Pierwszy raz w Bułgarii, ogólne wrażenie po przyjeździe niewielkie, jednak w Słonecznym Brzegu wszystko w porządku, mnóstwo atrakcji, mnóstwo możliwości wieczornych rozrywek, wspaniała pogoda
Zakwaterowanie
Hotel jest bardzo czysty, chociaż hotel jest już nieco zniszczony, w jadalni czasami zdarzało się, że oparcie krzesła zostało w dłoni, ale bardzo dbają o czystość
Wyżywienie
Dla mnie rewelacyjne, duże ilości różnego rodzaju potraw, dużo słodkich deserów, sałatek, warzyw.Do picia soków bezalkoholowych, jabłkowych, wiśniowych i ponerač z beczki, po rozcieńczeniu wodą nie było już tak słodko, są białe, wina czerwone...mhh niee tak mało do picia i ich piwo jest tam sprzedawane dla piwoszy za 0, co do jedzenia, jest stała możliwość jedzenia przez cały dzień, więc jest to 100%, wybór napoju w cenie all inclusive framework po 2 dniach można już łączyć z dużą ilością słodzonych smaków, różniących się od oryginału, ale ostatecznie zwyciężył lodowy triplet, a czasem i wódka, kupiliśmy wieczorem wodę butelkowaną tuż obok hotelu
Obsługa w hotelu
Kupiłem więc ping-ponga, 1 mysz i 2 całkiem zużyte rakietki, ale stół jest dobry, ale można było grać, program animacyjny przy basenie, rzutki, piłka wodna, czasem aerobik w wodzie, ale nie był nam potrzebny, wieczorne występy w barze przy basenie ok
Plaża
Plaża jest ok. 200m od hotelu, my korzystaliśmy z płatnej plaży, chcieliśmy dojść kawałek dalej tam, gdzie nie było darmowych leżaków i parasoli, więc zapłaciliśmy za 1x komplet, czyli 1x parasol i 2 leżaki, cena 27 lewów za sztukę dziennie, możliwość wyjazdu i ponownego powrotu
Ta recenzja została automatycznie przetłumaczona za pomocą Google Translate