Jedno wielkie rozczarowanie. Jeśli nie chcesz zepsuć Egiptu, lepiej unikaj tego hotelu. Nie jestem wymagającym klientem, byłem w Egipcie czwarty raz, ale dzięki temu hotelowi wciąż mam wrażenie, że to może być ostatni raz. Pierwsze wakacje, z których z niecierpliwością czekałam na powrót do domu po kilku dniach. Kompleks hotelowy składa się z dwóch hoteli, Sport (starszy, dalej od plaży) i Front (nowszy, blisko plaży). Jeśli planujecie wakacje w tym hotelu, radzę wszystkim nie patrzeć na cenę i naprawdę dopłacić za hotel Front, zrobiłbym to samo, ale niestety CA Hotel Front nie był jeszcze dostępny w tamtym czasie kupił wycieczkę. Nie chodzi tu tyle o to, że hotel jest nowszy i bliżej plaży, ale przede wszystkim o obsługę i zachowanie personelu wobec Państwa. W Hotelu Sport to naprawdę tragedia, z usług Hotelu Front mogliśmy korzystać jedynie na plaży w ramach All Inclusive, ale traktują zupełnie inaczej niż w Sport, uśmiechają się, są chętni. W Hotelu Sport nikt z Tobą nie rozmawia, zachowują się jakby Cię nie rozumieli i całkowicie ignorowali.
Zakwaterowanie
Jest to duży kompleks hotelowy składający się z 2 hoteli (Sport i Front). Ta recenzja dotyczy Hotelu Sport, który jest położony dalej od plaży, naprzeciwko Hotelu Front i już na pierwszy rzut oka widać, że jest to hotel starszy. Sprzęt, meble, baseny i całe wyposażenie hotelu są stare i przestarzałe. Nie jestem wymagającym klientem i nie jeżdżę na wakacje do hotelu, więc nie widzę w tym problemu, wszystko działało, klimatyzacja w pokoju działała bez problemu, czajnik, lodówka , sejf w pokoju, dwa zniszczone fotele i stolik na balkonie.
Wyżywienie
Jedzenie zniknęło. Jeśli lubisz ryby i owoce morza, codziennie jakiś wybór. W przeciwnym razie wszystko powtarza się niemal w kółko, dwa rodzaje ryżu, dwa rodzaje wołowiny, makaron, ziemniaki. To, co mają naprawdę dobre, to pizza. Wybór słodyczy i owoców jest również codziennie taki sam, doświadczyliśmy już znacznie lepszych i bogatszych. Codziennie lody na plaży.
Obsługa w hotelu
Usługi hotelowe są katastrofalne. Zaczęło się właściwie zaraz po przybyciu do hotelu. Przyjechaliśmy z lotniska około 7 rano, sadzają cię w recepcji i nic się nie dzieje. Nie dadzą opasek, bo mówią, że pierwszego dnia nie przysługuje nam śniadanie w ramach All inclusive (powiedziano nam, że możemy je odebrać o 11:00, a pierwszym posiłkiem, do którego mamy prawo, jest obiad ). Nikt nie będzie Ci mówił, o której godzinie dostaniesz pokój. Siedzieliśmy tak do około 11:30 (żałuję tych 20 dolarów, które włożyliśmy do paszportu, myśląc, że może uda nam się dostać lepszy pokój i to wcześniej), myślę, że gdybym nie zapytał kilka razy, kiedy pokój będzie wolny, być może będziemy tam siedzieć aż do teraz. Kiedy dostaliśmy karty z pokoju, nikt nie mówi, dokąd iść, gdzie jest pokój, walizki musisz nosić sam, a jeśli nie masz rozciętych ust i boisz się zapytać, to nawet nie będziesz wiedzieć gdzie iść. W pokoju jest stare wyposażenie, też inaczej wyobrażam sobie czystość, ale daliśmy radę. Codziennie zmieniają ręczniki, ale czasami zapominają ci je dać, więc dwa razy zdarzyło się, że mieliśmy tylko jeden ręcznik na dwie osoby. Klientami tego hotelu są głównie Arabowie i Rosjanie. Jako Czesi było tam około 3 rodzin i jest to raczej wyjątek. Traktują cię również odpowiednio, jeśli nie jesteś Rosjaninem ani Egipcjaninem, nie służą ci, nawet nie oferują ci drinka do posiłku, ale ciągle przenoszą go na inne stoły. Kelnerzy są przeważnie niechętni lub udają, że nie rozumieją angielskiego. To naprawdę mnie niepokoiło i naprawdę rozczarowało, traktują cię tak, jakbyś był kimś gorszym od innych. Program wieczoru jest taki sam każdego dnia, lokalny piosenkarz, który każdego wieczoru śpiewa egipskie i rosyjskie pieśni ludowe przez około półtorej godziny. Trzeci dzień nie mogłem tego słuchać. Jako bonus dodają tancerki brzucha 3 razy w tygodniu, zawsze wszystko jest w kółko takie samo, ale Rosjanie i Arabowie wyglądają na zadowolonych.
Plaża
Z tyłu hotelu Front do plaży jest dość daleko. Podróżowaliśmy wyłącznie autobusem, który regularnie kursuje pomiędzy obydwoma hotelami i kursuje co 10-15 minut. Na plażę można dojść pieszo, ale trzeba będzie dużo chodzić. Plaża kolejne wielkie rozczarowanie. Dla dwóch dużych hoteli zarezerwowany jest tylko niewielki kawałek plaży, która jest ułożona kaskadowo, im bliżej morza, tym więcej leżaków i plaże są bardziej zatłoczone. Dlatego od drugiego dnia woleliśmy korzystać z wyższych pięter plaży, gdzie było spokojnie i mogliśmy po prostu cieszyć się morzem. Wejście do morza jest przez pomost, w morzu jest większy basen oznaczony bojami, w którym można pływać, nie wpuszczają. Podwodne życie byłoby fajne, ale na tej małej przestrzeni już po jednym dniu wiadomo, gdzie jest koralowiec, nigdzie tego nie doświadczyliśmy. Do Egiptu jedziemy głównie na snorkeling, ale to tylko zabawa na jakiś czas. Jeśli wybierasz się do Egiptu na snorkeling, zdecydowanie idź tutaj!
Ta recenzja została automatycznie przetłumaczona za pomocą Google Translate