Byliśmy na wakacjach z biurem EXIM TOURS, które bardzo odradzam, ale przejdźmy do samego hotelu. Specjalnie doplacilismy do standardu pokoju aby mieć pewność że nie będzie to pokój podstawowy czytaj: obok śmietnika, pomieszczenia gospodarczego itd. Po przyjeździe do hotelu okazało się, że dostaliśmy właśnie te najgorsza opcje, znajdująca się na samym końcu korytarza, który był ruiną: brudne wykładziny i smród nie zwiastowaly nic dobrego. Po dotarciu do naszego pokoju, to co w nim zastalismy przechodzi ludzkie pojęcie i jest to skandal aby wpuszczać ludzi do takiego czegoś.. Materac brudny, nie chce wiedzieć w czym, podziurawione smierdzace zasłony prawdopodobnie przez jakieś insekty.. Brudne smierdzace ręczniki, podłoga w plamach i pleśni.. Klimatyzacja, która halasowala jak zepsuta suszarka i z niej też uwalnial się okropny zapach wilgoci i grzyba. Pokój z widokiem, na drogę wylotowa od autostrady, nie szło zamknąć oka. W pokoju wytrzymalismy 2 godziny. Po porozumieniu się z obsługą hotelu, która nie była poinformowana o naszej dopłacie za lepszy standard, wymienila nam pokój na bungalow przy basenie. Ten też niestety nie spełnił naszych oczekiwań co do czystości, a tak na prawdę zależało nam tylko na tym, ponieważ w hotelu mieliśmy zamiar tylko spać. Mieliśmy wykupione wyżywienie HB, to też niestety okazało się jednym wielkim nieporozumieniem, jedzenie było niejadalne, codziennie to samo
a talerze brudne. Hotel położony po środku niczego i w przemysłowej części miasta, bez samochodu ani rusz. My o tym wiedzieliśmy i podrozowalismy wynajętym autem po całej wyspie. Hotel to jeden wielki koszmar i ruina, nie nadający się na przyjmowanie gości. Co do biura Exim Tours z którym mieliśmy nieprzyjemność podróżować: zapomnijcie o jakiejkolwiek pomocy z ich strony, wszystkiego musieliśmy pilnować sami, na infolinie lub nr podany na umowie nie ma szans się dodzwonić.. Nam się przynajmniej nie udało. Na lotnisku miał czekać na nas Pan Rezydent, którego oczywiście tam nie było. Sami musieliśmy znaleźć transport z hotelu na lotnisko. Kiedy udało nam się dodzwonić do szanownego Pana Rezydenta, ten zaczął na nas wrzeszczec i mówić że on teraz śpi i odezwie się do nas w sprawie spotkania z nami (?!). Tak się oczywiście nie stało, pan nie odezwał się do nas do końca wyjazdu. Brak jakiegokolwiek szacunku do klienta, brak jakiejkolwiek pomocy. Dziwię się, że biuro jeszcze w ogóle funkcjonuje, skoro tak podchodzą do sprawy. Jeśli nie chcecie zepsuć sobie urlopu, to polecam wybrać inne biuro, na pewno nie EXIM TOURS-JEDEN WIELKI SKANDAL. Dołączam kilka zdjęć naszego pierwszego pokoju