Hotel Jaz Fanara Resort

Zakwaterowanie
pokój czysty, sprzątany codziennie; bezpłatne wi-fi i sejf, zestaw do parzenia kawy zaopatrywany codziennie w kawę i herbatę, woda pitna uzupełniana codziennie w postaci dwóch szklanych butelek o poj. 1l. każda, mini bar wyposażony „na wejście” w napoje gazowane i wino (nie ruszać – kosztuje 28$), gniazdka elektryczne nie wymagają przejściówek

Wyżywienie
smaczne (dania mięsne i vege), mogą sprawiać wrażenie monotonnych, ale jeżeli nie zjesz wszystkiego pierwszego dnia to może być zróżnicowane, mało dań typu sea food

Obsługa w hotelu
brak łazienki, w której można byłoby przygotować się do wyjazdu w przypadku późniejszego opuszczenia hotelu i braku możliwości przedłużenia jego użytkowania – pokój należy zwolnić do godz. 12:00 (zakwaterowanie od 14:00) (koszt przedłużenia do godz. 15:00 to 20$ od osoby, do godz. 18:00 – 30$ od osoby), trudności z zaopatrywaniem się w wodę pitną, brak możliwości pozyskania jej w formie butelkowanej (zasadne jest posiadanie własnej butelki lub innego pojemnika aby napierać ją z nielicznych dystrybutorów).

Plaża
oddalona od hotelu o długość basenów i baru, zejście dość długie schodami lub pochylnią (powrót do basenów trochę uciążliwy), wejście do morza łagodne, dno nie wymaga używania obuwia, czysta, wystarczająca ilość miejsca i leżaków, bar "na plaży" niefortunnie usytuowany - trzeba się trochę „wdrapywać” by z niego skorzystać, w pobliżu fajne rafy koralowe

Zakwaterowanie
Wykupiony pokój standardowy był ciasny, bez balkonu. Taki wyłącznie do kąpieli i snu, w domkach oddalonych sporo od głównej części hotelu i dobrych 7-10 minut od plaży. W związku z tym, iż był to pobyt wymagający pracy zdalnej, dokonaliśmy odpłatnego upgrade'u do Superior Sea View. Nowy pokój znajdował się blisko basenów, restauracji. Pokój przestronny, z balkonem wychodzącym na baseny i widokiem na morze. Sprzątany codziennie. Nieco głośny, ze względu na animacje odbywające się w bliskiej odległości okien. Czystość przyzwoita, można czepiać się detali, ale dla nas było ok. Wszystkie pokoje na piętrach wymagają chodzenia po schodach, co może być utrudnieniem dla rodzin z małymi dziećmi czy osób poruszających się o kulach/ na wózkach inwalidzkich. W pokojach nie ma również wi-fi.

Wyżywienie
Najsłabszy punkt hotelu. Śniadania - codziennie to samo. Bardzo słaby wybor. Najlepsze omlety i słodki bufet. Luch/Kolacja w restauracji - Miało się wrażenie, iż codziennie było praktycznie to samo: ryż, ziemniaki, jakiś gulasz wołowy lub szaszlyk czy kurczak, słaby stół z sałatkami/warzywami, mały wybór owoców, przesłodzone ciasta z kremami. Jedynie live cooking lub makaron przygotowywany na świeżo dawał opcję zjedzenia czegoś innego. Broniły się jedynie dni z owocami morza, krewetki rekompensowały inne słabe pozycje. Na plus lunch przy basenie, zamawiany z mini karty, gdzie można było zamówić pizze, burgery, szaszłyki, kanapki z kurczakiem, sałatki itp. Każde przygotowywane na świeżo. Jest też restauracja włoska dostępna raz na pobyt, ale przegapiliśmy konieczność wcześniejszej rezerwacji do niej, więc nie ocenię.

Obsługa w hotelu
Hotel oferuje SPA (nie poznałam oferty) oraz posiada na terenie centrum nurkowe, które oferowało nurkowanie z butlą i wycieczki na snurkowanie.

Obsługa hotelowa była na dobrym poziomie. Nie da się jednak ukryć, iż tradycyjnie przyjęty w kulturze bakszysz otwiera drogi do wyższego standardu obsługi. Można wtedy liczyć np. na większego drinka czy leżak w pierwszej linii plaży.

Nie jest to oczywiście odosobniony przypadek, tak to działa w całym Egipcie, więc dla mnie to nie problem.

Plaża
Plaża w niewielkiej zatoce. Zejście po schodach lub pochyłych platformach. Pod górkę, w upale, trochę można się zmęczyć, ale sama plaża rekompensuje ten wysiłek. Hotel posiada małą, prywatną plażę, z leżakami i codziennie wymienianymi plażowymi ręcznikami. Warto zauważyć, iż było bardzo czysto. Zarówno na plaży jak i w wodzie nie trafiłam na żadne śmieci. Woda przejrzysta, spokojna, z kolorowymi rybami pływającymi już w wodzie do kolan. Zatoka osłonięta od wiatru, ewentualne większe fale zatrzymywały się na okalającej plażę rafie. Długie, płytkie wejście. Jest również strefa, której pilnuje ratownik. Niestety większość rafy w jej obrębie jest już mocno zniszczona. Nietknięte połacie rafy były dostępne ok 100 m od brzegu, na głebinie. Jedyny minus to brak kładki, która pozwoliłaby wejść od razu na głębinę, chroniąc rafę przed deptaniem przez zmęczonych pływaków. Osoby, które słabo pływają raczej nie będą w stanie w pełni wykorzystać potencjału tej plaży, ale dla kogoś kto nigdy nie widział rafy czy pięknych kolorowych ryb, będzie to wystarczający początek.

Wi-fi hotelowe nie sięga do tej strefy. Jeśli potrzebujesz dostępu do sieci to warto kupić egipską kartę SIM.

Zakwaterowanie
czyste przestronne pokoje,

Wyżywienie
smaczne różnorodne posiłki , dwie restauracje, bez tłoku i kolejek można spożyć posiłki, Snack Bar przy basenie ok, smaczne jedzenie, miła obsługa

Obsługa w hotelu
Personel bardzo miły i przyjazny, bardzo pomocny. Kelnerzy uprzejmi, obsługa na najwyższym poziomie

Plaża
mała kameralna, ale leżaków nie brakowało, bardzo dobre warunki na snurkowanie