Rewelacyjny urlop w grudniu! Dobre jedzenie, hotel mógłby mieć 5 gwiazdek (Egipskich :) )
Zakwaterowanie
Pokój wyremontowany, łazienka z toaletą dobrze utrzymana. Pokój był koło lobby baru czynnego 24h, więc jeśli przeszkadza Ci brak ciszy nocnej i hałas w nocy to poproś o zakwaterowanie w bocznej części hotelu. Hotel czysty jak na standardy Egiptu. Hotel przypomina prosty blok/statek, i tym się negatywnie wyróżnia spośród okolicznych hoteli -pałaców.
Wyżywienie
Świetne, duży wybór. Śniadania: naleśniki, gofry, płatki, omlety, sery, warzywa, różne pieczywo słone i słodkie: croissanty, eklery, przeróżne wypieki z ciasta francuskiego, wędliny jak w całym Egipcie - lepiej nie jeść.
Obiady urozmaicone, choć mniejszy wybór niż na obiadokolacji.
Owoce: gujawy, melony, jabłka, banany, kaki, granaty, daktyle, mandarynki, grejpfruty, winogrona.
Obiadokolacje bardzo urozmaicone i tematyczne: codziennie wiele kuchni świata do wyboru aczkolwiek w każdym dniu dominowała inna: egipska, meksykańska, indyjska, francuska, włoska, owoce morza. Codziennie wołowina na kilka sposobów, ryba, kurczak albo indyk albo kaczka. Co najmniej raz był baran.
Stanowiska z mięsem grillowanym, gotowanym, smażonym.
Kącik włoski z pizzą i makaronami.
Ciasta, torty, ciasteczka, nam najbardziej smakowały batony czekoladowo-orzechowe i sezamowe.
Przy basenach kilka rodzajów hamburgerów z frytkami, szejki (mleko, cukier, aromat, barwnik -nie polecam) i lody z automatu.
W barze na plaży: warzywa, sandwicze, frytki, mięso, makarony, ciasta, owoce, lody.
Wszędzie kilkanaście drinków do wyboru, najlepsze mohito, wino, piwo, smaczna kawa, herbata, soki, woda.
Lód do drinków robiony z wody butelkowanej, więc można korzystać bez obaw.
Świeżo wyciskane soki płatne 3$.
Dwa razy w tygodniu możesz bezpłatnie skorzystać z restauracji a La carte: byliśmy zadowoleni z mongolskiej, i zachwyceni z restauracji Teppanyaki- pyszne jedzenie i niezapomniany show!
Obsługa w hotelu
Obsługa pomocna, sympatyczna i nienachalna. Przy basenach i na plaży możesz wywiesić czerwona flagę, aby do Ciebie nie poszedł żaden sprzedawca.
Darmowy sejf w pokoju.
Darmowe wi-fi na terenie całego hotelu i aquaparku.
Minibar codziennie darmowo uzupełniamy napojami (woda, Cola).
Woda przyjemnie, mocno podgrzewana w aquaparku - w grudniu była cieplejsza niż temperatura powietrza.
4 zjeżdżalnie dla dorosłych nieczynne, w tym te dwie z zapadnią i tsunami.
W zimie głównym basenem jest ten ze sztuczną falą. Raz w tygodniu jest tam "piana party".
Codzienne wieczorne animacje: pokazy akrobatyczne, pokazy światła, egipski show, brazylijskie show, taniec brzucha, wybory Miss/Mr. Potem półgodzinne party. W trakcie dnia standardowe animacje: ćwiczenia, tańce i kącik dla dzieci.
Plaża
Co 30 minut bus dojeżdża na plażę siostrzanego hotelu Titanic Royal. Plaża piaszczysta, czysta.
Woda w grudniu jak latem w Bałtyku. Często wiał silny, zimny wiatr, skutecznie zniechęcając do pływania i plażowania.
Rafa koralowa praktycznie wymarła, rybki małe, nic szczególnego.
Warto wziąć buty do wody, bo są gdzieniegdzie kamienie.
Morze dobre do pływania i zabawy dla dzieci, bo długo jest płytko.
Rano w trakcie odpływów możesz przejść się mielizną po morzu Czerwonym.