadzi tam raczej dłuższa droga w dół. Znajdują się tam podesty na skarpie, gdzie można opalać się na leżakach. Nieco niżej jest zejście do morza po drabince. Nie polecam jednak tego dla rodzin z dziećmi ani dla osób słabiej czujących się w głębszym morzu. Drugą plażą jest ta w Barbati, do której kursują busy 2 razy dziennie z pod hotelu. Nie korzystaliśmy jednak z nich i pieszo pokonywaliśmy drogę skrótem obok jezdni. Jednak nie jest to najbezpieczniejsza opcja. Plaża w barbati jest kamienista, raczej spokojna i z delikatnym zejściem do wody, w pobliżu znajdują się knajpy i bary. Polecamy brać buty do pływania dla własnego komfortu.