Rehavital Ocena: 3/5 Czechy, Góry Izerskie, Jablonec nad Nysą
Rita B.
Zweryfikowana opinia Data pobytu 11.8. - 13.8.2023 Oceniono: Wrzesień 2023
To było fajne.
To było fajne.
Przejdź do... | Przejdź do głównego menu
Rita B.
Zweryfikowana opinia Data pobytu 11.8. - 13.8.2023 Oceniono: Wrzesień 2023
To było fajne.
To było fajne.
od 752 zł za os.
Jozef J.
Zweryfikowana opinia Data pobytu 15.7. - 19.7.2024 Oceniono: Lipiec 2024
brak opinii opisowej
brak opinii opisowej
od 1 496 zł za os.
od 518 zł za os.
Alena N.
Zweryfikowana opinia Data pobytu 1.9. - 5.9.2024 Oceniono: Wrzesień 2024
Ogólnie pobyt odpowiadał cenie
Ogólnie pobyt odpowiadał cenie
Zakwaterowanie
Zakwaterowanie ładne i czyste
Wyżywienie
Do jedzenia nie mam żadnych zastrzeżeń, jest smaczne i w wystarczającej ilości
Obsługa w hotelu
Hotel czysty, obsługa przemiła i pomocna
Ta recenzja została automatycznie przetłumaczona za pomocą Google Translate
Pavla T.
Zweryfikowana opinia Data pobytu 11.3. - 17.3.2024 Oceniono: Marzec 2024
brak opinii opisowej
brak opinii opisowej
Anonim
Niezweryfikowana opinia Opinia utworzona 3 lub więcej lat temu
Najpierw z żoną zarezerwowaliśmy pokój dla naszej czwórki, a dopiero potem poczytaliśmy opinie o hotelu i ... niemal zamarliśmy z przerażenia :). Uznaliśmy jednak, że trudno, jakoś trzeba będzie przetrwać te pięć nocy.
Na miejscu okazało się, że autorzy tamtych opinii (chyba głównie uczestnicy wycieczki organizowanej przez Itakę) musieli mieć jednak jakiegoś wielkiego pecha, skoro tak kiepsko ten hotel zapisał się w ich pamięci.
W naszej ocenie warunki wcale nie były tak fatalne, jak by można wnioskować z ww. opinii. Przeciwnie, uważamy, że hotel prezentuje się ze swoją ofertą bardzo przyzwoicie. Oczywiście, że można się przyczepić do jakichś tam niedoróbek, usterek itp. (np. lekko obity tynk na narożniku ściany, nieco sfatygowane jedno z czterech łóżek, brak polskich stacji TV, bardzo słabo działająca lodówka czy przepalone żarówki w lampach), ale spokojnie da się z tym żyć; łóżka okazały się bardzo szerokie i wygodne, żarówki zaś w 10 minut po naszym zgłoszeniu zostały wymienione. W pokoju (bardzo obszernym, chyba z ok. 40 m kw.) bardzo czysto, a pościel i ręczniki wymieniane często, nawet trochę niepotrzebnie.
Może i śniadania były nieco monotonne (np. codziennie parówki jako danie ciepłe), ale jednocześnie na tyle w tej monotonii urozmaicone (oprócz wspomnianych parówek, sałatki, jakieś tam warzywa, kilka rodzajów wędliny, serów, musli z mlekiem lub jogurtem, świeże chrupiące bułeczki oraz ciasta na deser), że spokojnie daliśmy radę.
Co do lokalizacji, to - wbrew naszym obawom o zbytnie oddalenie od centrum - okazała się naprawdę wyśmienita - w trzy minuty od hotelu znajdują się przystanki co najmniej czterech linii tramwajowych, w tym naszej :-) ulubienicy :-) - "dwudziestki dwójki", która woziła nas szybciutko do Nowego i Starego Miasta, na Malą Stranę i na sam Prażski Hrad. Z kolei "szóstka" zawiozła nas prosto na naprawdę klimatyczny Vyszehrad.
Ktoś tu wcześniej napisał: "No cóż, cena adekwatna do warunków", ale w naszej ocenie trzeba znać proporcje. Nie jest to wszak 5-gwiazdkowy Hilton czy inny jakiś Marriott, tylko ekonomiczny hotel "podczepiony" pod klub sportowy Slavia - na marginesie, jako "współlokatorów" mieliśmy 2 duże autokary młodych sportowców z Serbii. My w każdym razie będziemy pobyt w praskiej Slavii wspominali bardzo dobrze i być może jeszcze się tam wybierzemy, zwłaszcza gdy nadal będą tam obowiązywały tak przyjazne ceny noclegów.
Najpierw z żoną zarezerwowaliśmy pokój dla naszej czwórki, a dopiero potem poczytaliśmy opinie o hotelu i ... niemal zamarliśmy z przerażenia :). Uznaliśmy jednak, że trudno, jakoś trzeba będzie przetrwać te pięć nocy.
Na miejscu okazało się, że autorzy tamtych opinii (chyba głównie uczestnicy wycieczki organizowanej przez Itakę) musieli mieć jednak jakiegoś wielkiego pecha, skoro tak kiepsko ten hotel zapisał się w ich pamięci.
W naszej ocenie warunki wcale nie były tak fatalne, jak by można wnioskować z ww. opinii. Przeciwnie, uważamy, że hotel prezentuje się ze swoją ofertą bardzo przyzwoicie. Oczywiście, że można się przyczepić do jakichś tam niedoróbek, usterek itp. (np. lekko obity tynk na narożniku ściany, nieco sfatygowane jedno z czterech łóżek, brak polskich stacji TV, bardzo słabo działająca lodówka czy przepalone żarówki w lampach), ale spokojnie da się z tym żyć; łóżka okazały się bardzo szerokie i wygodne, żarówki zaś w 10 minut po naszym zgłoszeniu zostały wymienione. W pokoju (bardzo obszernym, chyba z ok. 40 m kw.) bardzo czysto, a pościel i ręczniki wymieniane często, nawet trochę niepotrzebnie.
Może i śniadania były nieco monotonne (np. codziennie parówki jako danie ciepłe), ale jednocześnie na tyle w tej monotonii urozmaicone (oprócz wspomnianych parówek, sałatki, jakieś tam warzywa, kilka rodzajów wędliny, serów, musli z mlekiem lub jogurtem, świeże chrupiące bułeczki oraz ciasta na deser), że spokojnie daliśmy radę.
Co do lokalizacji, to - wbrew naszym obawom o zbytnie oddalenie od centrum - okazała się naprawdę wyśmienita - w trzy minuty od hotelu znajdują się przystanki co najmniej czterech linii tramwajowych, w tym naszej :-) ulubienicy :-) - "dwudziestki dwójki", która woziła nas szybciutko do Nowego i Starego Miasta, na Malą Stranę i na sam Prażski Hrad. Z kolei "szóstka" zawiozła nas prosto na naprawdę klimatyczny Vyszehrad.
Ktoś tu wcześniej napisał: "No cóż, cena adekwatna do warunków", ale w naszej ocenie trzeba znać proporcje. Nie jest to wszak 5-gwiazdkowy Hilton czy inny jakiś Marriott, tylko ekonomiczny hotel "podczepiony" pod klub sportowy Slavia - na marginesie, jako "współlokatorów" mieliśmy 2 duże autokary młodych sportowców z Serbii. My w każdym razie będziemy pobyt w praskiej Slavii wspominali bardzo dobrze i być może jeszcze się tam wybierzemy, zwłaszcza gdy nadal będą tam obowiązywały tak przyjazne ceny noclegów.
Anonim
Niezweryfikowana opinia Opinia utworzona 3 lub więcej lat temu
Czytając niektóre opinie można się przestraszyć, jednak są one nieuzasadnione, chyba ze goście trafili naprawdę na zły pokój.
Dobra lokalizacja, czysty pokój, wygodne łóżka, przyzwoite śniadania. Za tą cenę myślę, że warto.
Czytając niektóre opinie można się przestraszyć, jednak są one nieuzasadnione, chyba ze goście trafili naprawdę na zły pokój.
Dobra lokalizacja, czysty pokój, wygodne łóżka, przyzwoite śniadania. Za tą cenę myślę, że warto.
Zbyněk Mišek
Zweryfikowana opinia Data pobytu 11.8. - 14.8.2022 Oceniono: Sierpień 2022
Dobry
Dobry
Zakwaterowanie
Dobry
Wyżywienie
Dobry
Obsługa w hotelu
Dobry
Ta recenzja została automatycznie przetłumaczona za pomocą Google Translate
Pavol D.
Zweryfikowana opinia Data pobytu 4.7. - 6.7.2024 Oceniono: Lipiec 2024
brak opinii opisowej
brak opinii opisowej
od 349 zł za os.
Anonim
Niezweryfikowana opinia Opinia utworzona 3 lub więcej lat temu
Idealne położenie dla osób przyjeżdżających na narty. Bardzo duży, ciepły i czysty pokój ze świeżą pachnącą pościelą , łazienka i toaleta również ok . Śniadania bardzo dobre, Może wybór nie był zbyt duży ale każdy wybrał sobie coś dla siebie na dany dzień. Obiadokolacje do wyboru z pośród trzech dań, klasyczne czeskie ( knedlik, wyprażany syr, pieczeń) bardzo smaczne i duże porcje. Reasumując godny polecenia Hotel w świetnym miejscu i dobrymi warunkami pobytu. Polecam
Idealne położenie dla osób przyjeżdżających na narty. Bardzo duży, ciepły i czysty pokój ze świeżą pachnącą pościelą , łazienka i toaleta również ok . Śniadania bardzo dobre, Może wybór nie był zbyt duży ale każdy wybrał sobie coś dla siebie na dany dzień. Obiadokolacje do wyboru z pośród trzech dań, klasyczne czeskie ( knedlik, wyprażany syr, pieczeń) bardzo smaczne i duże porcje. Reasumując godny polecenia Hotel w świetnym miejscu i dobrymi warunkami pobytu. Polecam
Anonim
Niezweryfikowana opinia Opinia utworzona 3 lub więcej lat temu
Cena hotelu na miejscu nijak miała się do cennika na stronie. Czekaliśmy 15 minut, aż ktoś raczy się zjawić przy recepcji, jak się już zjawił, to powiedział, że nie obchodzą go ceny na stronie, i że ważne są te w lokalu. Poza tym na cały hotel rozchodziło się dzikie wycie prawdopodobnie z wesela, o którym również nie zostaliśmy poinformowani przy rezerwacji miejsc.
Cena hotelu na miejscu nijak miała się do cennika na stronie. Czekaliśmy 15 minut, aż ktoś raczy się zjawić przy recepcji, jak się już zjawił, to powiedział, że nie obchodzą go ceny na stronie, i że ważne są te w lokalu. Poza tym na cały hotel rozchodziło się dzikie wycie prawdopodobnie z wesela, o którym również nie zostaliśmy poinformowani przy rezerwacji miejsc.
Anonim
Niezweryfikowana opinia Opinia utworzona 3 lub więcej lat temu
Ogólna ocena zła. Wracaliśmy z żona rozczarowani a pozostaliśmy tam całe 7 dni wyłącznie dlatego, że były bardzo dobre (w porówaniu z wówczas panującymi w Polsce) warunki naciarskie. Na tak niskiej ocenie zaważyło przede wszystkim towarzystwo zorganizowanej grupy niemieckich emerytów, którzy uważali (i demonstrowali to na codzień), że są wyjątkowymi gośćmi i im należy się szczególna uwaga oraz obsługa hotelowa. Apogeum nastąpiło 3 lub 4 dnia na śniadaniu kiedy to usiedliśmy z żoną przy jednym ze stolików na głównej sali stołówki. Zaznaczam, że na stoliku nie było żadnej informacji o rezerwacji. W połowie naszego śniadania zaczęli schodzić się wspomniani niemieccy emeryci. Dwoje z nich zrobiło nam karczemną awanturę, że zajęliśmy ICH stolik. Wprawdzie obsługa hotelowa przeprosiła nas za całą sytuację wręczając małą butelkę szampana ale to obrazuje jaki klimat panował w hotelu. Na szczęście większość dnia byliśmy na nartach.
Ogólna ocena zła. Wracaliśmy z żona rozczarowani a pozostaliśmy tam całe 7 dni wyłącznie dlatego, że były bardzo dobre (w porówaniu z wówczas panującymi w Polsce) warunki naciarskie. Na tak niskiej ocenie zaważyło przede wszystkim towarzystwo zorganizowanej grupy niemieckich emerytów, którzy uważali (i demonstrowali to na codzień), że są wyjątkowymi gośćmi i im należy się szczególna uwaga oraz obsługa hotelowa. Apogeum nastąpiło 3 lub 4 dnia na śniadaniu kiedy to usiedliśmy z żoną przy jednym ze stolików na głównej sali stołówki. Zaznaczam, że na stoliku nie było żadnej informacji o rezerwacji. W połowie naszego śniadania zaczęli schodzić się wspomniani niemieccy emeryci. Dwoje z nich zrobiło nam karczemną awanturę, że zajęliśmy ICH stolik. Wprawdzie obsługa hotelowa przeprosiła nas za całą sytuację wręczając małą butelkę szampana ale to obrazuje jaki klimat panował w hotelu. Na szczęście większość dnia byliśmy na nartach.
Zakwaterowanie
Bez większych zastrzeżeń. Czysto. Temperatura optymalana.
Wyżywienie
Największe zastrzeżenia do śniadań. Jednostajne i monotonne. Przez wszystkie dni pobytu większość ze stołu szwedzkiego wyjadali uczestnicy turnusu niemieckich emerytów. Po nich stoły z potrawami nie były już uzupełniane. Kolacje - stołówka okupowana od 17:30 do 20:30 przez wspomnianą, zorganizowaną grupę emerytów - zarezerwowane dla nich stoły. Dla pozostałych gości pozostawały stoliki na uboczu lub w dalszej sali (niechętnie udostepnianej przez kelnerów).
Obsługa w hotelu
Korzystaliśmy jedynie z przechowali nart. Na plus napewno darmowe miejsce parkingowe przed hotelem (nie strzezone), wiele hoteli pobiera za to opłatę. Żadnych dodatkowych ułatwień dla gości nie zapamiętaliśmy.
Jiří S.
Zweryfikowana opinia Data pobytu 25.10. - 27.10.2024 Oceniono: Październik 2024
Niektóre usługi – wstęp dla zakwaterowanych osób może być bezpłatny – wliczone w cenę noclegu
Niektóre usługi – wstęp dla zakwaterowanych osób może być bezpłatny – wliczone w cenę noclegu
Zakwaterowanie
wszystko ok, ciepło, codziennie czyste ręczniki, znakomicie
Wyżywienie
na poziomie, dobrze, smacznie
Obsługa w hotelu
wszystko ok, ciepło, codziennie czyste ręczniki, znakomicie
Plaża
to nie jest
Ta recenzja została automatycznie przetłumaczona za pomocą Google Translate
Dostępne regiony