Petr P.
Zweryfikowana opinia (Invia.cz) Data pobytu 27.7. - 31.7.2024 Oceniono: Sierpień 2024
Michelangelo Resort (ex Memento Kassiopi Resort) Ocena: 4/5 Grecja, Korfu
Wakacje są zawsze takie, jakie sobie życzysz, a my sprawiliśmy, że było miło, mimo że przynajmniej usługi hotelu i biura podróży są poniżej średniej do zera (w przypadku CK). Hotel reklamowany jest jako hotel czterogwiazdkowy, ale w rzeczywistości odpowiada mniej więcej hotelowi dwugwiazdkowemu. Okolica jest przepiękna - warto choć na pół dnia odwiedzić małą miejscowość Kassiopi, wokół jest kilka bardzo spokojnych (kamienistych) plaż. Jedzenie w hotelu jest bardzo kiepskie, ale w okolicy znaleźć można niezliczoną ilość tawern.
Wakacje są zawsze takie, jakie sobie życzysz, a my sprawiliśmy, że było miło, mimo że przynajmniej usługi hotelu i biura podróży są poniżej średniej do zera (w przypadku CK). Hotel reklamowany jest jako hotel czterogwiazdkowy, ale w rzeczywistości odpowiada mniej więcej hotelowi dwugwiazdkowemu. Okolica jest przepiękna - warto choć na pół dnia odwiedzić małą miejscowość Kassiopi, wokół jest kilka bardzo spokojnych (kamienistych) plaż. Jedzenie w hotelu jest bardzo kiepskie, ale w okolicy znaleźć można niezliczoną ilość tawern.
Zakwaterowanie
Po przybyciu o 21:30 nie mieliśmy jeszcze gotowego pokoju i musieliśmy czekać około 30 minut na przydzielenie. Pokój był bardzo czysty i w budynku utrzymywano czystość przez cały dzień, jednak sam pokój był wyposażony w stosunkowo prehistoryczne meble - szczególnie składane łóżko, które mogło utrzymać maksymalnie 3 kg wagi, było bardzo nietypowe. Pokój został podzielony na dwie części, oprócz sypialni znajdowała się tam również kuchnia, ale jeśli jesteście zainteresowani gotowaniem na miejscu, trzeba zabrać ze sobą własne garnki, talerze i sztućce - w kuchni znajdowały się dokładnie 3 szklanki :) . Łazienka to osobny rozdział, bo tuż obok toalety znajdował się prysznic z oknem, którego nie można było zamknąć, co jest idealnym rozwiązaniem dla nudystów. Chcąc pociągnąć zasłonę prysznicową, trzeba było złapać ją o szczotkę toaletową. Pokój miał balkon, który był świetny ze stosunkowo ładnym widokiem na przyrodę.
Wyżywienie
Bardzo mały wybór jedzenia, w dodatku ciągle powtarzający się. Maksymalnie 5 dań na obiad i lunch, które zresztą nie różniły się zbytnio smakiem. Obiady i kolacje w stylu dawno martwej ryby, ziemniaków, kurczaka, a następnie do wyboru „sos biały i czerwony”. Smakoszem było spaghetti bolognese z cynamonem, za które Włosi zapewne w niedalekiej przyszłości wypowiedzą wojnę całej wyspie. Dwa rodzaje deserów (galaretka lub krem tortowy) uzupełnione podstawowymi owocami. Zero wyboru ciast na śniadanie - tylko bułka tarta, smak w porządku, ale pozostawiają one do życzenia. Z drugiej strony kelnerzy byli bardzo mili i stale starali się sprzątnąć wszystko, czego mogło już nie być na stole. Warto również wspomnieć o „snack barze”, na który składają się plastry pomarańczy, plasterki sałaty, tosty i stosunkowo smaczna pizza, która w rzeczywistości nie ma nic wspólnego z pizzą. Hotel reklamuje, że w ramach all inclusive można zjeść lody, ale jest to możliwe tylko przez półtorej godziny dziennie. Jeśli ktoś ma ochotę dobrze zjeść to w okolicy jest wiele tawern i możemy polecić np. tawernę Levanda na skraju miasteczka Kassiopi, gdzie jedli chyba najlepsze tzatziki jakie kiedykolwiek jadłem.
Obsługa w hotelu
Dwie monety. Za to ciągle uśmiechnięte i pracujące pokojówki, przynajmniej pani z recepcji do dziś mnie budzi. Cała recepcja jest podniosła i trzeba patrzeć w górę, podejście jest takie samo z drugiej strony, gdzie recepcjonistka z bardzo arogancką miną wysłuchuje życzeń, a potem przeważnie nic nie rozwiązuje. Próba wezwania taksówki przez recepcję nie powiodła się, wypożyczając samochód poprosiliśmy o fotelik dziecięcy, który również nie dotarł. Barmani też tego nie lubią. Programy animacyjne były w tym miejscu naprawdę wyjątkowe i pewnego wieczoru na przykład program animacyjny był taki, że można było napisać na papierze tytuł piosenki, a „animator” puścił ją z głośnika :) Są około 7 basenów w hotelu, które są w porządku.
Plaża
Świetnie. Krótki spacer prowadzi do plaży Kogevina, która choć ma duże skały, ale na plaży prawie nie było nikogo, a woda była niesamowita. W pobliżu znajduje się plaża Avlaki, która również jest kamienista z piękną wodą, ale nieco bardziej komercyjną.
Ta recenzja została automatycznie przetłumaczona za pomocą Google Translate
Czy ta recenzja była pomocna? (0) (0)