To na pewno nie był ostatni raz w tym hotelu, ani garderoba ani łazienka mnie nie odstraszyły, dużym plusem jest kantor, sklepy spożywcze i butiki na plaży, niedaleko hotelu, a personel jest pomocny i miły
Zakwaterowanie
Moje pierwsze wrażenie to krytyka: wysoka, wąska szafa, nie wszystkie rzeczy dało się wypakować z walizki, było nas dwóch, 2/3 rzeczy zostało w walizkach, telewizora nie dało się włączyć, łazienka : "Prysznic" bez zasłony, więc muszla klozetowa musiała być jeszcze zakryta, Kołdry w szafie, prześcieradła na łóżku, więc zakładasz je sobie, co nie jest problemem, ale nigdy mi się to nie zdarzyło hotel :), na początku myślałem, że mamy to za sobą, dopóki nie znalazłem również kołdry w szafie, jeden ręcznik jest cieknący, drugi z plamami, korytarz z windy ma dużo lamp sufitowych, ale chyba tylko tak nie nie potknąć się o coś, bo jest tak słabo oświetlone, że zawsze miałem problem z trafieniem w klucz w zamku, albo oślepłem, albo pomagałem komórką,
Wyżywienie
Mieliśmy stoły bufetowe, nie ma takiego wyboru jak w dużych hotelach, ale można było jeść, tylko bułki były dość twarde, co do napojów, mogliby mieć więcej automatów, wkłada się jedzenie, powiedziałbym, talerzyki deserowe, nie mają klasycznych dużych, więc czasami trzeba było się odwrócić i nałożyć dodatki na inne talerze
Obsługa w hotelu
Mankamenty które opisałem powyżej, ręczniki wymieniono na drugie bez żadnych problemów, telewizor i pilot wymieniono bez problemów, przyjechali mi dać drugie baterie jak potrzebowałem czajnika, więc we wszystkim pomogli
Plaża
Podobało mi się, że hotel jest tuż przy plaży, plaża była zawsze utrzymana, jak glony zebrały się przy pierwszych leżakach to je wykopali, nie mam na co narzekać
Ta recenzja została automatycznie przetłumaczona za pomocą Google Translate