Klient chciał pozostać anonimowy
Niezweryfikowana opinia Data pobytu 6.11. - 13.11.2024 Oceniono: Listopad 2024
Gravity Sahl Hasheesh Ocena: 5/5 Egipt, Sahl Hasheesh
Zdecydowanie nie jest to odpowiednie miejsce dla dzieci, jeśli chcesz z nimi przebywać w morzu. Pomost, poza tym kilkaset metrów koralowców, kamieni itp. Woda po kolana. Dla mnie najgorszy Egipt jaki kiedykolwiek doświadczyłem. Z drugiej strony jestem przyzwyczajony do topowych kurortów. To mniej więcej średnia... Wewnątrz hotelu są dość stare, zepsute i niebezpieczne gniazdka dla dzieci. Pierwszy raz w życiu widziałem karalucha na korytarzu. Personel jest pół na pół. Nie chcieli nas i dzieci puszczać do fajnych miejsc, żeby coś zjeść, twierdząc, że to miejsca dla ich znajomych, a ja lubiłam oddawać dania pomocnej obsłudze. Jedzenie tak przeciętne, nic dziwnego, żadnego horroru. Nie dawajcie dzieciom soku, to jakiś rozpuszczony Tang, który mocno plami, był problem z umyciem go buzią córki, co to był za żart :-( Nie mieliśmy problemów z trawieniem i tyle jadłem. Znajomy, który był tam z nami, miał problemy z trawieniem. Te okropne pieniądze, które w tym roku kosztowały, zdecydowanie nie są tego warte, rozsądna cena za tydzień max 13t za osobę, ani razu tyle :-( Głupio pani poleciła. my w Kalifornii...........
Zdecydowanie nie jest to odpowiednie miejsce dla dzieci, jeśli chcesz z nimi przebywać w morzu. Pomost, poza tym kilkaset metrów koralowców, kamieni itp. Woda po kolana. Dla mnie najgorszy Egipt jaki kiedykolwiek doświadczyłem. Z drugiej strony jestem przyzwyczajony do topowych kurortów. To mniej więcej średnia... Wewnątrz hotelu są dość stare, zepsute i niebezpieczne gniazdka dla dzieci. Pierwszy raz w życiu widziałem karalucha na korytarzu. Personel jest pół na pół. Nie chcieli nas i dzieci puszczać do fajnych miejsc, żeby coś zjeść, twierdząc, że to miejsca dla ich znajomych, a ja lubiłam oddawać dania pomocnej obsłudze. Jedzenie tak przeciętne, nic dziwnego, żadnego horroru. Nie dawajcie dzieciom soku, to jakiś rozpuszczony Tang, który mocno plami, był problem z umyciem go buzią córki, co to był za żart :-( Nie mieliśmy problemów z trawieniem i tyle jadłem. Znajomy, który był tam z nami, miał problemy z trawieniem. Te okropne pieniądze, które w tym roku kosztowały, zdecydowanie nie są tego warte, rozsądna cena za tydzień max 13t za osobę, ani razu tyle :-( Głupio pani poleciła. my w Kalifornii...........
Zakwaterowanie
Pierwsza wycieczka do pokoju była horrorem, kilkudziesięcioletnią śmierdzącą windą. Idąc korytarzem, czułem się, jakbym był w jakimś brzydkim hostelu w Pilźnie. Porysowane ściany od przesuwanych łóżek, brudne schody od farby itp. Pierwszy raz w życiu widziałem karalucha. Pokój był ładnie urządzony, ale też wszystko było stare, kanapa była tak ciasna, jak to tylko możliwe, stare, niebezpieczne gniazdka. Kurz na przełącznikach, zepsute kabiny prysznicowe :-(
Wyżywienie
Jedzenie było takie normalne jak na Egipt, nic wielkiego, nawet horroru, od którego nie moglibyśmy się rozchorować. Sok do picia rozpuścił się w zbiorniku pełnym barwnika :-( Nie nadaje się do picia dla dzieci
Obsługa w hotelu
OK
Plaża
Plaża jest ładna, ale nie nadaje się dla dzieci do morza. Wejście do wody nie jest stopniowe, jak jest napisane, ale x sto metrów wzdłuż kamieni, koralowców, wody po kolana, a potem głębokości. Albo z molo, które nie jest odpowiednie dla małych dzieci.
Ta recenzja została automatycznie przetłumaczona za pomocą Google Translate
Czy ta recenzja była pomocna? (0) (0)