To były pierwsze wakacje mojego męża nad morzem, więc trochę się martwiłam, czy dobrze wybrałam miejsce, ale wszystko poszło znakomicie, a wakacje były cudowne!
Zakwaterowanie
Hotel wygląda przepięknie, jest czysto i przede wszystkim tuż przed nim znajduje się przystanek dla obu ośrodków turystycznych – Starego Nesebyru i ulicy Kwiatowej w głównej części Słonecznego Brzegu. Autobus kosztował tylko 2 lewy, więc korzystaliśmy z niego np. w drodze powrotnej, w przeciwnym razie wszędzie chodziliśmy pieszo (ok. 40 min pieszo w jedną stronę). My natomiast cieszyliśmy się, że nie jesteśmy w turystycznym centrum akcji, choć w okolicy wciąż mnóstwo sklepów z pamiątkami i supermarketów otwartych 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu. Niestety w pokoju działała bardzo głośna klimatyzacja i ze względu na to, że nie mieliśmy okna, a jedynie drzwi balkonowe bez wentylacji, nie można było dobrze wywietrzyć pomieszczenia. Obsługa pokoju była świetna, wszyscy byli bardzo mili, zawsze mieliśmy czyste ręczniki i było sprzątane. Ściany pomiędzy pokojami są dość cienkie, polecam zabrać ze sobą zatyczki do uszu na gorsze podkłady, sporo mi tam oszczędziły, niestety nic nie uchroniło nas przed twardszymi materacami :) Basen super, nawet leżaki dookoła, znowu dlatego, że mamy poza sezonem mieliśmy własne, zawsze znajdowali miejsce przy basenie, niezależnie od tego, o której godzinie tam dotarliśmy.
Wyżywienie
Z opinii wynika, że spodziewaliśmy się trochę więcej, ale pewnie wynikało to z faktu, że wybraliśmy się już poza sezonem, czyli na początku września, i trochę się zawiedliśmy. Pewna część obiadów składała się także z półproduktów, co nie uległo zmianie w trakcie pobytu, wspomnianych ciast w ogóle nie jedliśmy, jedynie desery polane syropem. Mimo to zawsze znaleźliśmy coś dobrego do jedzenia, szczególnie podobał nam się duży wybór warzyw i grillowanego kurczaka. Byliśmy również zadowoleni z wyboru napojów, które zawsze były dostępne w ramach all inclusive - szczególnie białe, różowe, czerwone wino, piwo, kawa, soki, coca-cola, fanta itp. Mój mąż również był bardzo zadowolony z gałki lodów, które moglibyśmy zjeść sami, nie są to lody Carte Dor najwyższej jakości, ale zawsze nas orzeźwiały.
Obsługa w hotelu
W hotelu jest też siłownia, która jest naprawdę taka jak w opiniach - część sprzętu ma już lata, ale do utrzymania reżimu wystarczy, siłownia też jest klimatyzowana. Ostatecznie nie dostaliśmy masaży, ale hotel oferuje szeroką gamę różnych zabiegów po uczciwych cenach. Wręcz przeciwnie, często korzystaliśmy z programu zespołu animacyjnego. Codziennie odbywała się dyskoteka dla dzieci. Nie zabrakło oczywiście jogi i relaksu, aerobiku w wodzie oraz wspólnych zabaw typu rzucanie kółkiem na kiju. Animatorzy porozumiewali się głównie po bułgarsku, ale zawsze udało się jakoś dojść do porozumienia.
Plaża
Plaża jest absolutnie cudowna, polecam ją szczególnie starszym urlopowiczom i dzieciom. W niektórych obszarach wejście do morza było naprawdę bardzo stopniowe. Niestety na tej części plaży nie było barów z napojami do kupienia. Wiele osób wspomina, że plaża jest dalej, ale dla nas 8-10 minut było w zupełności wystarczające, więc znowu jest to kwestia osobistych preferencji. Jednego dnia padał deszcz, co odbiło się na jakości wody (dużo glonów), następnego dnia wszystko było w porządku, ale fale podobały nam się najlepiej! W przeciwnym razie woda jest całkowicie przezroczysta i nawet gdy byliśmy w niej po szyję, nadal widzieliśmy dno.
Ta recenzja została automatycznie przetłumaczona za pomocą Google Translate